Dom Opieki pod Warszawą 'Józefina'

Dom ten jest zupełnie niezwykły dzięki wspaniałemu Zespołowi zaangażowanych ludzi. Nie będę opisywać po kolei zalet tego miejsca – troskliwej opieki, głębokiego szacunku, autentycznej życzliwości i sympatii dla chorych – tego wszystkiego, czego nie da się kupić za pieniądze. Opowiem natomiast taką historię. Mój Wuj, starszy pan ze skrajnie zaawansowaną chorobą Alzheimera, po kilkumiesięcznym pobycie w Józefinie został decyzją rodziny przeniesiony do tzw. „wzorcowego”, stworzonego specjalnie dla pacjentów z chorobą Alzheimera ośrodka w Warszawie – bo wszystkim będzie łatwiej dojechać, będzie miał dużo częstszy kontakt z rodziną itd. Po 3 dniach pobytu w owym ośrodku „na sygnale” wracaliśmy do Józefiny – dzięki pomocy Pana Sebatiana udało się szybko zorganizować miejsce dla Wuja. Nawet ten sam pokój, aby czuł się u siebie. Wuj, pomimo tego, że już utracił zdolnośc mówienia na widok „swoich” Pań Opiekunek, Pani Doktor, zaczął z radości skakać do góry, klaskać, witać się z każdym, a z kolei Panie Opiekunki miały łzy w oczach. Tak się wraca do domu. My też odetchnęliśmy. W mojej ocenie trudno stworzyć lepsze miejsce dla pacjentów z chorobę otępienną czy przewlekle chorych. Ogromnie dziękuję jeszcze raz od nas wszystkich! 

Wystawiam pozytywną opinie, mama jest od kilku miesięcy w Józefinie. Razem z tatą odwiedzamy mamę często. Opieka jest bardzo dobra, personel jest bardzo sympatyczny. Nawet jeśli coś jest nie tak to po zgłoszeniu jest to poprawiane. Polecam.

Jestem z Józefina związana od 2lat. Jako pracownik nie wyobrażam sobie lepszego miejsca. Praca z ludźmi wymaga szczególnej empatii, ogromnego zaangażowania oraz wielkiego serca. Zarówno opiekunki które są odpowiedzialne na pielęgnację jak i pielęgniarki starają się z całych sił. Ela, Magda, Małgosia, Maciej, Wojtek, Kamila, Jola, Michał, Bożena.. . Cudowny personel terapeutyczny i rehabilitacyjny jest najlepszy w całym województwie. Bożena, Łukasz, Karol, Iza, dwie Kasie, Paulina, Ela. Wszystkie sugestie przyjmujemy z pokorą by dbać o jakość usług. Nasi goście czują się jak u siebie w domu.. Bezpiecznie.. Dobrze.. Rodzinnie.. Otrzymujemy mnóstwo podziękowań od zadowolonych rodzin naszych seniorów. Zapraszamy do obejrzenia naszego domu i przekonania się na własne oczy jak ważny jest człowiek..

Pragniemy podziękować całemu personelowi I kierownictwu Domu Opieki Józefina za wspaniałą opiekę nad naszą Mama Zuzanną Krasucką, ktora trafiła tam w ciężkim stanie po długim pobyciew szpitalu.W ciągu 2 miesiecy mama odzyskała siły i uśmiech na twarzy .Stało się to dzięki profesjonalnej opiece medycznej i rehabilitacji, którą mama miała na miejscu.Rodzinna atmosfera, profesjonalna obsługa, wrażliwość i wyrozumiałość to cechy tego wspaniałego domuJesteśmy bardzo wdzięczni Pani dr. Marcie Maciaszczyk, fizjoterapeutce Bożenie Cioć, pielęgniarkom i opiekunkom (w szczególności Justyncei Bożence) za ogromne serce, cierpliwość I pomoc.Dzięki Wam mama znowu jest z nami w domu !Rodzina Zuzanny Krasuckiej

