Biedronka

Najgorsza Biedronka na mapie. Obsługa opryskliwa,nie miła,obcesowa. Kiedy brałam pieczywo byłam świadiem jak Pani z obsługi usiłowała wmówić klientowi,że ja straszy,używa gróźb karalnych,kiedy to sama Poprostu krzyczała na pół sklepu,obrażając klienta na oczach innych. Kiedy ta Pani poprosiła o odczyt z kamer,okazało że nie ma głosu,a kierownik nie ma czasu. Poziom mniej niż zero. Dno i sto metrów wodorostów. Omijać szerokim łukiem. Szok.

Właśnie stoję na parkingu pod tym sklepem i nie mogę wyjechać bo tir z dostawą kompletnie zastawił część oficjalnego parkingu i kilka samochodów zostało uwięzionych. Obsługa sklepu mówi, że proszę poczekać pół godziny. Żarty jakieś. Moja noga więcej tu nie postanie.

Najgorsza biedronka w której byłam, nigdy nie ma małych koszyków, palety z dostawa na terenie sklepu w godzinach jego otwarcia przez co ja jako klienta nie jestem w stanie przejść do innej alejki bądź wybrać jakiegoś produktu ponieważ stoi paleta, z mięsem jest wieczny problem rzadko jest dostępny, ceny w większości produktów są złe przez co dowiaduje się ile rzeczywiście to kosztuje przy kasie, obsługa fatalna, brak organizacji, kasa otwarta jedna dopóki kolejka nie sięgnie do drugiego końca sklepu, ogólnie porażka nie polecam nikomu

Typowo jak w każdej Biedronce czynna 1 kasa na 4, bo koleżanka jest na przerwie, wszystkich kierują do kas samoobsługowych, przy których spędzić można pół dnia, a kolejka do normalnych ciągnie się na 1/3 sklepu. Zatrudnić więcej ludzi do pracy, na pewno są chętni!

Od pewnego czasu omijam ten sklep szerokim łukiem.Polityka firmy doprowadziła do tego że coraz więcej klientów nie chce korzystać z ich usług.Ciągłe kolejki na pół sklepu odstraszają każdego.

Dzień dobry. Ogólnie nie znoszę robić zakupów w sieci BIEDRONKA, ale że od jakiegoś czasu to mój najbliższy market, to niestety czasem jestem zmuszona robić tu zakupy. Sklep ogólnie jest czysty, dobrze zatowarowany, ale ciasny. Parking jest bardzo mały i w godzinach szczytu" brak miejsc parkingowych. Zawsze duże kolejki do kasy. Czynne tylko kasy samoobsługowe i jedna kasa "tradycyjna". Pewnego czasu było dużo Pań z Ukrainy pracujących na sklepie lub na kasach samoobsługowych

Zakupy robisz 5 minut, 25 stoisz w kolejce bo jedna kasa tylko otwarta... Kto w ten sposób prowadzi biznes? Komuna....

Jedna z najgorszych Biedronek w okolicy. Mała powierzchnia sklepu, bardzo ciasno, palety na środku, brak możliwości przejścia. Zawsze otwarta tylko jedna kasa i kolejka do niej. Pakujac zakupy do koszyka tarasuje się przejście, bo jest tak wąsko. Bardzo mały parking dla aut. Obsługa niezbyt miła. Sklep do gruntownej modernizacji.

Najgorsza biedronka !Obsługa nie miła , szczególności starsza Pani w okularach .... Pani blondynka na kasie to powinna iść do przyuczenia ...Nabija dużo więcej rzeczy niż powinna .... I to nie pierwszy raz ... Podstawowych rzeczy nie wiedzą .. między innymi ile czasu jest na zwrot produktu ...Ciągle kolejka .. czynna jedna kasa ... A na samoobsługowej 3 pracownice sobie plotkują i śmieją się w głos ! To jest poprostu żenujące.Biedronko. ,jeżeli nie macie ludzi do pracy to ją zamknijcie !!!!Czekanie w kolejce 40 minut po czym Pani na kasie informuje że niema czym wydawać i zaprasza do drugiej kasy ,która jest nieobsługiwana .Żarty sobie robicie ?Przeterminoa żywność , nieświeże owoce i warzywa .TRAGEDIA

Niemiła, opieszała obsługa. Sprzedawcy nie kwapią się do kas, unikając ich zmuszają klientów do użycia kas samoobsługowych, a tych nie lubię używać przy większych zakupach. W środku da się odczuć wszechobecny chaos. Towar jakoś tak niechlujnie powykladany. Unikam tej biedronki.