ZdrowieTest Biorezonans

Polecam terapię biorezonansem u p.Katii .Pani Katia robi badanie podchodząc kompleksowo do danej osoby Pokazuje przyczyny choroby nie tylko skutek czyli pasożyty ,wirusy .Poswieca wystarczająco dużo czasu ,spokojnie wyjaśnia ,odpowiada na pytania Z badania u p.Kati skorzystała cała moja rodzina

Bardzo polecam terapię biorezonansem jest przeprowadzona bardzo profesjonalnie . Jestem bardzo zadowolona z badania i wdzięczna bo dzięki tej terapii przestałam palić papierosy . Już dwa miesiące jestem osobą nie palącą . Pani Kati życzę sukcesów w życiu zawodowym osobistym.

Polecam. Badanie bardzo dokładne, pacjent dostaje szczegółowy wynik i zalecenia. Dużym udogodnieniem jest możliwość wypożyczenia sprzętu do domu. Pani Katia i Pan Piotr są życzliwi, mają wieloletnie doświadczenie i dużą wiedzę z zakresu medycyny niekonwencjonalnej, a za główny cel stawiają sobie pomoc pacjentowi. Wiele, wydawać by się mogło niezwiązanych schorzeń i niedoborów może być przyczyną patogenów, które żywią się dostarczanymi do organizmu składnikami i witaminami dlatego uważam że naprawdę warto :)

2tygodnie bez pęta, brak łaknienia, trochę szok.

W Gabinecie u Pani Katia Martinez byłam na początku marca. Biorezonans dotyczył wirusów,bakterii, grzybów,pasożytów.Plusy:+zrobiony biorezonans (uważam, że Pani Katia bardzo dobrze interpretuje odczyty, ponieważ nie mówiłam o swych dolegliwościach, a z odczytów wskazywało na kilka mi towarzyszących schorzeń więc duży plus+otrzymany zestaw ziół na moje dolegliwości (ja mam piołun,goździk, miętę pieprzową etc.)+ niemieckie produkty (mam probiotyki, minerały i siarkę)+dieta alkaliczna+mam generator plazmowy (ma niszczyć bakterie,wirusy,jak są to jakieś pasożyty typu przywry etc.)+Pani Katia ma olbrzymią wiedzę, za każdym razem pytając o leczenie dokładnie objaśnia a-z z wytycznymi co do dawki, ilości, czasu trwania etc.(tak było, jak zapytałam o węgiel aktywny,sondy aby inaczej zaprogramować, kąpiele w ziołach, wszystko objaśnia. Pani Katia jest Encyklopedią :))Odczucie:Czuję się najedzona, bardzo odżywiona. Bardzo. I mimo z dnia na dzień odstawienia mięsa (teraz jem 2-3posilki na tydzień a było ponad 12 więc duży rozrzut) nie czuję głodu. Na pewno wypełnia mnie błonnik ale i minerały i witaminy. A to zapewne one dają poczucie sytości. Czuję się b.dobrze. Może to kwestia kiszonek,diety alkalicznej a może ziół i tabsów i generatora. Tego nie wiem. Fakt, jest lepiej. Lepiej też śpię. Czuję tak jakby 70%energii więcej.Minusy:-nie wiem co naprawdę pomaga, może wszystko :(-test ph moczu jest nieczuły i do śmieci (kilka razy go wykonywałam np wtorek, nastepny dzień środa, czwartek i różne parametry mimo tych samych działań, także wolę tu nie polecać pasków ph)Ocena 9/10 wręcz idealnie!Dziękuję Pani Katio. Będę polecała. I zobaczę jak będzie po końcu terapii. Jestem teraz w połowie.