Krakowski Szpital Specjalistyczny im. Jana Pawła II

Niestety odział nocny to jakaś totalna porażka. Człowiek przychodzi o godzinie 18:00 z problemem , ogromny obrzęk na nodze (prawdopodobnie kleszcz ) nawet jeśli nic poważnego ,warto zasięgnąć jakiejkolwiek konsultacji bo nie wiemy z czym mamy do czynienia. Jest to opieka całodobowa więc mamy prawo zostać przyjęci. Zdiagnozowani. Niestety lekarz" który tam był odmówił pomocy

Trafiłam z córeczką ze Śląska do tego szpitala na oddział chorób infekcyjnych dzieci i hepatologii dziecięcej na trzydniowe badania i zostałyśmy szybko przyjęte i troskliwie zaopiekowane… Pani Kierownik oddziału traktuje każdego pacjenta wyjątkowo i otacza niesamowitą opieką…osobiście przychodzi i „pochyla się” nad małymi pacjentami :) nasza lekarka prowadząca była bardzo rzeczowa i zaangażowana potrafiła wyjaśnić zawiłe kwestie i z ogromną troską traktowała moją córkę oraz udzieliła instrukcji co i jak dalej…. Personel miły i pomocny! Odział na medal :) Moja Lilianna czuła się tutaj jak w domu i nie miała traumy po pobycie w tym szpitalu :) dziękujemy z całego serca :)

Brak słów na zachowanie personalu względem rodziny pacjenta, który przebywa na oddziale intensywnej terapii kardiochirurgii, być może już dla nich ewidentnie za długo. Dociekanie, zadawnie konkretnych pytań, drążenie to zdecydowanie nie jest to, co lekarze tam pracujący są w stanie znieść. A Broń Boże im na coś zwrócić uwagę! W pierwszej kolejności wszyscy jak leci powinni przejść gruntowne przeszkolenie w zakresie psychologii, bo to jest po prostu żenada w jaki sposób lekarz potrafi się czasem zachować, czy odpowiedzieć, a raczej odburknąć.

Pragnę złożyć podziękowania dla całego Personelu Medycznego, który zajmował się mną w trakcie pobytu w KSS na Klinicznym Oddziale Chirurgii Klatki Piersiowej i Chirurgii Onkologicznej. W szczególności kieruję serdeczne podziękowania dla Pana dr n. med. Tomasza Gila, pod którego opieką pozostawałam.Pana profesjonalizm, dobre podejście jak również wsparcie i cierpliwość jest nieoceniona. Wraz z całym Zespołem Oddziału Torakochirurgii oraz Zespołem Intensywnej Terapii otoczyli mnie Państwo fachową opieką, życzliwością, zrozumieniem.Szanowny Panie Doktorze dziękuję za pomyślne przeprowadzenie zabiegu chirurgicznego w dniu 15 maja br. Dziękuję także za ogromną empatię, cierpliwość, dokładność wytłumaczenia zawiłości leczenia, pomoc przy zwalczaniu bólu, a także zwykłą rozmowę - w tych trudnych dla mnie chwilach. To dzięki Panu wracam do sił i nie utraciłam nadziei.Bardzo polecam Pana Doktora TOMASZA GILpacjentka Danuta - Bielszczanka

Będąc w dniu 2.04.23 w miejscu gdzie udzielana jest pomoc lekarska i pielęgniarska w dni świąteczne i niedziele odmówiono mi podania zastrzyku, miałam skierowanie oraz swój zastrzyk (cierpię na zapalenie nerwu kulszowego). Pielęgniarka stwierdziła ze jest to skierowanie z prywatnej opieki medycznej i ona takiego skierowania nie honoruje. Do tej pory, gdy byłam w tym szpitalu, w sobotę lub niedzielę, w sumie 4 razy gdy zamknięty był Medicover nie było z tym żadnego problemu. Jestem ubezpieczona w NFZ i mogę korzystać z państwowej służby zdrowia również. Jednak pielęgniarka stwierdziła ze ona tego zastrzyku nie rozliczy, pewnie ok 20 gr, tyle co warta jest igła i strzykawka i żebym sobie poszła do prywatnej służby zdrowia na zastrzyk skoro mnie na to stać.Skandal po prostu, jak można odmówić cierpiącemu człowiekowi pomocy. Gdzie empatia???

