Wydział Mechaniczny Politechniki Białostockiej

studia na wysokim poziomie. Zapewniające dobry start na rynku pracy. Mogę serdecznie polecić każdemu CHCĄCEMU studiować

Pod wodzą dziekana Perkowskiego dziekanat zszedł na psy Godziny dziekanatu nie do ogarnięcia. Są tak ułożone ,że uczeń z zaocznych nie ma możliwości załatwienia spraw. Pracownice dziekanatu uważają się za nie wiadomo kogo w dodatku są tak pyskate i beszczelne ,że głowa mała. Często zdarzało im się zgubić dokument lub poprostu jego nie wysłać. Skutkowało to nieporozumieniami i słownymi potyczkami ,że ona ma dużo na głowie a problem i tak nie został wyjasniony. Nie wspomnę że nie są w stanie załatwić jednej prostej rzeczy i odsyłają do Perkowskiego. A dziekan Perkowski nigdy nie ma czasu bo godziny przyjmowania interesantów zachodziły mu się z wykładami.Sam Perkowski jest typem olewa i nic nie wnosi do uczelni dobrego . Uczelnia jest tak upolityczniona ,że z gabinetu słychać dziekana i jego narzekanie na władze. Nie polecam tej szkoły tu wszystko jest problemem nawet najmniejszą sprawa. Ceny studiów z kosmosu !!!!

Nie jest źle, trochę trudno

Skończyłem studia na tym wydziale. Pracowałem jako pracownik umysłowy. Starałem się rozwijać. Jednak wiedza i pięć lat starania się o papierek który ci nix nie daje to za dlugo. Ludzie róbcie uprawnienia, kursy,szkolenia. Nie idźcie na studia strata czasu i brak doświadczenia

Ciekawe ile lat będzie się zwracała ta termomedernizacja, biorąc pod uwagę że teraz w niektórych miejscach nie ma nawet okien, jedynie prowizoryczna przegroda z płyty wiórowej uszczelniona do połowy pianką. W czasie niektórych zajęć są za to odgłosy skuwania, wbijania, docinania...

Super studia, najlepsze na jakich byłem

Ogólnie git tylko trochę dużo wiercą ostatnio i koparki fajne jeżdżą

Fajne zloty polecam

Super miejsce do nauki