Pod Jarzębiną

Trochę się zdziwiłam brakiem szafy, ale akurat bez niej można sobie poradzić. Bardziej mnie zasmucił brak segregacji śmieci (zmieszane i bio to za mało). Łóżka okej, poza tym czysto, wygodnie i przytulnie.

Stosunek ceny do jakości bardzo zadowalający. Pokoje ładnie urządzone w hotelowym stylu, zapewnione ręczniki, mydełko i szampon. Ogólnodostępny aneks kuchenny ze wszystkimi potrzebnymi rzeczami. Ciche i ustrone miejsce, jednak szybko i dogodnie można dotrzeć do centrum. Mały minus za czystość w łazience, tzn. nieumytą toaletę i pajęczyny w rogu.

Nie polecam. Robiłam rezerwację trzy dni wcześniej. Przyjechałam na miejsce ok. godz. 12:00 (doba hotelowa trwa od 15:00) pokój nie był gotowy więc żeby nie marnować czasu poszliśmy zwiedzać (swoją drogą w informacja że do centrum jest 25min. spacerem mocno przesadzona-trzeba spokojnie liczyć 35min). Pan pozwolił nam zostawić auto przed posesją (bardzo wąska uliczka) poinformowalismy że będziemy później (nawet później niż 15:00- właściciel stwierdzil że nawet lepiej). Wróciliśmy ok. 18:00-nikogo z właścicieli nie było co gorsza nasz pokój był zajęty przez innych gości. Pani pojawiła się po 30min. Powiedziała, że coś nam znajdzie. Czekaliśmy ok. 2 godz. Straciliśmy cierpliwość i wróciliśmy do domu 300km (Hotele zapełnione były w 100%- długi weekend).

Pościel z włosami prawdopodobnie poprzednika, brak prześcieradła, miało być podwójne łóżko, były 2 pojedyńcze, zsunięte razem, pod łóżkiem brudno, pokój ok 9m2, telewizor 20

Byliśmy tam dwie noce i wszystko super. Pokoje czyste , ładnie urządzone, dostęp do aneksu kuchennego z lodówką płyta indukcyjna zlewem itd. nawet deska do prasowania i żelazko jest :) cena też w porzadku.

Pobyt jesienią 2020 - zdecydowanie nie polecam. To tak naprawdę altanka za domem, w którym mieszczą się trzy pokoje. Ten, w którym byłem ma prywatną łazienkę...na korytarzu. Tak, należy do pokoju, ale trzeba z niego wyjść i iść nocą po bardzo skrzypiacej podłodze. Cała noc nieprzespana bo coś jakby myszy drapało pod podłogą, dosłownie całą noc! Cena wówczas 80zl zdecydowanie na te warunki przesadzona. Naprawdę przy okazji następnej wizyty w Toruniu nic bralbym tam noclegu nawet za darmo. Łóżka mają najlepsze lata dawno za sobą, za miękkie, stare.

Przyjemna cicha lokalizacja niedaleko od centrum. Sypialnia trochę malutka, ale nie przyjeżdża się siedzieć w pokoju tylko przenocować w trakcie zwiedzania. Łóżko bardzo wygodne, wzorowa pościel, ręczniki w cenie! działający telewizorek z dekoderem, komplet sztućców i talerzykow. Łazienka generalnie baaardzo na plus, zabrakło tylko wieszaczka do suszenia ręcznika. Gwiazdka mniej bo lodoweczka trochę ciasna i mogłaby by być efektywniejsza, choć jeden palniczek (np elektryczny) plus garnczek i patelenka byłyby przydatne. Dość słaby zasięg WiFi w pokoju.Minusy te sa błahe i w niczym nie irytowaly, dla nas idealne miejsce na weekend w ślicznym Toruniu.

Bardzo miła Pani Wanda i super fajny Pan Lucio. Domowy nastrój i domek położony w ogrodzie. Polecam wszystkim którzy chcą zwiedzić Toruń. 10-15 minut od centrum pieszo lub z dobrym połączeniami komunikacją miejską. Gorąco polecam

Zdecydowanie nie polecam. Pokój zimny, mimo włączonych grzejników. Niewysprzątany pokój- zostawiona pajęczyny oraz brudna, zakamieniała słuchawka prysznicowa, podłoga klejąca. Żaluzje bardzo brudne, ale są. Jeśli to dla kogoś ważne to wszystko słychać przez ściany. Wifi w pokoju nr 1 nie chce się połączyć (sprawdzane na 3ch urządzeniach). Po zgłoszeniu u właścicieli stwierdzono, ze dla mnie jest zimno, dla mnie jest brudno, i wyjątkowo mi nie łączy internet na 3ch różnych urządzeniach.