Camp Spa

To nie miejsce..... to bajka, a za jej drzwiami zastajemy tylko relaks i przyjemność przebywania razem z naturą. Siedząc w balii z cieplutką wodą , popijamy lokalny cydr lub wodę z karafki, wszystko w środku lasu, gdzie ulatują wszystkie troski, zmartwienia i zgiełk ..... potem gorąca sauna a wszystko w cichym lesie pośród biegających po drzewach wiewiórkach, zachodzącego słońca i w super towarzystwie..... Błogość..... Dziękujemy

Tylko zwiedzałem. Będę chciał skorzystać. Klimatowe miejsce

Bardzo ciekawe, klimatyczne miejsce, na relaks z przyjaciómi lub z rodziną. Dostępne różne opcje, więc każdy znajdzie swój sposób na relaks. Miejsce w środku lasu robi pozytywne wrażenie i pozwala się uspokoić

Świetny klimat. Kąpiel mineralna bardzo przyjemna. Do kamiennej wanny przydałyby się jakieś zagłówki do oparcia głowy, bo przy półtorej godziny może się zrobić niewygodnie. Na pewno wrócimy wypróbować resztę oferty.

Miejsce bardzo urokliwe, warto je odwiedzić. Skorzystaliśmy z kąpieli mineralnej i masaży. Cała otoczka super, ale przydałoby się popracować odrobinę nad jakością. Kąpiąc się, kilka razy poleciał wrzątek z kranu, nie było tego dużo ale mimo wszystko partner się delikatnie oparzył. Wyciek wody był samoistny. Rura, która doprowadza wodę do kamiennej wanny była gorąca i również łatwo się o nią oparzyć.Co do masaży uważam, że były dostateczne, ale w tej cenie powinny być wykonane solidniej. W moim odczuciu masaż w Camp Spa to bardziej mizianie ciała. Przyda się również duży arsenał na latające owady. Niby wiadomo, że to środek lasu natomiast ciężko zrelaksować się przy chmarze latających komarów i szerszeni a palenisko, które miało odstraszać owady zgasło w połowie kąpieli.

Super miejsce! SPA w środku lasu z jacuzzi pod chmurką i drewnianym domkiem z przeszkloną sauną. Coś wspaniałego. Z masaży nie miałem okazji korzystać ale sądząc po obłożeniu na pewno są bardzo dobre.

Absolutnie magiczne miejsce. Pomysł genialny i wyjątkowy.Wyobraź sobie las. Do lasu prowadzą drzwi. Rytuał przejścia masz za sobą. Na polanie zostawiasz troski . Teraz tylko relaks. W lesie podest i metalowa wannę. Obok kocyk i karawka z wodą. Przebieralnia, prysznic. W wannie sosnowy napar i świeży skrzyp polny. „Ile mam dla siebie czasu?” „Ile wytrzymasz :-)”Lokalne kosmetyki i wspaniali ludzie.

Cudowne miejsce! Skorzystaliśmy z pakietu Powietrze dla dwojga, który obejmował kąpiel mineralną, peeling, masaż + poczęstunek (w tym cydr z pobliskiego Kwaśnego Jabłka). Szczególnie polecam kąpiel pod chmurką, deszcz tylko dodaje uroku :)