Apteka

Zarezerwowałam lek przez stronę ktomalek i apteka potwierdziła, że mogę go odebrać. Jednak tego samego dnia ku mojemu zdziwieniu otrzymałam e-mail z informacją, że rzekomo anulowałam rezerwację, co absolutnie nie było prawdą. Gdy zadzwoniłam do apteki, żeby wyjaśnić sytuację, usłyszałam po prostu, że koleżanka też potrzebuje tego leku". Uważam

Najgorsza apteka w jakiej byłem

Obsługa przemiła, ale ceny niestety z kosmosu, 30% więcej niż w innych aptekach.

kompletnie nie polecam tej apteki, nie dość że ceny są bardzo wysokie - kupiłam lekarstwo za 46 zł kiedy w innych aptekach cena waha się miedzy 20-25 zł, to obsługa jest bardzo niesympatyczna i opryskliwa! pracują tam niezadowolone z życia Panie, które chyba już dawno wypaliły się zawodowo, dodatkowo chciałam zarezerwować szczepionkę dla dziecka i zaczęłam rozmowę telefoniczną od pytania czy dana szczepionka w ogóle jest na stanie albo dostępna w hurtowni a Pani cała w pretensjach że nic mi nie powie bez kodu recepty i nr Pesel, powiedziałam że przecież nic nie szkodzi mnie o to zapytać, a nie odrazu mnie pouczać i robić łaskę, ponadto zażyczyła sobie kaucji" w zastaw za szczepionkę

Ceny złodziejskie. Nie polecam. 46 zlotych za teraflu. Przebitka ceny 100%

Ceny zawyżone o 100%! Kupowałem lek, który w innej aptece kosztuje 49-55 zł, tu kosztował ponad 80 zł. Niestety zorientowałem się już po fakcie. Więcej tu nie wrócę. Jak można tak oszukiwać klientów?

Obite zebra i problem z kolanami - Pani doradziła kupić bandarz i dobrała odpowiednią maść. Pomoglo. Ceny są ok - maść 13 zł, bandarz 4 zł. Namawiam ludzi którzy kupują tu i są zadowoleni do dodawania komentarzy, ponieważ gdyby nie niedziela i fakt że tylko ta apteka jest otwarta, pewnie bym tu nic nie kupił. Nie dlatego, że cokolwiek jest do poprawy, tylko dlatego że ktoś musiał tu zapłacić za leki więcej niż się spodziewal i zostawił 1 gwiazdkę w google, aha zanim gdzieś przyjdę to patrzę na oceny google maps.

Odradzam.Ja niestety nie sprawdziłem opinii przed zakupem.Za 10 tabletek zwykłego leku na przeziębienie (na receptę) zapłaciłem 87 zł!!!Po fakcie sprawdziłem w necie i ten sam lek mógłbym mieć za 55 zł.Dla mnie już za późno ale może ktoś z Was przeczyta przed zakupami...

Nie polecam. Ceny z kosmosu. Zarówno lek przeciwbólowy jak i syrop na kaszel były droższe o 150% w stosunku do cen w okolicznych aptekach.

Tylko jesli lek na ryczalt mozna tam wejsc. Ceny pozostalych wziete chyba z sufitu katedry gotyckiej ! Ale podobno stosuja klauzule sumienia...no katolickiego zapewne bo nawet starozakonni sa mniej pazerni ;))