Leśny Zaułek. Ośrodek Wczasowy Tanie noclegi Domki do wynajęcia Wczasy nad morzem

Bardzo słabe domki mniejsze niż na zdjęciach.Właściciel jest niemiły i nie da się z nim dogadać.Schody są strome w łazience jest ciągle zimna woda.W domku nie działa kuchenka.Nie polecam.

Super miejsce dla rodzin z dziećmi i nie tylko. Siatkówka, koszykowka,dla małych dzieci plac zabaw z karuzelą huśtawkami, zjeżdżalnią. Miejsce na duże ognisko,parking wewnątrz ośrodka. Domki czyste i zadbane a do tego bardzo pomocni i przemili właściciele . Tutaj naprawdę można wypocząć.Polecam

Odradzam ośrodek mimo fajnej lokalizacji, domki z czasów PRL, wszystko wg regulaminu, który właściciel dopasowuje do swoich widzimisię. Własciciel to najlepszy pkt programu - gbur, arogant, cham , zamyka furtkę przed nosem gości, posiada bardzo niebezpieczną ochrone -pan"po pobiciu meża uciekł przed policja

Byłem w sierpniu 2018 trzy tygodnie w pokoju dwuosobowym z małą werandą, na której jedliśmy śniadania. Pokój czysty, łazienka czysta, wilgoci nie było ( 3 tygodnie upał) i wystarczający dla dwóch osób. Miejsce dla osób szukających spokoju na łonie przyrody. Do morza przez las 10 minut marszowym krokiem, do sklepików i restauracji też ok.10 minut. Plaża dość szeroka piaszczysta. Zejście na plażę po dość wysokich schodach. Wejście do wody - drobne kamyczki, warto mieć buty do wody. Na plaży bar. Dobra baza wypadowa na rowerach. Z gospodarzami też da się dogadać. Nad werandą przydałby się daszek, a w pokoju mała garderoba. Cena dość wysoka jak na te warunki, ale niska w stosunku do cen pokoi nad morzem w sezonie wysokim. Luksusu nie ma, ale w tej cenie nie należy go oczekiwać. Nam się bardzo podobało. Chętnie skorzystamy ponownie.

Doskonałe miejsce na na wypoczynek dla rodzin z dziećmi. Dużo miejsca do zabawy.Domki czyste, jednak wyposażenie wraz z meblami wymagające już wymiany. Jak dla mnie w środku jest za ciemno i bardzo marzliśmy w nocy. W nazwie jest tanie noclegi" a wcale tak nie jest.Właściciele bardzo mili. Pobyt oceniam bardzo pozytywnie."

dobre miejsce, ceny całkiem ok, pan z obsługi miły, potrafi jednak zwrócić uwagę tym co nie potrafią zachować się wśród ludzi odpowiednio - to jednak moim zdaniem plus bo można tam spokojnie wypocząć. Jedynie na co mógł jeszcze bardziej zwracać uwagę to palenie papierosów

Jeśli szukasz ciszy spokoju to znajdziesz tutaj. Telewizor jest, jednak można oglądać kanały tylko w języku niemieckim. W domku jest aneks kuchenny nie wolno piec ryb, brak patelni. Jeden garnek średni i dwa malutkie. Jest kuchnia ogólnodostępna dla mieszkających w pokojach. Domek w którym byliśmy był słabo sprzątnięty. Pajęczyny były na górze w pokoju, lazience, w pokoju na dole oraz tarasie.

Jestem świeżo po pobycie w tym ośrodku. Jedyna zaleta to usytuowanie domków w lesie oraz plac zabaw dla dzieci. Teraz wady. Brak telewizji. Co prawda telewizor jest ale dostępne tylko 2 kanały niemieckie. Niektóre domki posiadają jeszcze TV kineskopowe. Bardzo strome schody prowadzące do sypialni piętro wyżej. Dorosły ma problemy wejść i zejść. Małemu dziecku nie pozwoliłbym na to. Wyposażenie bardzo skromne 3 garnki, sztućce, talerze i parę szklanek. Brak np. patelni oraz durszlaka do makaronu. Popsuta kuchenka gazowa. Zagotowanie wody na herbatę trwało 40 minut. Płomień gazu bardzo mizerny. Na wskazane wady właściciel wzrusza ramionami i ma to w poważaniu. Bardzo nie przyjemna osoba. Telefonicznie właścicielka zapewniała, że jest pełne wyposażenie kuchni. Chyba nie bardzo wie co mówi. Domki bardzo przeciętne ich świetność już dawno minęła. Widać brak jakichkolwiek inwestycji. Na terenie ośrodka jest również wypożyczalnia rowerów. O zgrozo wypożyczenie na cały dzień to koszt 50 zł za godzinę 10 zł za rower. Typowa firma Januszex.

Ośrodek pięknie położony, jak w opisie oferty. Właściciele bardzo mili i pomocni. Jedyny minusik to brak internetu i jedynie 2 programy w TV. Ale jeżeli pogoda dopisuje, to idzie się bez tego obyć. Gożej oceniam Łukęcin. Choć ma piękne plaże z urokliwymi klifami, to jednak to dziura. Oferta gastronomiczna to 1na 6.Ceny większe, niż Pobierowo. Niestety na obiady i tańsze i smaczniejsze jeździliśmy właśnie do Pobierowa.