Przy Stryjeńskich. Apteka

Chciałem kupić podstawowe rzeczy do zrobienia iniekcji (igły, sól fizjologoczną i strzykawki) o ile sprzedaż soli po 5 sztuk rozumiem, to nie wiem jaki był problem z oderwaniem igieł bo one są po 5 sztuk". Chciałem zapłacić kartą

Lek, który regularnie kupuję, okazał się w tej aptece kosztować trzy razy więcej. Panie były na mnie obrażone, że zwróciłem na to uwagę. Jedna próbowała przekonać mnie, że to normalna cena, a druga dla odmiany powiedziała, że tak jest i żeby nie próbować tego racjonalnie wyjaśnić".Tę aptekę można odwiedzić w celu odbycia pogawędki na pograniczu schizofrenii

Nie polecam obsługi w tej apcete: farmaceutka odmówiła przyjęcia przeterminowanych leków mówiąc, że jest pandemia i wolałaby nie przyjmować niczego od klientów (rozumiem, że gotówki też by nie przyjęła?). Na pytanie o maść z witaminą E powiedziała, że takich produktów w ogóle nie ma i nawet nie sprawdziła w komputerze.

Jestem zaskoczony tak niską oceną apteki Przy Stryjenskich. Ja jestem zadowolony, bo cenię fachową poradę. Nie raz zaoszczędziłem na oferowanych przez Panią Magister zamiennikach leków.

Wg info na drzwiach powinno być czynne, a zamknięte. Warto w przypadku apteki takie informacje mieć aktualne.

W niedzielę chyba jednak nieczynne pomimo informacji w Google i na drzwiach wejściowych. Chyba że 10:15 to nie jest od 10:00

Byłem wczoraj, wtorek na drzwiach otwarte do 21. Godzina 1950 Pani zamyka mi drzwi. Rozumiem, że są nagłe sytuacje. Natomiast Pani która tą aptekę prowadzi (starsza) ma wyraźnie jakiś problem z dotrwaniem do końca pracy. Są dni kiedy wszystko jest ok i nawet można z nia pogadać. Natomiast bywają dni, że strach się odezwać. Bardzo często apteka o 20 jest już zamknięta. Rozumiem to i ok, każdy pracuje jak lubi i może. Natomiast potrzebna jest aktualizacja godzin pracy. Także nie zawsze ma się dobry humor zrozumiałe. Sam mam gorsze dni, lecz to jest sytuacja która przeradza się w permanentny kwaśny zacier w gębie. Apteka działa już 24 lata, może czas kierowanie przekazać komuś innemu, bądź pora się uporać ze swoimi demonami. Parę metrów dalej jest poradnia zdrowia psychicznego. Na pewno pomogą. W tej chwili tylko zdecydowane działanie to miejsce uratuje. Dobry farmaceuta w aptece przy samym domu to potrafi być jak rodzina. Wciąż wierzę, że Pani kierownik weźmie sobie dłuższy urlop, odpocznie i wróci odmieniona a powyższe sytuacje zostaną zapomniane.

Kiedy jest sytuacja awaryjna można było przeżyć, że ceny wysokie. Ale żeby było zamknięte dużo, dużo przed czasem? I nie piszę tu o zamknięciu 10 min przed tylko ponad 45. Wstyd i 1 gwiazdka.

Absolutnie NIE polecam. Apteka ma CHORE MARŻE. Przykład: 100 ml leku w innej aptece 60 zł, 20 ml w tej aptece 40 zł ! Do tego obsługa powoduje, że człowiek ma ochotę wyjść z miejsca.

Moja ulubiona apteka w Warszawie. Mimo, ze nie jestem z Ursynowa to po fachową poradę chętnie tam wracam. Pani Renata zawsze uśmiechnięta, a w tych czasach coraz ciężej o miłą obsługę. Nigdy nie zawiodłam się na dostępności potrzebnych mi leków. Serdecznie polecam