Sklep wielobranżowy PSS Społem

Ceny cenami ale sprzedawczynie oszukują na rachunkach. Niestety to nie pierwszy a kolejny raz kiedy na 20 lub 40 złotych rachunek przypadkowo" zawyżony. Sprawdzaj paragon czy nie płacisz za cudze zakupy."

Najbardziej dotknięte przez inflację miejsce w Polsce. Niektóre ceny prawie dwukrotnie wyższe niż w innych sklepach.

To jest PSS Społem w Milanówku przy Kościuszki. Znam ten sklep od 50 lat. Widziałem jak się zmieniał przez lata ale zawsze był znany jako tzw Sam". To jest nazwa z PRLu kiedy takie "samy" to było coś na wskroś nowoczesnego. Dzisiaj to też Sam ale to przecież normalne. Dobrze zaopatrzony i miła przyjazna obsługa ale była zawsze norma w Społem. Wiecie że to była taka spółdzielnia spożywców założona jeszcze przed wojną? Komuchy przywłaszczyły sobie spółdzielnie i przerobili tak żeby nie były już takie samodzielne. Dziś te sklepy należące do Społem mają dobrą jakość ale cenowo nie przebiją się nad biedronkę i netto więc tam gdzie w pobliżu są te dyskonty Społem musi się zwinąć."

Ceny z kosmosu , dział wędliny slaby tzn nie do końca wszystko świeże

Sklep spożywczy, trochę drogi

Bardzo miła obsługa. Bogaty wybór towarów. Przed sklepem miejsca parkingowe.

Nieświeże warzywa i owoce, często trafiają się przeterminowane produkty (lub zleżałe przed końcem daty ważności). Nie polecam

Pomimo dość wysokich cen , szeroki asortyment. Wiele dobrych produktów. Dla mnie obsługa bardzo miła i serdeczna. Mieszkam w Milanówku od 3 lat, jestem tam co jakiś czas i nie mam żadnych zastrzeżeń.

Miałem problem z źle nabitym paragonem. Pani kierownik wyszła sugerując iż jest to moja wina że w sklepie są nieaktualizowane ceny. Wrażenie jakby pracowała za kare, nazwałbym to chamstwem

Okropność. Nieświeże przeleżałe warzywa nadgniłe owoce. Na półkach trafiają się przeterminowane produkty. Przy kasie dwukrotnie zdarzyły się tzw pomyłki oczywiście na moją niekorzyść. Kiedyś widziałam fruwające mole spożywcze przy pojemnikach z pieczywem. Radzę omijać sklep prowadzony niechlujnie.