Zakład fotograficzny | Mirkowska Elżbieta

Profesjonalne zdjęcia, bardzo miła obsługa, umiarkowane ceny usług. Najlepszy zakład fotograficzny w Gdańsku. Polecam.

Bardzo polecam robię zdjęcia tylko u was. Panie mega sympatyczne. Zdjęcia rewelacja. Serdecznie polecam

Super zdjęcia i pełny profesjonalizm. Warto!

Super obsługa bardzo otwarta na ludzi. Zarówno ksero, jak i fotograf godne polecenia. W lokalu zawsze gości wita uroczy piesek Pani Eli

Bardzo miła Pani obsługująca. Luźna atmosfera. Można pożartować, pośmiać się. W gratisie asystent na 4 nogach, który domaga się głaskania :)

Miła, profesjonalna obsługa, dobra jakość zdjęć. Polecam

Bardzo miła Pani i jej przekochany psiak. Szybko profesjonalnie i nie drogo.

Zdarzalo mi sie byc kilka razy w zyciu i korzystac z uslug fotograficznych, ale moje ostatnie doswiadczenie wprawilo mnie w oslupienie. Przyszlam z dwoma aparatami jednorazowymi (podwodnymi) oraz kilkoma zdjeciami z polaroida ( Instax Mini 8 od Fuji). Pani wlascicielka szybko wycenila usluge. Kazdy film z aparatu 8 zl ( czyli lacznie 16zl) + 6 reprodukcji zdjec z polaroida w formacie 10x15, ktore mialy kosztowac 2,5 zł za sztuke ( 6x2,5 zł=15 zł). Rachunek prosty 15+16=31 zl. Otrzymalam 2 swistki potrzebne do odbioru. Na jednym kwota 20 zl, ktore mialam wplacic jak zaliczke, reszta przy odbiorze. Pomijajac fakt, ze 20+15=35zł, a nie 31.. Zdjecia odbieral moj brat, dalam mu wskazowki ile ma do zaplacenia i myslalam, ze nie bedzie w tym większej filozofii. Pani przy odbiorze zaspiewala mu ponad 40 zł do dopłaty!!! Okazalo sie, ze wywolanie filmu to jedno, ale odbitki to drugie. Kazdy film mial 27 zdjec, a kazde zdjecie to koszt 0,8 zl, o którym nie zostalam poinformowana. Co wiecej, odbitka zdjecia z instaxa to nie 2,5 zl tylko 7 zł, ale ' to juz moj blad, bo myslalam, ze to zwykle zdjecie' (slowa wlascicielki). Po pierwsze pytam, jak osoba, ktora sie na tym zna moze pomylic zdjecie zwykle standardowe, ze zdjeciem z polaroida biorac pod uwage fakt, ze na tyle zdjecia jest napisane Instax"?! Po drugie

Robiłam zdjęcie do dowodu i po wywołaniu dostałam do ręki jedno z najgorszych zdjęć na jakich wyszłam. Muszę wspomnieć, że mam krzywą przegrodę i nic więcej mojej twarzy nie dolega. Po otrzymaniu zdjęcia mówię, że coś z nim jest nie ta, mam jedno oko wyżej od drugiego - na co pani fotograf odpowiedziała: Inaczej się nie da zrobić tego zdjęcia