Ośrodek Wypoczynkowy Politechniki Gdańskiej

Ośrodek położony w pięknym miejscu. Zadbamy. Wypadałoby trochę zmodernizować niektóre domki, ale i tak jest super.

Generalnie ok. Niestety do końca 2022r jest zakaz wchodzenia do lasu ze względu na połamane i ledwie stojące drzewa po nidawnej nawałnicy. To wymyśliło Nadleśnictwo dla całej okolicy. I po ptokach albo raczej po grzybach.

Szkoda że w większości terminów dostępny tylko dla pracowników PG bo jest tam wszystko czego potrzeba do odpoczynku. Boiska do tenisa, siatkówki, koszykówki oraz siatkówki plażowej, stoły do tenisa stołowego a wokół kortu tenisowego bieżnia. Jest też wypożyczalnia sprzętu wodnego, kąpielisko w okresie wakacyjnym strzeżone. Miejsce na grila i ognisko. Wkoło bardzo dużo pięknych lesnych ścieżek rowerowych

Ośrodek ok. las, jezioro, ale obsługa taka sobie. Sprzęt pływający zaniedbany, widać bosman się nie przykłada do swojej pracy.

Idealne miejsce na wypoczynek na Kaszubach

Miejsce super. Przyroda, jezioro, las, cisza - doskonale miejsce na urlop. Byłoby pięć gwiazdek, gdyby nie: jedzenie idą strasznie po kosztach, więc jakość słaba; na szczęście można brać bez jedzenia - w okolicy jest sklep i parę knajp), część domków stara (nowe są bardzo fajne, ale stare pozostawiają wiele do życzenia), część sprzętu wodnego ma co najmniej kilkanaście lat.

Okolica piękna... Ale komunikacja między działami ośrodka jest beznadziejna.Kuchnia nie ogarnia ilości posiłków, gdzie potem pretensje ma do gości.Zwracanie się pretensjonalnym tonem podczas zwykłej rozmowy z gościem (brak profesjonalizmu)A co do samych posiłków... Zdarzały się posiłki dobre... Jak i takie które wyglądały jak zrzut z kilku dni.Podsumując.Tylko lokalizacja zachęca do przyjazdu.

Fatalne podejście do ludzi, brak jakiejkolwiek kultury.Przykład: wymóg sortowania śmieci, nie było by w tym nic złego, gdyby nie to że domki są zaopatrzone w śmietnik tylko resztkowy. To też nie byłoby takie złe, ale to co nas spotkało, przechodzi w nieakceptowalne. Śmieci przy domku zostały wysypane na wejście do tarasu naszego domku. Z tak nieprofesjonalnym podejściem nie spotkałem się nigdy nigdzie. No cóż. Rozumiem że kultura PG (licha) doszła nawet tutaj. Naprawdę szkoda takiego miejsca dla takiej administracji.

Ośrodek kompletnie nie przystosowany do wakacji z małymi dziećmi, co jest głupotą, gdyż jest on dedykowany rodzinom. Jazda wózkiem to mordęga. O ironio po ścieżkach w lesie o wiele lepiej się jeździ niż po trasach widocznych na zdjęciach. Wszędzie schody. Nie mówiąc o jakichkolwiek.udogodnieniach dla niepełnosprawnych. Sprzęt wodny w opłakanym stanie sprzed 50lat. Ośrodek dawno minął swoje lata świetności. Kuchnia mocno średnia, ale tania, minusem brak kawy na śniadanie!. Bar tragiczny. Zero asertymentu, by móc posiedzieć wieczorkiem.Dwie gwiazdki jedynie za infrastrukturę sportową tj. boisko do tenisa oraz siatkówki.Domki ok, ciasne, ale przytulne, posiadają wszystko co potrzeba.

Świetne miejsce na rodzinny wypoczynek. Czysty i zadbany teren ośrodka. Kilka placów zabaw dla dzieci z certyfikowanymi sprzętami, a na plaży dwóch ratowników. Jedyny minus brak sklepiku lub restauracji na terenie. Często przy domkach pojawiają się stali mieszkańcy tego terenu - zdjęcie w załączeniu Polecam