Centrum Medyczne NZOZ Marmed

Byłam bardzo zadowolona - wizyta szczepienie. Personel miły, pomocny i potrafiący rozluźnić stres"."

Nie polecam nikomu. Zresztą już niema co polecac. Z dnia na dzien dowiedziałam się że zostaje bez lekarza. A jest jakiś wielki kosmos żeby znaleźć innego lekarza.

Szanowni Właściciele,Na wstępnie chciałabym pogratulować personelu w postaci Pani Doktor Wiadrowskiej. Jest to lekarka z powołania. Niewielu dziś takich...Teraz przejdę do niedociągnięć...Już dwukrotnie podczas wizyty po receptę na alergię zaraziłam się okropną infekcją, czekając w ciasnej, nieprzewietrzonej poczekalni z pacjentami kaszlącymi i kichającymi. Może warto pomyśleć o tym, żeby oddzielić pacjentów zarażających". Nie każdy bowiem pacjent przychodzi z grypą i chyba lepiej

Jeden lekarz rodzinny na całą przychodnie to chyba trochę za mało.Od godziny 8:00 panie na rejestracji nie są w stanie umówić wizyty! 6 godzin czekam na konkretną godzinę, bezskutecznie. Żałuję, że złożyłam deklaracje w tej przychodni, bo na Wołyńskiej zawsze jakiś lekarz przyjmował. Szkoda nerwów na Marmed!

Witam, nie polecam tego miejsca. Wizyta na szczepienie zostala umowiona trzy tygodnie wczesniej, 18 godzin przed ustalonym terminem zostajemy poinformowani ze musimy przełożyć godzinę wizyty. Mamy trzy opcje: zgodzić sie na nową wizytę, odwołać szczepienie lub przyjść na umówioną godzinę gdzie w przychodni ponoć maja byc dzieci z infekcjami. Przy znakomitej większości wizyt szczepiennych na dzien badz dwa przed umowiona wizyta jest jakas zmiana godziny badz terminu. Według mnie świadczy to o ogromnym nieporządku badz utrudnianiu dostępu do podstawowych szczepień. Te wszystkie sytuacje utwierdziły mnie w przekonaniu że musimy zmienić przychodnie, ponieważ zaczynam sie martwic o zdrowie mojego dziecka.

Bardzo mi przykro, że dowiedziałam się o zamknięciu przychodni lekarza rodzinnego w momencie, kiedy chciałam się zarejestrować do lekarza, bo jestem chora. Pani w słuchawce poinformowała mnie że informacja była na stronie, w radio...szkoda, że nie w e- mailu, czy smsie pacjentów. Nie każdy ma czas,aby śledzić ogłoszenia w internecie czy słuchać nawet radia.

Dzień dobry. Chcę wyrazić swoją wdzięczność dla Pani Doktor Elżbiety Makohoń - Wiadrowskiej za wielką troskę, codzienny kontakt i dobre lekarskie porady. Aktualnie jestem w trakcie leczenia, niestety na covid. Ale wiem, że Pani Doktor pomoże mi z tego się wyleczyć. Dziękuję jest Pani lekarzem o wielkim sercu.

Tak się zastanawiam, jeśli ktoś z pacjentów nie jest zadowolony z tego że w przychodni jest jedna lekarka przecież może zmienić przychodnie. Co da wylewanie swoich frustracji w wirtualu? Myślę że wszyscy w przychodni robią co mogą żeby w obecnym czasie zaopiekować się pacjentami. Łatwo oceniać, i choć sam mam różne, nazwę je niefortunne doświadczenia z dzwonieniem lub umawianiem wizyty to nie mam żadnych uwag do profesjonalizmu czy zaangażowania Pani Doktor i personelu.

Zdecydowanie nie polecam tej placówki. Właściciele nie mają za grosz szacunku, ani elementarnej przyzwoitości wobec swoich pacjentów. Przez przypadek dowiedziałam się, że za 4 dni ani ja, ani moje dziecko nie mamy lekarza POZ, państwo Wiadrowscy nie pomyśleli, żeby przygotować pacjentów na spokojne znalezienie innego lekarza. A jestem przekonana, że decyzji o zamknięciu nie podejmuje się z dnia na dzień. Dodam jeszcze, że usunięcie posta w mediach społecznościowych, pod którym inni pacjenci wyrażali swoje niezadowolenie, nie sprawi że sprawa ucichnie. W związku z tak rażącym lekceważeniem pacjentów ( również klientów, bo korzystałam także z płatnych usług lekarskich) będę odradzała każdemu jakiekolwiek usługi w tej placówce. Zarówno Pani doktor, jak obsługa bardzo się starali, byłam zadowolona ze świadczonych usług, jednak z przykrością muszę stwierdzić, że nie jesteście państwo godni zaufania, a wasza postawa wobec tej sytuacji jest żenująca.

Ogromny minus dla Pań które pracują w Obsłudze Pacjenta. Żeby umówić się na wizytę do lekarza trzeba czekać cały dzień żeby się dodzwonić, potem cały dzień żeby łaskawie, ktoś oddzwonił po czym okazuje się że jednak pacjent nie jest umówiony na żadną godzinę tylko należy czekać dalej i dalej. Takiego lekceważenia pacjenta dawno nie widziałam. Panie odbierajace telefony zachowują się jakby pracowały tam za karę. Myślę że ktoś tą kwestia powinien się zająć o ile chcą mieć pacjentów.