Klinika in vitro - leczenie niepłodności Artemida Olsztyn

Klinikę cenię głownie za bardzo dobrą opiekę lekarską wspaniałego personelu medycznego. Z wizyt korzystam wielokrotnie, kiedy jest nagła konieczność, zawsze znajdzie się miejsce. Poza opieką fachowego personelu, w klinice można odczuć empatię i troskę o pacjenta, co nie jest oczywiste w innych podobnych miejscach. Lekarze zawsze poświęcają tyle czasu ile potrzeba, wysłuchają, wyjaśnią, podpowiedzą. Szczególne ukłony w kierunku dwóch Pań, tj. Pani doktor Kamili Giedzicz-Zubkiewicz oraz Pani doktor Joanny Zaborowskiej, wspaniałe lekarki, wspaniałe osoby. Również ukłon w stronę Pani Barbary Preckajło, z którą najczęściej odbywa się pierwszy kontakt przed wizytą. Pani Basia zawsze bardzo uprzejma i pomocna, na miejscu uśmiechnięta. Czytałam opinie o tym, że trzeba czasem poczekać, że są opóźnienia. Opóźnienia jeśli są, zdarzają się rzadko. Lekarze poświęcają pacjentom tyle czasu ile potrzeba, czasem ktoś z pacjentów się spóźnia i nikt go wtedy z kliniki nie wygania. Mi też zdarzyło się na pewno kilka razy spóźnić, korki w mieście w godzinach szczytu są nieprzewidywalne. Postarajmy się być bardziej wyrozumiali mając na uwadze, że nie przychodzimy do fabryki, tylko kliniki w której każdy pacjent i jego problem są dla personelu medycznego niezwykle ważne. Pozdrawiam cały personel kliniki!

Pierwszy raz pojawiliśmy się w klinice w 2018r. Po wstępnych badaniach(których nie widzieliśmy na oczy i które do dzisiaj nam przesyłają) (mnie i męża) które były prawidłowe dr. Domitrz skierował mnie na HSG. Niestety na badanie zostałam wysłana do Białegostoku ponieważ od lekarza usłyszałam że jestem tak otyła(moja waga to 86kg.) iz łóżko którym dysponują nie będzie wstanie udźwignąć mojej wagi.Z listą badań które należy wykonać oraz wstępnym terminem badania zostaliśmy odesłani do domu. Z tymi badaniami to też był cyrk. Zero informacji co gdzie i jak. Radź se babo sama ale kasę za wizyty to się z uśmiechem na ustach kasuje.W Białymstoku po przeprowadzonym badaniu nie otrzymałam od lekarza prowadzącego żadnych informacji co do przeprowadzonego badania ani informacji co dalej. Przez cały 3 dyniowy pobyt w szpitalu lekarz ani razu nie pojawił się w mojej sali aby porozmawiać ze swoją pacjentka.Koniec końców zostałam zlekceważona przez doktora . Absolutnie nie polecam no chyba że ktoś ma grubą skórę i lubi być tak traktowany.Dzisiaj jestem szczęśliwa mama bo otrzymałam dużo empatii i wsparcia w swojej drodze od zwykłego lekarza ginekologa w malutkim powiatowym szpitalu.

Minus za kontakt telefoniczny, ponieważ kontakt z lekarzami pozostawia wiele do życzenia. Dzwoniono do mnie dwa z czego te dwa razy akurat jak prowadziłam auto, a gdy oddzwaniałam do kliniki lekarz już nie miał czasu, kazali mi być pod telefonem i byłam cały czas, cały dzień czekałam to już nikt nie oddzwaniał, a na numer który był na wizytówce lekarza nie mogłam się dodzwonić. W skrócie jeśli się ten raz nie odbierze to już nie ma kontaktu wcale.

Dziękuję za poradę telefoniczną dzisiaj w sprawie wyników badania nasienia mojego narzeczonego. Jestem bardzo wdzięczna .

Badania zrobione szybko, bardzo mnie cieszy wysłania wyników przez e-mail, niestety ciężko było się dodzwonić. Mieszkam za granicą Pani Doktor wstawiając mi receptę uwzględniła to że nie będzie mnie w Polsce przez 6 miesięcy z czego jestem bardzo zadowolona.

Byłam pod opieką kliniki od pierwszego badania AMH, przez cały proces leczenia, w trakcie ciąży, praktycznie do porodu.Starania o ciąże to były wzloty i upadki: od nadziei przez rozpacz i pełną lękuu radość. Nie było łatwo. Od początku zdecydowaliśmy jednak, że Matka Natura dostała już swoją szanse, a teraz czas na bezwzględne stosowanie się do zaleceń lekarzy i położnych. Dzięki nim nasz syn jest dziś na świecie.Od pracownic i pracowników Artemidy, oprócz wiedzy medycznej dostaliśmy wsparcie na każdym etapie, na którym się znaleźliśmy.- żadne nasze pytanie nie pozostało bez odpowiedzi, a jeśli zadawałam je niewłaściwej osobie to proszono lekarza, embriologa lub laboratorium o kontakt ze mną- oczywiście, mi też zdarzało się czekać na wizytę, ale rozumiem, ze tak wygląda praca „na żywym organizmie”. Sama tez byłam pewnie powodem opóźnienia, kiedy w 8 t.c. spanikowana dzwoniłam do kliniki z niepokojącymi objawami. Położne szybko skontaktowały mnie z Panią Dr, która zrobiła USG i uspokoiła moje obawy.- każdy lekarz, który mnie przyjmował miał komplet informacji na temat etapu leczeniaJeden z lekarzy związanych z klinika powiedział mi, że uważa, ze leczenie niepłodności to ostatnia dziedzina medycyny, która może zostać odhumanizowana. To, że ja jako pacjentka się z nim zgadzam jest oczywiste, co ważniejsze: mam wrażenie, że zgadza się z nim cały zespół Artemidy.

Może znalazły by się jakieś minusy za organizacje.Dokładnie chodzi o duze opóźnienia podczas wizyt tym bardziej ze płaci się za wizyty nie małe pieniądze i powinno to funkcjonować inaczej dlatego daje 4 gwiazdki ..ale poza tym klinika pomogła nam w zdiagnozowaniu przyczyn niepłodności i spełniła marzenia o byciu rodzicami .Po 4 latach bezskutecznych staran w drugim cyklu leczenia okazalo sie ze zostane mama ;) dzis widzialam serduszko !;) Dziekuje