---------------

Kurier nawet nie raczył poinformować, że przesyłki nie doniesie. Awizo wystawione jeszcze przed wyznaczonym czasem doręczenia przesyłki, chociaż byłem i czekałem. Aż do teraz wszystkie memy o kurierach leniach traktowałem z przymrużeniem oka. Odradzam. Nie pozdrawiam.

Paczka miała byc wysłana przez DPD, ale okazało sie, ze waży o ok. 30 dag za dużo. Pracownik konsorcjum powiedział, ze DPD jej nie weźmie, ale DHL nie bedzie robił problemów z powodu lekkiej nadwagi przesyłki. My mu uwierzyliśmy. Niestety. Wpisał na kwit maksymalną dopuszalną wagę (31,5 kg), podpisał i postawił pieczątkę. Paczka poszła. I zaginęła. Złożyliśmy reklamację, powiedzieli, że będą nas informować co i jak. Nie zadzwonili ani razu. To, ze spędziła dwa tygodnie w holenderskim magazynie, a po kolejnym tygodniu dotarła do Polski wiedzieliśmy tylko dlatego, ze byliśmy w stałym kontakcie z dhl(usługa wykupiona w konsorcjum, wiec to oni jako pośrednik powinni za to odpowiadac). Przesyłka wróciła do nadawcy w piątek ok. 13:55(tracking sprawdziliśmy ok. 17:00, kiedy konsorcjum było juz nieczynne). Nikt nie zadzwonił, ze jest do odbioru. Pojechaliśmy w poniedziałek. Paczka z wielką dziurą, przez którą widac było zawartość, stała na zewnątrz, wokół były żółte plamy (moczu???) i rozrzucona psia karma. Paczka również była mokra (na szczęście była owinięta streczem). Pracownik powiedział, ze paczka dopiero przyszła (byl to ten sam pan, który w piątek potwierdzil swoim podpisem odbiór paczki). Następnie stwierdził (na wydruk z trackingu), ze jednak w piątek i on dzwonił, ale nikt nie odbieral. Nie umial też powiedziec, dlaczego paczka wróciła (z boku paczki była naklejka z powodem cofniecia, ale jak stwierdził, jest po angielsku i on sie nie zna- przypominam, pracownik konsorcjum, które istnieje 6 lat). W końcu na wydruk maila z dhl, ze paczka byla za ciężka, uznał, ze to my wprowadziliśmy go w błąd, podając zaniżoną wagę (!!!).Podsumowując, konsorcjum w razie problemow zostawia klienta samemu sobie, mimo, iz jest pośrednikiem(za co biorą pieniądze) i w razie problemow jest zobowiązany klientowi pomóc. W tym przypadku dali ciała i próbują winą obciążyc klienta. Nie informowali nas o tym, co sie dzieje z paczka. Musieliśmy sami wszystko załatwiac z dhl. Po prostu płacisz, jak cos jest nie tak, radz sobie sam. Kompletnie nie poczuwaja się do winy czy do zwrotu pieniędzy za niewykonaną usługę. Bo, że nie została wykonana, nie ulega wątpliwości. Byle kasa sie zgadzala. Oni umywaja ręce. Niech wisienka na torcie będą słowa tego pana z konsorcjum: jak chce pani mieć dobrze wykonana usługę, niech wyśle pani paczkę Poczta Polska.EDIT: Tak, 30 dag było powodem cofniecia paczki, co bylo zawarte w mailu od dhl (ktorego pan czytał) jak rowniez na naklejce na kartonie. Żeby bylo smieszniej: pan ja zwazyl przy trzech świadkach i faktycznie ta nadwyżka tyle wynosila. Na co pan machnal ręką, ze no co

Przesyłka odebrana przez klienta 25.02.20. Do tej pory brak zwrotu pobrania na kwotę 2300 zł. Pan właściciel nie może zalogować się do sytemu i określić kiedy dostanę zwrot. Jeśli Pan to czyta to proszę o zwrot pieniędzy na moje konto do jutra tj. 26.03.2020 w przeciwnym razie sprawę zgłoszę na policję. Nie polecam.Edit: Właśnie dostałem maila od DHL Parcel, że moje pobranie zostało do Państwa przelane dnia 3.03.2020. Bardzo proszę o kontakt bo naprawdę wolałbym tę sprawę zakończyć polubownie.

Najgorsze przesyłki jakie kiedykolwiek były w mieście,najbardziej przeraża fakt że właściciel używa różnych kąt do dodawania sobie pozytywnych opinii i tuszowania samych negatywów.90% opinii dodał sobie sam właściciel .Prześledzcie komentaże a sami zobaczycie że wystawia je jedna i ta sama osoba.Nie polecam a odradzam

Przesyłka odebrana przez klienta 25.02 od tamtej pory brak zwrotu pobrania na kwotę 2300zl. Właściciel twierdzi, że nie może zalogować się do systemu za każdym razem gdy dzwonie. Sprawa zostanie zgłoszona na policję i zostało już przesłane wezwanie do zapłaty. Właściciel mysli, że jest bezkarny, ale myślę, że szybko się zdziwi. Jeśli zależy wam na zwrocie pobrania za paczkę to trzymajcie się od tej firmy z daleka. Stanowczo odradzam.Edit. Sądząc po komentarzach to wielki z Pana znawca prawa a pieniędzy od Lutego z pobrania jak nie było tak nie ma. Szlak mnie trafia jak widzę takie wywody pisane przez ludzi, którzy robią klientów w konia na pewnie dziesiątki tysięcy zł. Bo z tego co wiem od policji nie tylko ja zostałem oszukany.

Paczka z Kwidzyna została wysłana 17tego czerwca i do dziś do mnie nie dotarła . Na śledzeniu przesyłki widnieje , że dotarła do DHL parcel Gdańsk ( z siedzibą w Kowalach ) i dalej ślad po paczce zaginął . Sprawa została zgłoszona , ale najwyraźniej każdy ma to gdzieś bo nikt z tym nic nie robi . Dzwoniąc tam dowiaduje się , że oni nie mają pojęcia gdzie jest paczka , co jest śmieszne bo przecież pracują tam dorośli ludzie , a nie dzieci . Najwyraźniej trzeba podjąć samemu bardziej radykalne kroki , aby ktoś poniósł za to odpowiedzialność . Nr przesyłki CY854089515DE .

Nie polecam punktu na Kopernika. Przyjmująca w trakcie obsługi klienta rozmawia przez telefon, żartuje z innym klientem i serwuje błędy na adresach. Paczkę wysłałam w poniedziałek i po interwencji w końcu w piątek dotarła do adresata w Gdańsku bo pani wystukała zły adres. Makabra. Pierwszy i ostatni raz tam byłam. Jednak na Mickiewicza jest PROFESJONALKA i tam powrócę z wysyłaniem paczek.

Dokładnie, podzielam ostatnią opinię. Całkiem niedawno byłem świadkiem awantury jaką urządził pracownik wobec klienta, beznadzieja, zrezygnowałem z wysyłki paczki w tym miejscu i innym również zdecydowanie odradzam. Widzę, że osoba z DHL, która odpowiada na negatywne opinie woli filozofować głupkowatymi tekstami zamiast zastanowić się w czym tkwi problem a Pani właścicielka chyba nie widzi bezczelnego zachowania swojego pracownika. Sprawę zgłosiłem do centrali DHL, mam nadzieje, że ktoś zrobi z tym porzadek.

Żałuję, że nie przeczytałem negatywnych opinii przed skorzystaniem z usług tego pseudo-kuriera, można wiele powiedzieć negatywnego ale najlepiej określić właściciela jako cham i bydle