Eastmed. Medycyna Wschodnia i Akupunktura. Śródmieście, Mokotow

Miałam poważne problemy ze zdrowiem, ale pani doktor zajęła się mną należycie, zgodnie ze wschodnią kulturą, CAŁOŚCIOWO. Mi bardzo długo bolał brzuch, ale na wizycie pani doktor nie patrzyła tylko na brzuch jak zazwyczaj jestem traktowana w innych gabinetach z europejskim podejściem. Sesje akupunktury mnie wzmocniły, pomogły zapanować nad stresem, rozmowa z panią doktor też pomogła poznać siebie i swoje wady lepiej. Poleciłam znajomym usługi pani doktor bo wiem, że ona zawsze służy dobrą radą. Życzę zdrowia pani doktor i jej pacjentom.

Pani Doktor wyleczyła w 2 tygodnie uporczywą pokrzywkę idiopatyczną na którą nie pomagały żadne leki, nawet sterydy.

Chciałabym wszystkich ostrzec przed tym nieuczciwym gabinetem. Właścicielka gabinetu S. Byambasuren z Mongolii pacjentom z zespołami bólowymi przedstawia się, że jest neurologiem, natomiast pozostałym chorym , że jest internistą, co jak sprawdziłam w Izbie Lekarskiej w Warszawie nie jest prawdą. Wymusza też znacznie większą ilość zabiegów, niż jest to konieczne. Nie myje nigdy rąk, chociaż stale dotyka wielu chorych i wbija igły. Gdy chciałam zrezygnować po pierwszym zabiegu, ta oszukała mnie, że jest to niemożliwe. Tak więc wpadłam w sidła kłamczuchy i nie byłam w stanie się uwolnić. Zabiegów miało być pierwotnie 10, natomiast bez żadnego wytłumaczenia zrobiła mi ich aż 15. Podczas zabiegów często wypadały igły ze skóry, które nie były ponownie wbijane, bo nie sprawdzała w trakcie zabiegów czy wszystko jest w porządku. Po serii zabiegów dowiedziałam się, że za miesiąc mam znowu stawić się na zabiegi i że będę teraz długo chodzić na akupunkturę. Nie wiedziałam wtedy o co jej chodzi. Wkrótce po zabiegach zaczęłam się bardzo źle czuć. Byłam bardzo osłabiona, tak że z trudnością wstawałam z łóżka, miałam bardzo silne kołatanie serca szczególnie przy wysiłkach, zaczęły wypadać mi garściami włosy i nagle zaczęłam siwieć . Spadła mi bardzo odporność i cały czas byłam albo przeziębiona i brałam antybiotyk, albo miałam zakażenie dróg moczowych, które też leczyłam antybiotykiem. Bałam się wychodzić z domu, aby znowu się nie zakazić. Musiałam odejść z pracy, bowiem nie byłam na siłach dalej pracować. Zwracałam się w Polsce do wielu osób po pomoc, ale nikt nie powiedział mi co się stało, bowiem lekarze polscy akupunktury są zbyt słabo wyszkoleni. Dopiero zagranicą w Niemczech, w bardzo dobrym ośrodku akupunktury prowadzonym przez doświadczonego profesora dowiedziałam się, że mam zblokowaną energię ying i że jestem we wstrząsie energetycznym i że prawdopodobnie zrobiono mi to umyślnie. Był to stan zagrożenia życia ! Gdy zażądałam dokumentacji medycznej od tego gabinetu , S. Byambasuren nie chciała mi jej wydać, natomiast inny zatrudniony w tym gabinecie mongolski specjalista" usiłował mnie zastraszyć

Świetne miejsce od lat jestem tu na wiosnę i jesienią na serie akupunktury. Dzięki profesjonalizmowi tych ludzi moje życie jest komfortowe. Nie muszę chodzić do lekarzy i przyjmować tabletek...

Bardzo polecam.