Homla - Wyposażenie wnętrz

Obsługa na poziomie zero. Byłam dzisiaj w godzinach południowych Pani obsługująca strasznie nie komunikatywna, była przede mną jedna osoba a wyczekałam się w kolejce niesamowicie długo a osoba przede mną kupowała tylko kartę podarunkowa. Pomijam już kwestie wydawania pieniędzy ( bo pani miała trudność z wydaniem reszty), starala się być uprzejma ale wszystko trwało naprawdę długo, traciłam cierpliwość, nawet spakowanie produktów Pani nie wychodziło. Ehhh więcej tam nie pójdę, to nie na moje nerwy..

Dotyczy sklepu na przeciwko wejścia do Auchan: Pół gwiazdki za obsługę a drugie pół za ustawienie towarów na polach i przejścia między regałami.Obsługa potrafi wygonić Klienta ze sklepu bo jest trzy minuty do zamknięcia. Będą stali nad nim i mu co 30 sekund przypominali o tym fakcie. I to niezależnie czy ma pełny koszyk rzeczy i jeszcze czegoś szuka, czy właśnie przyszedł po upatrzony wcześniej przedmiot.W obydwu wypadkach zrezygnowałem zakupów.Układ regałów i sposób ułożenia towaru generuje sporą szansę na strącanie przedmiotów.Ekspedientki niemalże krzyczą na człowieka jak coś przypadkowo straci (nie stłucze tylko straci) a to przecież ich odpowiedzialność za takie ułożenie aby klienci mogli swobodnie dokonywać zakupów.Przy kasie kolejka na pięć osób a Pani ekspedientka chodząca między regałami, poproszona o otworzenie drugiej kasy odpowiada coś w stylu: Ja mam co robić, trochę cierpliwości.Do tego podśmiewają się z klientów.Jakim cudem ten sklep jeszcze funkcjonuje?

Kupiłam sztućce w promocji online niestety nie otrzymałam ich jeszcze, a kontakt ze sklepem jest beznadziejny zarówno telefonicznie jak i email. Nikt nie odbiera i nie odpisuje :((((Po kilku wiadomościach e-mail dostałam odpowiedź że jest dużo zamówień i muszę poczekać kolejne 14 czyli wychodził by już miesiąc lecz po kolejnej wiadomości ode mnie i prośbie okazało się że sztućce dotarły na ostatnią chwilę przed ważną dla mnie uroczystością. Mimo wielkiego strachu to polecam produkty z tego sklepu.

Gratulujemy wspaniałej załogi, prze miła, inteligentna mająca fantastyczne poczucie humoru, bardzo pomocna obsługa. W tym sklepie poczujecie się państwo jakbyście byli najwaznieszymi osobami na świecie. Nasze milon pkt przesyłamy Panu Kubie

Tragedia.Bardzo wąskie przejścia między regałami. Artykuły szklane w miejscach niebezpiecznych, można o nie łatwo zawadzić np rąbkiem płaszcza i za ewentualnie zniszczony w ten sposób artykuł trzeba zapłacić. Jesteście wyjątkowi pod tym względem, w innych tego typu sklepach za zniszczenia ,,niechcący,, nikt nie pobiera opłaty. Nigdy nie spotkałam się z takim podejściem do klienta.Dodatkowo Pani kierownik zmiany bardzo nieprzyjemna w obejściu.Nigdy więcej nie przyjdę do tego sklepu

Bardzo nieuprzejma obsługa, będąc dziś w sklepie przechodziłam między regałami gdzie nagle upadł kubek, oczywiście zostałam oskarżona ze go rozbiłam, pseudo pani kierownik powiedziała że widziała ze zrzuciłam go płaszczem po czym schowała się w swojej kanciapie… No litości. Klient nie odpowiada za złe ułożonie wystawy, nagrania z monitoringu również nie dostałam, zapłaciłam za szkodę, ponieważ nie miałam czasu się o to wykłócać, a Pani przy kasie potrafiła mi jedynie 3x razy powtórzyć ze klient płaci za szkody 50% ceny produktu i że dużo czasu zajmie przeglądanie monitoringu, tłumaczenie na poziomie dna. Po komentarzach widzę że nie byłam pierwszą osobą, która została tak potraktowana. Nie polecam!!!

Około 9 miesięcy byłam w tym sklepie i pierwszy raz spotkałam się z tak niemiłą obsługą. Młody mężczyzna i młode kobiety w tym sklepie podśmiewują się z klienta. Są aroganccy i niemili. Zero kultury i szacunku do obsługiwanych.

witam3 Panie kasjerki stojące przy jednej kasie , kolejka na ok 5 osób, na prośbę o otwarcie kolejnej kasy jedna z Pań odpowiada - ja mam co robić. mówią cytuję ''miejmy nadzieję, że ludzie zajmą się przygotowywaniem świąt a nie robieniem zakupów i że miejmy nadzieję, że wieczorem nie będzie masakry jak co roku''. Sklep reklamuje się świąteczna promocją 2+2 na artykuły świąteczne zatem wybrałam 4 produkty na co Pani mi odpowiada Nie mogę sprzedać tego produktu ponieważ jest to ostatnia sztuka w sklepie, odpowiadam nie rozumiemma Pani asortyment w sklepie i nie może go sprzedać?Niski standard sklepu, bezczelność personelu, zakupy zrobiłam w Home & You. Życzę dużego utargu na święta.

Uważać, obciążają klienta za przypadkowe zniszczenie wynikające z źle ustawionego przez obsługę towaru na półkach. Omijać szerokim łukiem

Umieszczenie towarów na polkach - tragedia. Koce obok ceramicznych tac, bardzo wąskie przejścia pomiedzy regałami. Moja mama zwaliła niechcący właśnie te ceramiczne tace, wyciągając koc.. Pech chciał, ze były poustawiane jedna na drugiej, w ilości 6 sztuk :) Odrazu zleciały się 3 panie, z „przykra informacja”, ze mamy obowiązek zapłacić polowe szkód. Oczywiście się na to nie zgodziłysmy, ponieważ nie było to zamierzone. Mama się bardzo zestresowała. Panie oczywiscie zaczęły swoje regułki o wzywaniu kierownika, kodeksie cywilnym, itd ;) Jednakże nie ma obowiązku płacenia za szkody w sklepie, jeśli szkoda nie była przez dana osobę zamierzona.Trzeba znać swoje prawa, a Panie bawią się w naciąganie klienta „dopóki sie nie kłóci”, ojoj nie ładnie :) Nie dajcie się zastraszyć.