Niepubliczne Przedszkole z Oddziałami Integracyjnymi 'Chatka Małolatka'

Po pierwszym roku miałem wątpliwości czy córka powinna kontynuować pobyt przez następne lata, które mają wprowadzać powoli nasze Pociechy w świat szkolny. Po drugim roku jestem pewien, że będzie to ostatni rok. Panie mimo, że mają ok. 15 dzieci w grupie, a nie 26 jak w publicznym, robią selekcję, zabierają dzieci na dwór i każą biegać zamiast iść na spacer. Dyrektorka nie umie zarządzać personelem, który zresztą zmienia się bardzo często, co nie wpływa korzystnie na dzieci. Biorą każdego więc kogo popadnie. Płacić za taki poziom, mówię zdecydowane nie, więc zastanówcie się drodzy rodzice. A właścicieli zachęcam do refleksji

Zdecydowanie odradzam. Panie (przedszkolanki, obsługa) wydzierają się strasznie. Nawet podczas naszej ponad 40-minutowej obecności na korytarzu, gdy czekaliśmy by sprawdzić czy nasz mały się dobrze zaklimatyzował. Zwracają się do dzieci w trybie rozkazującym; absolutnie brak słów proszę" itd. Drą się nawet wtedy

Jestem bardzo zadowolona, moja córka chodzi ostatni rok do przedszkola i mam ogromną nadzieję, że w szkole spotka tak cudowne nauczycielki jak ma teraz , polecam!

Chcielibyśmy serdecznie podziękować za wspólnie spędzone kilka lat w cudownym przedszkolu! Panie uśmiechnięte, dbające o dzieci, służące pomocą. Pani Dyrektor Małgosia i Pani Dyrektor Kamila swietnie organizują interesujące wyjazdy, dziecięce spotkania i zabawy. Warto było wybrać Chatkę Małolatka! Polecamy z całego serca!Paula i Michał Czernik

Jak był sklep eko to było lepiej a nie jakieś przedszkole