Szpital Kopernika

Nie trafiłam jeszcze na tak miłą i troskliwą obsługę. Od pani woźnej po lekarkę. Polecam oddział okulistyki.

Szczerze polecam!Trafiłam do szpitala w celu wywołania porodu docelowo padła decyzja o szybkim cięciu cesarskim. Mimo moich przygotowań do naturalnego porodu podjęliśmy bezpieczniejsza decyzje dla mnie i synka. Myśle, że nie mogłam trafić w lepsze ręce. Rana po CC ładnie się goi. Cięcie zrobiono mi nisko wiec wszystko ładnie chowa się pod bielizna. Super opieka! Zarówno lekarze jak i położne bardzo mili, pomocni i myślę, że najlepsi w tym co robią.Położne na oddziale zawsze służyły pomocą co było bardzo ważne dla mnie jako matki bez żadnego doświadczenia.Szczerze polecam szpital!Dodatkowo nie trzeba się martwić o rzeczy dla noworodka gdyż szpital wszystko zapewnia.Jestem bardzo zadowolona, że wybrałam ten właśnie szpital i naprawdę polecam!

Fatalny szpital ,zero profesjonalnalizmu ,olewanie bólu pacjenta. Po przejściach w tym szpitalu boję się ginekologów odradzam i nie chodźcie tam . Polecam ginekologa w szpitalu Św. Rafała. Jeśli chcecie być zdrowi nigdy do tego szpitala .

Tragedia

Pełna, fachowa opieka personelu szybka reakcja na wypadek pomocy dobre jedzenie

02.02.2022r urodziłam w szpitalu swoje pierwsze dziecko przy pomocy najwspanialszych Pań położnych i Pana zastępcę ordynatora. Sam poród był bardzo długi ale mimo tego czułam się bezpieczna i zaopiekowana. Opieka na bloku porodowym na wysokim poziomie! Wyposażenie porodówki-pokój z własna łazienka wraz z pomocnymi sprzętami.

Daje 5 bo sie tu urodziłem essa

Jest tego tak dużo że zostawię to bez kom.

Dramat jeśli chodzi o poradnie chorób piersi. Pacjenci wszyscy przyjmowani na jedną godzinę. Rano jest tutaj 70/80 osób, kotłujących się na jednej sali i korytarzu, lekarze przyjmują według uznania, numerki nie mają znaczenia. Nie rozumiem dlaczego w XXI w nie można podać przybliżonych chociaż godzin przyjęcia pacjenta.

To co przeżyłam w tym szpitalu nadaje się na reportaż telewizyjny .. koszmar !Cięcie i atmosfera na bloku jest ok. Opieka poporodowa to jakaś pomyłka ! Wszyscy powinni dostać dyscyplinarkę.A tych słów po porodzie moich długo wyczekanych dzieci od Pani doktor nigdy nie zapomnę,, na co komuś takiemu dzieci „ …,, może mąż da piers dzieciom jak Pani nie wykarmi ?”Jak tak można mówić do świeżo upieczonej matki!Miałam ochotę stamtąd uciekać ..lezalam w kałuży krwi i nikt nie przyszedł mi pomoc się podnieść a na końcu zostałam zbesztana, ze się nie umylam .. mam nadzieje, ze ktoś kiedyś zrobi porządek z takim personelem !