Narie Resort & Spa

Wspaniała obsługa, szczególnie Arcium i i Natalia, dziękujemy za wsparcie i cierpliwość :* jesteście kochani:*

Hotel pięknie położony, przepastne tereny, dużo zwierząt, generalnie można fajnie spędzić czas.Pokoje - w naszym przypadku była to Derlecka, położona kawałek od hotelu, ale połączenie z hotelem bezproblemowe dzięki zapewnionemu melexowi. Sam dom przestronny, ale czuć że ma swoje lata. Dużym minusem jest w nim woda, czerpana z innego ujęcia niż w głównym hotelu jest ULTRA twarda, ma swój specyficzny zapach no i zostawia żółtawy nalot. Multimedia w postaci TV i systemu B&O to trochę poprzednia epoka, fajnie że w ogóle jest, no ale nie po to się tu przyjeżdża :).Obsługa - bardzo miła, zwłaszcza Pani w ciemnych włosach błyskawicznie ogarniała stolik i wytłumaczyła co możemy zobaczyć w okolicy.Jedzenie - myślę, że dania z karty są co najwyżej poprawne, braliśmy dodatkowe posiłki spoza karty na specjalną uroczystość i to już był inny poziom, faktycznie można było poczuć 5 gwiazdek. Zapewnione w cenie hotelu śniadania były bez zarzutu, bardzo obfite i smaczne. Wina z karty to taki dosyć hotelowy standard, po prostu kilkukrotna przebitka cenowa.Basen/SPA - jest ok, basen i jacuzzi czyste, woda z odpowiednią temperaturą, szkoda jedynie że w głównym basenie żadna z atrakcji/dysz nie działa. Sauna super.Kawałek od hotelu jest prywatna plaża, fajne spokojne miejsce, poza sezonem (środek maja) niewiele się tu dzieje.Generalnie pobyt na plus, ale 5 gwiazdkami bym się nie sugerował, bo tego się po prostu nie odczuwa, za dużo drobnych mankamentów no i ta woda w Derleckiej... obsługa wydała się tym faktem zdziwiona, natomiast wiem że była o tym informowana przez innego gościa już wcześniej.

Świetny hotel na weekend, aby odpocząć od miasta, infrastruktura hotelowa wspaniała! Świetna plaża, lasek, zwierzęta i pole lawendowe! Poza hotelem nie ma w odległości pieszej absolutnie nic, ale w samym obiekcie jest co robić. Zdecydowanie nie jest to hotel *****, stąd wiele standardów gwiazdkowych nie jest spełnionych. Pokoje mało hotelowe i przytulne. Inwestycja w Bang&Olufsen była bardzo nietrafiona, zamiast tego wolałbym większy telewizor, dodatki, które ocieplą wnętrze i prysznic z prawdziwego zdarzenia.Śniadanie bardzo smaczne, szarlotka wybitna.Dania regionalne w restauracji zasługują na uznanie, natomiast obsługa restauracji jest niedoświadczona.Basen i jacuzzi dostępne i czyste ;)

Chciałbym z całego serca polecić Hotel Narie, wraz z super obsługą. Podczas wielkanocnego odpoczynku udało się wypocząć, najeść, zrelaksować w spa, pospacerować przy pięknych widokach oraz nacieszyć się wygodą którą hotel wraz z obsługą oferują. Polecam każdej osobie która ceni sobie spokój i wygodę podczas takiego odpoczynku.

Wróciliśmy z mężem i 10 miesięcznym dzieckiem z pobytu na weekend w Apartamencie za 1450zł za dobę. W apartamencie p4ez6denckim nie było telefonu, trzeba było chodzić na recepcję i czekać 10-15min aż ktoś tam się pojawi, nie działało również ogrzewanie. Dostaliśmy elektryczny grzejnik który I tak nic nie dawał. Na basenie nie działało jacuzzi nie tego się oczekuje od hotelu 5 gwiazdkowego za takie pieniądze. Obsługa miła i jedzenie pyszne dlatego dwie gwiazdki.

Byłem tu drugi raz, więcej nie wrócę. Wracam rozczarowany. W pakiecie mieliśmy 2 masaże, nikt przed przyjazdem nie poinformował nas, ze jedyny wolny termin na masaż jest w niedziele, po zakończeniu pobytu. Przedłużono nam dobę hotelową, ale niestety musieliśmy zmienić cały plan na powrót. Jacuzzi niedziałające, zepsuło się… korty tenisowe zamknięte, niedziałające. WINDA zepsuta - musieliśmy wchodzić na drugie piętro schodami… jedynym plusem było jedzenie, pyszne śniadania, sandacz wyborny, polędwica również.

Cudowne miejsce! Pyszne jedzenie, świetna obsługa, która tworzy wspaniałą atmosferę. Sam hotel jest bardzo ładny i pięknie położony wśród łąk i pól.

Właśnie wróciłam z przedłużonego weekendu w Narie Resrot&SPA. Hotel całkiem ładny, pokój przestronny, łazienka przeciętna, bardzo zadbane otoczenie, ogród, staw - to wszystko na plus.Minusem wyjazdu była obsługa. Konkretnie brak komunikacji a tym samym słaba organizacja wśród pracowników. Zarówno kelnerki jak i recepcjonistki bardzo miłe i uśmiechnięte, ale niestety nie przekazywały sobie ustaleń z poprzednich zmian, przez co miałam wrażenie ciągłego chaosu i braku organizacji. Skutkiem czego było pomylenie opcji pakietu, za który zapłaciłam.Oprócz tego, fajną opcją by było, gdyby kajaki należące do obiektu były (w czasie zameldowania) w cenie urlopu.Okolica sprzyja spacerom, dojście do plaży przyzwoite.

Powiem tak to bylo miejsce na niedzielny obiad jak byliśmy na mazurach.bylo !dzisiejszy obiad to jakies wielkie nieporozumienie!paluszki rybne dla dzieckazawieraly osci...(smazone we fryturze)pierogi z kaczki to znow smazone w glebokim tluszczu maz powiedzial ze najgorsze jakie w życiu jadl!niedobre.....sandacz w karcie a niedostępny....a mala galka loda 25zl!!!!!!!to miejsce stracilo w oczach!ceny całkowicie nieadekwatne do jakosci produktu.

Przepięknie polożony obiekt wśród mazurskich łąk . Na terenie stajnia, korty i pole lawendowe. Prywatna plaża nad malowniczym jeziorem Narie.