Przędzalnia Apartments

Zdecydowanie odradzam. Zwłaszcza rodzinom z dziećmi. W lutym 16 stopni w sypialni. Właścicielka nieosiagalna, dopiero po kilku interwencjach booking podniosła temperaturę ale uwaga... na dwa dni! W nocy znowu brak ogrzewania, kontaktu z właścicielem znowu brak. Jakieś nieporozumienie. Na nasze uwagi stwierdziła, że 16 st. to odpowiednia temperatura! Dużo podróżujemy ale nigdy nie spotkałam się z tak ignoranckim podejściem. Warunki średnie, na zdjęciach wszystko wygląda lepiej. Temat temperatury padł w poprzednich komentarzach, jednak sądziłam, że od listopada problem został rozwiązany. Jeszcze raz odradzam jeśli chcecie oszczędzić sobie frustracji i zapalenia płuc! Zastanawiam się co robic w przypadku jakiekolwiek awarii, skoro kontaktu z właścicielem zupełnie brak.

Apartament jak apartmanet, poziom niestety niski...Widać że zrobione na ilość a nie na jakość . W Łodzi jest wiecej miejsc o lepszym komforcie za te same lub mniejsze pieniądze. Niestety kontakt, praktycznie zerowy. Jeżeli przyjeżdżasz słuzbowo, zapomnij o fakturze....To już jest ogromny problem

Miejsce było bardzo brudne, nieposprzątane, wszędzie był pył, kurz, włosy, grzyb na okapie na naczynia w kuchni, zakamieniony czajnik, brudna kabina prysznicowa, zacieki, bardzo brudny kaloryfer oraz robaki. Próbowałem skontaktować się z właścicielka ale nikt nie odpowiadał. Niestety miejsce nie nadawało się do spania, dlatego byłem zmuszony opuścić mieszkanie. Miejsce bardzo na minus.

Dziwne smrodki dobiegają z pokoi i salonowej kanapy. 3 gwiazdki za wspaniałe dobrodziejstwo do odbierania telewizji marki TOYA, to dla Ciebie gra Twoje radio.

ZIMNE MIESZKANIE! ODRADZAM! KIEPSKI KONTAKT Z WŁAŚCICIELEM! Właścicielka zapomniała dać kod wejściowy do mieszkania. Pajęczyny oraz woda stojąca w brodziku. Brudne sztućce. Brak ogrzewania we wrześniowe chłodne noce. Po kontakcie z właścicielka, powiedziała ze nie będzie przyjeżdżała z farelka lub innym ogrzewaniem bo według niej 10 stopni w nocy to wystarczająca temperatura a we wrześniu kaloryfery miejskie nie pracują. Właścicielka nie odbiera telefonu bo boi się rozmawiać. Ona nie rozumie ze standardem w wynajmie jest ciepła woda i ogrzewanie. I jeszcze zabroniła używać farelkę, i innych grzejników(których nie ma). Kompletny brak zrozumienia i cebulactwo nie znające przepisów prawa. Jedyne co mogę zrobić to napisać komentarz, bo i tak właścicielka zabrała 150zł za ten nocleg.Właścicielka twierdzi, że nie jestem biegła w internecie... - zwłaszcza, że prowadzę agencję interaktywną - brawo dla niej! Twierdzi, że kłamię, ale sama nie przyznała się (lub celowo zapomniała) że po 1. instrukcje odczytałam ale 2. w instrukcji kod był BŁĘDNY i z tego powodu nie mogłam wejść do mieszkania! Kod prawidłowy podała mi po kilkunastominutowej próbie kontaktu telefonicznego!!! Wstyd, za te poziom obsługi! Za takie rzeczy się przeprasza, a nie bezczelnie oskarża o kłamstwo, samemu kłamiąc!

Apartament znajduje się w niepozornej bramie blisko centrum, ale już trochę na u oczu dzięki czemu nie ma zgiełku obecnego bliżej Piotrkowskiej. Zarówno pokój jak i łazienka czyste i bez zastrzeżeń. Wyposażenie w aneks kuchenny (czajnik, kuchenka, lodówka) oraz pralkę i żelazko w połączeniu ze świetną lokalizacja stanowi bardzo fajny wybór na kilkudniową wizytę w Łodzi.Meldunek i wymeldowanie samodzielne, detale dot. kluczy i kodów do bramek udostępnione dzień wcześniej.Polecam!

Drukarnia lata świetności ma niestety za sobą. Pięknie wyglada tylko na zdjęciach. Lokalizacja Drukarni na + blisko do Atlas Areny i Aquaparku FALA. Wyposażenie słabe m. in. rozklekotana kanapa, stare szklanki i sztućce (warto wymienić zwłaszcza że jest IKEA i moża fajnie wyposażyć mieszkanie). Grzyb w prysznicu i zakamieniała deszczownica z której woda leci każdą możliwą dziurą. Widać że nikt tu nie sprząta. Kurz nawet w szafkach blee.

The rooms where very small and not so clean, but the most important was the SMELL....I dont know if the SMELL was from smoking before us or off the SMELL of old house.... The photos looks much better, then in reality.

Na zdjęciach wygląda fajnie. W rzeczywistości to miejsce się sypie. Wyposażenie jest mocno zniszczone. Jedna z szafek wyglądała jak kopnięta. Drzwi od zamrażalnika wypadają, szafki w kuchni odrapane, pokrycie kanapy poplamione czymś, szklanki i talerze niedomyte. Pościel była czysta i dobrą lokalizacja. Da się jedna noc przespać jak nie masz dużych wymagań. Przynajmniej pościel i łazienka były czyste.

Piękny loftowy pokój, czysto, wygodne łóżka. Bardzo mi się tu podoba.