Park pałacowy w Jabłonnie

Piękne miejsce na spacer. Stare drzewa robią wrażenie. Można przejść do wału i aż iść do Wisły. Piękna posiadłość, choć przy alejkach można by zadbać lepiej o drzewa, bo jest dużo zwiasających gałęzi.

Bardzo duży Park ogrodowy, mnóstwo drzew i zieleni. A z takich ciekawostek to kilka odcinków serialu Ojciec Mateusz było kręcone właśnie w tym parku i w Pałacu w Jabłonnie :)

Angielski park krajobrazowy, według projektu Szymona Bogumiła Zuga, powstał w latach 70 i 80.XVIII wieku, gdy Jabłonnę odkupił brat króla Stanisława Augusta Michał Poniatowski. Po zniszczeniach wojennych (1944-1945) park został zrekonstruowany według projektu Gerarda Ciołka. Pałac w Jabłonnie wraz z parkiem powierzono w 1953 roku Polskiej Akademii Nauk. Znajduje się on w rejestrze zabytków. Par jest rozległy z różnorodną, piękną roślinnością. Niestety z roku na rok jest coraz bardziej zaniedbywany-a szkoda, bo ma ogromny potencjał. Kiedyś wystawiane były dla spacerowiczów ławki, ostatnio znalazłem dwie. Zapuszczanie się w niektóre zakątki parku jest niebezpieczne np. ruiny stajni, okolice starych drzew. Właściciel skupił się na dochodach osiąganych z pałacu (wesela, chrzciny przyjęcia okolicznościowe), restauracji oraz hotelu.

Lazienki Krolewskie polnocy :) mozna zjechac z Walu Wislanego. Fajne miejsce na relaks 2h aby wypic cos w kawiarni i odpoczac przy Palacu. Obiekty dookola wyamagaja renowacji ale naprawde warto tam przyjechac

Fajne miejsce do odwiedzenia. Park jest dość spory więc jest gdzie pochodzić i jest też kilka elementów historycznych, które warto zobaczyć (np. łuk triumfalny, oficyna królewska, no i oczywiście pałac)Podczas pobytu warto też wybrać się nad Wisłę i obejżeć Rezerwat Ławice Kiełpińskie.

Dobre miejsce do wypoczynku i na długie spacery również z pieskami.

Miejsce idealne na spacer. Bardzo blisko Wisły.

Przyjechałem do parku z myślą o spacerze, jak się okazało do zobaczenia jest luk triumfalny, kilka oficyn i ruiny zabudowań przypałacowych, miejsce dobre żeby o nie przy okazji zahaczyć albo podjechać na kawę w restauracji pałacowej, sam park to nic specjalnego. Plusem jest duży parking i niewielki dystans do Wisły.

Mieszkamy bardzo blisko parku i odkąd pamiętam chodziłam tam na spacery i jeździłam na wycieczki rowerowe. Piękny, zadbany teren. Przestrzeń, cisza, przyroda a nawet w pewnych miejscach dzicz, która pomaga zapomnieć o miejskim zgiełku. Miejsce którego się nie zapomina i którego nigdy nie ma się dosyć. Ponad to, w Pałacu jest restauracja z pysznym jedzeniem w przystępnych cenach więc spokojnie można zaplanować cały dzień na łonie natury. Polecam zwłaszcza dla rodzin z dziećmi.