Wyciąg Harenda

Dla mnie 5 gwiazdek chociaż nie zjeżdżałem:) testowaliśmy obok wyciągu darmowy zjazd saneczkowy - mega! Dzieciaki, dorośli, zabawa przednia. Parking darmowy, a ceny za grzanca znośne. Fajne miejsce dla mnie 5 gwiazdek

Super pierwszy raz jestem i każdy coś znajdzie dla siebie i dla dzieci wszystko blisko jest jeżeli chcecie zwiedzać więcej to tylko swój samochód lub busy i taksówki.pozdro dla wszystkich

Duże zaskoczenie bo stok jest naprawdę stromy. Czarna trasa niczym nie różni się od czerwonej. Jeździłem tutaj za dnia z bratem i nie staliśmy w żadnych kolejkach a stok praktycznie pusty (po feriach). Niebieska trasa nie jest łatwa - wąska i czasem stroma a żeby zjechać do niej z wyciągu wymagane sa już konkretne umięjętności. Stok zdecydowanie dla sredniozaawansowanych i wyzej. Fajny parking i super wypożyczalnia gdzie wypożyczałem deskę.

Stok fajny ale śniegu brakło 01_2023 ...165 zł.caly dzionek.

Super klimat naprawdę dobry wyciąg i fajnie przygotowany stok !

Plusy: jako jedyny stok czynny od 8 rano, Dostepny bilet 3godzinny, duży parking, wypożyczalnia sprzętu i toaleta niemalże na stoku.Minusy: stok opanowany przez dzieci ze szkółki hski. Dzieci cały czas spadają z wyciągu. Brak obsługi, nikt nie pomaga maluchom z orczykami. Tłum rodziców stoi w strefie bramek, trudno między nimi przejechać. Stok zlodowaciały. Jest też opcja wjazdu wyżej kanapą, ale zjazd tylko dla wytrawnych narciarzy. Reszta ześlizguje się po lodzie i modli o przeżycie.

Przyzwoite miejsce do szlifowania własnych umiejętności. Do plusów: długość trasy, czyste WC. Minusy: mały ciasny parking. Ogólnie polecam odwiedzić.

Wyciąg drogi. Brak możliwości wykupu osobnego karnetu na taśmę dla dzieci czy na krzesełka na najostrzejszy stok. Chcąc kupić karnet dla dziecka trzeba zapłacić jakby chciało korzystać się ze wszystkiego( nawet jak dziecko stawia 1 kroki na nartach) . I to nie mało bo tak uśredniając 100 zł za dzień(zależnie od części sezonu) . Mając dwójkę dzieci to się robią konkretne pieniądze. Nie mówiąc o tym jak chce się pojeździć rodzina. Każdy musi mieć osobny karnet nawet jak nie korzystaja w tym samym czasie. Kolejki masakryczne do każdego wyciągu chyba ze pojedziemy na godzinę przed zamknięciem. Ale 80 zł za h to wyjdzie drogo( od 16 -20 jest tańszy karnet - cena zależy od części sezonu ) Sam stok zlodowaciały i do tego bardzo ostry. Miejscami prześwity. Ratrak tylko raz dziennie. Nie próbujcie składać reklamacji. Pan który określa się jako „kierownik” zaczyna krzyczeć na klienta. Zreszta to u nich norma bo przychodzi kolega i krzyczy jeszcze głośniej. Do tego straszy policja i mandatem. Po prostu dno i metr mułu. Niestety ale w tym przypadku prawdziwy jest stereotyp o góralach „ dutki dutki dutki” NIE POLECAM TEGO MIEJSCA.

Auto zostawiamy na parkingu wjeżdżamy do góry wyciągiem narciarskim i potem spacerek w stronę Gubałówki tam zjadamy coś pysznego i zjerzdzamy kolejka lub schodzimy szlakiem i wracamy po autko jest około 13km.

Bardzo fajny stok na pierwsze kroki. Instruktor ze szkółki Hski bardzo dużo mnie nauczył. Darmowy parking.