Przychodnia SP ZOZ MSWiA w Lublinie

Zgadzam się z opiniami poniżej ja prędzej trafię główną wygrana w eurojackpota i zostanę świętą niż się tam dodzwonię, mam wrażenie, że Panie tam pracujące aby sobie przerwy z rana nie psuć odkładają sluchawke albo rzucają nia jak już z wielkim oburzeniem ciągły sygnał zmusi je żeby odebrać. Ta przychodnia to żart! Umówienie sie na teleleporade graniczy z cudem o zapotrzebowaniu na leki nie mówiąc. Panie na rejestracji są przemiłe"

Proszę mi powiedzieć jaki jest sens ustalania dwóch godzin w ciągu całego dnia na wystawienie recept, po czym przez pierwszą godzinę nie można się kompletnie dodzwonić, bo nikt łaskawie nie odbiera?! Przecież to się nie mieści w głowie! Od 40 min próbuję się połączyć, aby uzyskać receptę dla chorej Babci i nikt tam nie odbiera. A niedługo całkowicie linie zawieszą, bo wybije ta 12 i koniec. I czekaj do jutra, gdzie też nie ma żadnej pewności, że ktoś odbierze. To jest po prostu skandal!

Dodzwoniłam się bez żadnego problemu,pani która że mną tozmawiala bardzo kompetentną.Teraz czekam na wizytę u lekarza mam nadzieję że też będę zadowolona.

PRL nadal żywy. Bardzo niemiły personel (nie lekarze, choć o nich również słyszałem różne opinie). Nie szanują pacjenta, dziwne godziny przyjęcia (laboratorium do godz. 9!) ogólnie dramat. Na skargę do RPP odpowiedział nie kierownik tylko pielęgniarka oczywiście odpierając wszystkie zarzuty. Omijać z daleka, chociaż to i tak nie sprawi, że zbankrutują.

Przychodzenie oceniam bardzo dobrze. Pierwszy raz przyszłam tu z 2.5 latka do laryngologa bo miałam podejrzenie 3go migdała. Pani Dr. Bernacka wraz z Pania pielęgniarka z rewelacyjnym podejściem do dziecka zbadały ją i potwierdziły moje podejrzenia. Pani Doktor skierowała nas na badanie foniatryczne kamerką w szpitalu (oczywiście nieodpłatne). Potem ustaliliśmy termin zabiegu. Sam zabieg wykonywał dr. Polberg. Też super podejście do małego pacjenta i zestresowanych rodziców. Jak macie problemy laryngologiczne to naprawdę warto poczekać i udać się do nich.Jedynym minusem było czekanie, ale to nie jest w erze NFZ żadnym zaskoczeniem.

A moja opinia będzie bardzo dobra. Dodzwoniłam się do przychodni, panie w rejestracji i (asystentki?) bardzo uprzejme, chirurg M. Krupa bardzo uprzejmy. Wszystko ładnie i sprawnie. I w poczekalni dostęp do wody ( przy godzinnej kolejce zbawienna).

Bardzo sprawnie i szybko zrobione badania do pracy. Szczegółowo omówione problemy i w przyjaznej atmosferze. Oby wszystkie przychodnie tak funkcjonowały.

Wszystko ok dosyć stary budynek ale wizyta jak najbardziej pozytywnie

Umawiasz się na godzinę, bierzesz urlop a lekarz nie przychodzi, nie polecam