Bar

Niewielka budka ale jakże przydatna w upalne dni. Menu nieduże ale to co jest to naprawdę smaczne potrawy. Wyśmienite frytki, kiełbaska z grila.Pyszne chłodne piwko czy kawa to coś na co warto na chwilę się w tym miejscu zatrzymać.No i wspaniała obsługa.

Pyszne jedzonko w przyjemnych okolicznościach przyrody. Polecam jako przystanek podczas spaceru, jak i docelowe miejsce spotkań!

Klimatyczne miejsce w ładnym miejscu. Można sobie poobserwować Odrę pijąc zimne piwo. Bardzo miła obsługa. Polecam.

Niepozornie wygląda, ale bardzo smaczne jedzenie i przemiła obsługa. Idealnie na przerwę w rekreacji i zaspokojenie małego głodu.

Mają Lecha Free w lodówce którego jestem amatorem w przerwie jazdy na rowerze ;-)

Klimatyczne miejsce z przemiłą panią za barem i świetnym zaopatrzeniem w napoje.

Juz godzinę czekamy na souvlaki. Pierwszy i ostatni raz. Jeśli nie jestescie w stanie obsługiwać klientów, nie przyjmujcie zamówień.

Moje zamówienie zostało przyjęte jak należy. Usłyszałem, że będę musiał poczekać nieco dłużej niż zazwyczaj tzn 20 minut bo mięso się robi na świeżo. Pomyślałem, że super i w ogóle! Nie ma to jak na świeżo przecież! No i.... z pozytywów to byłoby na tyle. W ciągu czekania na moje danie (niezbyt skomplikowane na miłość boską , mięso i frytki) - dwukrotnie przypominałem się w barze, że czekam na danie - tylko po to żeby po 55 minutach usłyszeć, że o mnie zapomnieli. Po chwili rozmowy, nie wierząc w sukces prosiłem o zwrot kasy i odjechałem..... głodny niestety. Panowie wybaczcie, ale jak się przejedzie 50 km na rowerze, to na mój gust, Wasze przepraszam" ma zdecydowanie za mało kalorii! . Jesteście beznadziejni. Wasza kuchnia jest taka trochę grecka i widząc dziś malunki przedstawiające sportowców na dechach Waszego baru pomyślałem sobie

Pan z obsługi miał chyba zły dzień bo zamówione frytki poszły całe do kosza, przez to że prawdopodobnie były 2 razy odgrzewane w oleju albo za długo w nim leżały. Osoba po mnie dostała już normalne fryteczki więc pewnie ze świeżej partii :) Piwo lane 3/5, czystość taka sobie. A sos tzaziki zakrywajcje czymś jak jest w lodówce bo przechodzi zapachem i smakiem innych rzeczy.

Świetne miejsce na odpovzynek w trakvie spaceru, wycieczki rowerowej lub nordig walking. Piwko, frytki, kawa, każdemu według poyrzeb. Miła obsługa i atmosfera.