Szpital rewelacyjny. Mąż miał operację tętniaka rozwarstwiajacego aorty głównej. Dr Artur uratował mu życie. Podejście całego personelu,tj. lekarzy, pielęgniarki,rehabilitanci cudowne i pomocne dla pacjenta i rodziny. Będę im wdzięczna do końca życia. To są odpowiedni ludzie na odpowiednich stanowiskach. Polecam z całego serca i kłaniam się Im nisko ❤️❤️❤️

Leczą tu z różnych chorób, sercowych, płucnych, wątrobowych WZW typu B, C; onkologicznych, wymagających interwencji hirurgicznej. Przydałoby się udoskonalić rejestrację internetową i konto dla stałych pacjentów o możliwość automatycznego wysyłania e-maili lub wiadomości SMS z przypomnieniem o kolejnych zaplanowanych wizytach, które są na tyle odległe, że można sobie pomylić dni albo o nich zapomnieć w natłoku codziennych spraw.

Potrzebowałam pilnej wizyty ponieważ cos mnie ugryzło w kostke i od paru dni mam siwą kostkę i ciagle mi puchnie. Skierowano mnie na oddział nocny. Przychodząc widzę że nie ma wg ruchu. Pani pielęgniarka z lekarzem siedzą sobie i plotkują. Weszłam do pokoju lekarskiego żeby zapytać gdzie mogę z tym iść i co mam robić po czym dostałam odpowiedź że jak wytrzymałam parę dni to ile jestem w stanie jeszcze wytrzymac" zapytałam czy pyta się serio po czym odpowiedział że tak z uśmiechem na twarzy. Powiedzial że na sor raczej z takim czymś mnie nie przyjmą a jak przyjmą to będę czekać bardzo dlugo po czym olewając mnie totalnie zaczął sobie dalej plotkować z pielęgniarką. Zdecydowanie odradzam ten szpital. Człowiek by umierał a i tak dostanie pytanie czy wytrzyma jeszcze chwilę. Zero zainteresowania pacjentem i zero chęci udzielenia jakiejkolwiek pomocy. ODRADZAM!"

W zeszłym tygodniu byłem przez 3 dni pacjentem Oddziału Elektrokardiologii. Wrażenia - jak najlepsze. Oddział, mimo trwającego od dłuższego czasu remontu pracuje perfekcyjnie. Lekarze i pielęgniarki - uprzejmi i bardzo pomocni. Pacjent nie tylko jest, ale i czuje, że jest pod doskonałą opieką. Takie poczucie bezpieczeństwa jest bardzo ważne dla pacjenta, bo przecież pobyt w szpitalu to dla każdego jakiś, często niemały stres. Byłem pod wielkim wrażeniem wyposażenia sali operacyjnej - zdecydowanie XXI wiek. Bardzo dziękuję za udzieloną mi pomoc i miły pobyt. :)

Nie jestem z Krakowa ale potrzebowałem pilnej wizyty na nocnej izbie, gdyż ból mięśni jaki odczuwałem był olbrzymi. Bez długie namysłu wybrałem 1 lepszy szpital widniejący w rejestrze NFZ z nocna opieka zdrowotna. Pielęgniarka bardzo niemiła. Miała wręcz pretensje, że odważyłem się przyjechać bo chyba przerwałem jej drzemkę. Ruch oczywiście był w tym momencie zerowy. Gdy opowiedziałem o dolegliwościach zostały one kompletnie zbagatelizowane. Jeśli szukacie prawdziwej pomocy zdrowotnej, to omijajcie to miejsce szerokim łukiem