YES

Opinia po kilku wizytach w salonie.Panie ekspedientki nie przestrzegają reżimu sanitarnego, są bez maseczek. Nie mówią ani nie odpowiadają dzień dobry, jedna z pań rzuca spojrzenia jakby klient był intruzem, nie interesuje się klientem.Jedynie Pani Laura profesjonalnie obsługuje w maseczce, uprzejma i zaangażowana w obsługę.

Odwiedziłam dziś salon Yes w celu wybrania zawieszki do bransoletki, wybrałam jedną z zawieszek w cenie promocyjnej. Promocyjna cena była umieszczona przy zawieszce. Cena zawieszki po nabiciu na kasę różniła się od tej umieszczonej przy zawieszce. Gdy zwróciłam ekspedientce uwagę, że ceny różnią się od siebie, ta arogancko odpowiedziała że nie będzie ze mną dyskutować. Jestem świadomym konsumentem i znam swoje prawa. Pani te prawa złamała a ponadto sposób w jaki podchodzi do klientów jest oburzający. Poprosiłam również o kontakt z kierownikiem. Kasjerka stwierdziła że nie może zadzwonić do kierownika, bo nie będzie mu przeszkadzać i zawracać głowy. Nie polecam tego salonu, zwłaszcza tej Pani kasjerki :(

Miła obsługa, reklamacja załatwiona bez problemu.

Jestem młodą mamą, we wtorek (11.05.21r) udałam się do salonu, ponieważ chciałam zakupić dla samej siebie jakiś naszyjnik. Po wejściu do sklepu nikogo nie zastałam, pani ekspedientka wyszła z kanciapki po około 10sekundach z telefonem przy uchu. Przywitałam się, ale nie słyszałam odpowiedzi, ponieważ prywatna rozmowa telefoniczna była ważniejsza niż klienci. Gdy szanowna pani w końcu się mną zainteresowała, powiedziałam że szukam jakiegoś naszyjnika. Wiem, że po tym powinno paść pytanie „w srebrze? w złocie?”, niestety tak pyta tylko profesjonalna obsługa, której zależy na klientach. Owa ekspedientka z góry zarzuciła, że chcę kupić coś w srebrze, odpowiedziałam że niekoniecznie, mogę pooglądać, i w srebrze, i w złocie. Niestety do pani nic nie docierało i pokazywała mi tylko naszyjniki w srebrze. Gdy powiedziałam, że nic nie wpadło mi w oko, spod lady wyciągnęła kolejną paletkę i zaczęła opowiadać, że ładne, ale dostała je na „Dzień Matki” i te naszyjniki są skierowane bardziej dla mam. Kolejny raz, nie zna, a z góry zarzuciła że nie mogę być mamą. Powiedziałam, że dziękuje i pooglądam sobie inną biżuterię, nie skończyłam zdania, a pani już podnosiła telefon, żeby odebrać. Stwierdziłam zatem, że wychodzę, więc jeszcze raz podziękowałam i pożegnałam się, rownież nie usłyszałam odpowiedzi.

Zamówiłem biżuterię przez stronę internetową, była dostępna opcja odbioru za godzinę więc z niej skorzystałem, aby nie czekać aż interesujący mnie biżuteria zostanie wysłany gdyż czas dostawy to 2 dni. Rezerwacja została zaakceptowana przez sklep, lecz gdy pojawiłem się po odbiór okazało się, że rezerwowanej biżuterii nie ma, a Pani ekspedientka zaproponowała mi całkowicie inny produkt, z tej samej kolekcji ale o całkowicie innym znaczeniu, co w tej sytuacji było bardzo nietrafne.Gdybym wiedział, że taka sytuacja mnie spotka to zamówiłbym ten produkt przez stronę internetową, a wystarczyło poinformować klienta o braku dostępności...

Bardzo polecam ten salon. Obsługa super, profesjonalne podejście do klienta. Panie zawsze doradzą z pełnym zaangażowaniem. POLECAM

Nie wiem z czego wynika niska ogólna ocena tego salonu, bo w moim odczuciu obsługa jest na bardzo wysokim poziomie - przede wszystkim nie czuje się tam człowiek jak intruz, jak to często dzisiaj bywa w takich miejscach. Pełen profesjonalizm, doradztwo i miła atmosfera

Czekanie ok. 3 tygodnie na odpowiedni rozmiar pierścionka przy wymianie, najpierw zapomnieli zamówić, gdy zadzwoniłem okazało się, że mają zmianę kadry i straszny bałagan, potem dostałem inny rozmiar nie zamawiałem. Przy odbiorze Pani ekspedientka dość głośno podała cenę pierścionka w obecności osoby, która pierścionek otrzymała w prezencie (chociaż była informowana i była tego świadoma). Niestosowne zachowanie oraz brak jakiejkolwiek namiastki profesjonalizmu. Ekspedientki nie noszą maseczek, ani nie ma żadnej pleksy oddzielające je od klientów.

Dostałem w prezencie zegarek zakupiony w YES Zgorzelec. Osoba, która mi go podarowała dostała od pani pracującej w salonie informację, że będzie można skrócić bransoletę gdyby była za duża. Dzisiaj chciałem skrócić bransoletkę, jednak pani oświadczyła, że koleżanka zepsuła przyrząd do skracania i mogę se iść do pana