Wyjątkowość Domu Seniora Józefina polega na wspanialej rodzinnej atmosferze która tworzy Caly Zespół.Serdeczne i cierpliwe Panie opiekunki, fachowa opieka lekarska i pielęgniarska, przemiła Pani psycholog, Panie rehabilitantki i terapeutki.Świetnie zorganizowany czasw Strefie Relaksu gdzie prowadzone są ciekawe zajęcia wypełniające cały dzień.Pani Doktor z wielka troską i skrupulatnością dbająca o zdrowie swoich pensjonariuszy.A nad całością czuwa Pani kierownik, osoba calym sercem oddana swoim podopiecznym.Dla osob starszych ktore zostaja oddane pod opieke, tak wazne jest poczucie ciepla i domowego ogniska.Wspaniale moc widziec zadowolonych Seniorow a wsrod nich moja mamę.Domowe jedzenie.Zawsze jak jestem u mamy wykupuje sobie obiady. To nasza mała tradycja wspólnego jedzenia gdy odwiedzam mamę i dlatego mogę stwierdzić, ze posiłki są bardzo smaczne.Sprawnie działająca administracja Józefiny. Kontaktuje się i załatwiam wszystkie sprawy za pomocą emaili, co dla osób mieszkających zagranicą ma olbrzymie znaczenie.Przywiozłam moja mamę, Bogusławe Biskup w bardzo trudnym okresie czasu jej życia, tuz po śmierci mojego ojca z którym byli razem 55 lat. Była w dużej depresji, dodatkowo mama była po udarze mózgu który spowodował znaczne ubytki w jej zdrowiu. U mamy występuje zespół otępienny po przebytym udarze, który powoduje trudności w rozumieniu mowy i mówieniu.Trzeba naprawdę dużo cierpliwości aby moc mamę zrozumieć.Po dwóch latach pobytu w Józefinie mama dostała nowe życie. Jest zawsze uśmiechnięta i zadowolona.Z perspektywy czasu wiem że była to najlepsza decyzja jaką podjęłam ... to że mama zamieszkała w Józefinie.Czuje się tutaj jak u siebie w domu.Gdy chcę ja zabrać aby spędziła pare dni z rodzina zwłaszcza w czasie Świat mama już wieczorem chce wracać do Józefiny mówiąc,ze chce wracać do domu.Właśnie to zachowanie mojej mamy pokazuje że znalazła tutaj nowy dom i czuje się bezpiecznie.Daje mi to wewnętrzny spokój, mogę wrócić do Stanów wiedząc ze mama ma najlepszą możliwa opiekę.Przylatuje do Polski trzy lub cztery razy w ciągu roku, zawsze na kilka tygodni i dużo czasu spędzam z mamą w Józefinie.Chciałabym serdecznie podziękować Całemu Zespołowi Józefiny za to, że stworzyli mojej mamie miejsce w którym czuje się jak w Prawdziwym Domu.

Ośrodek jest czysty, Opiekunki kulturalne, cudowny dział Relaksu, a rehabilitacja wspaniala- to sa plusy, Minusy takze sa- tacie od kilku tygodni nie działa telewizor (działa tylko TVP1, TVP2,nie ma TVN czy Polsatu). Jedzenie okropne (ciagle te same obiady i kanapki)- tata ma juź dość tutejszego jedzenia. No i problemy z kąpielą (tata jest kąpany za rzadko). Bardzo fajna strefa Relaxu, no i rzeczowa rehabilitacja dodatkowa,

Witam,Moja opinia nie jest dobra. Miejsce na pierwszy rzut oka ok. Niestety po kilku dniach przebywania mojej mamy na oddziale demencji, zaczęły dziać sie sytuacje nie do opisania. Mama choruje na glejaka 4 st. Kiedy w domu po długim juz wczesniejszym leżeniu wraz z rodziną podjelismy decyzje, aby dac mame pod opieke dobrych ludzi(mama przestała jeśc) ktorzy nam pomogą. Niestety niedośc, że opiekunowie nie zajmuja się tak jakby należało np: brak cierpliwosci, wiekszosci opiekunek do karmienia mamy. (utrudnione połykanie), poznym wieczorem nie zaglądaja do pacjentow itm. Opiekunowie nie wymieniają między sobą informacji. Jeden schodzi z dyżuru drugi nic nie wie co było w ciągu dnia z pacjentem. A teraz uwaga najgorsze! Panie plotkuja, twoża dziwne sytuacje, kłamią.W tej całej opini pomijam panią Bozenkę, ktora jako jedyna oddaje całe sercmd pacjentom ale jedna osoba to zamało. Reszta opiekunów brana z łapanki totalnie nie nadających sie do pracy w takim miejsu. Omijajcie szerokim łukiem bo zamiast pomocy i spykoju w tak trudnym czasie będziecie jeszcze bardziej rozszarpani emocionalnie. Pozdrawiam

Opiekowałam się moim Tatą od 2014 r. Najpierw kilka godzin dziennie, potem kilkanaście na dobę. Od roku mój Tata potrzebuje całodobowej opieki. Najpierw sama zatrudniałam opiekunki na umowę zlecenie .Od czerwca wspierałam się opiekunkami z firmy Medicover Senior. Nagły wypadek ,złamałam kostkę lewego podudzia, operacja w szpitalu. Tata nalazł miejsce w Józefinie. Profesjonalna opieka, przyjazne miejsce dla podopiecznych spowodowały, że dzień przed moją operacją Tata pojechał do Józefiny. Myślę, że dokonałam dobrego wyboru( z 150 domów opieki prywatnych i państwowych z rejestru wojewody mazowieckiego). Przeglądu rejestru dokonałam w maju 2017 r.

Byłam pacjentką Józefiny" 4 miesiące. Ośrodek jest bardzo zadbany

Tata jest w tym miejscu drugi raz i z pełną odpowiedzialnością nie polecam tego miejsca nikomu! Tata zajmował miejsce w izolatce jako swoim pokoju. Podczas odwiedzin dało się zauważyć brak czystości w łazience - brudna podłoga, niedziałający kran przy umywalce. Na parapecie i komodzie luzem leżące czyste pampersy, które zamiast się kurzyć i dotykać wszystkiego powinny być w opakowaniu. Byliśmy świadkiem sytuacji jak opiekunka powiedziała do zagubionej starszej pani na pytanie gdzie jest kolacja" - odpowiedziała " NA KSIĘŻYCU" albo na prośbę zupełnie przytomnej innej starszej pani o włączenie światła w hallu