Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego we Wschowie

Rocznik 2010 i 2011. Nie przesadzajcie. Teraz to luksusy. Za mojego pobytu to były łóżka z desek zbijane gdzieś w kotłowni, że czasem zdarzało się w nocy spaść z deskami na tego co akurat spał na dole. Ściany natomiast nie wymagały skrobania bo samo odpadało. A propo jedzenia. Do dziś nie zapomnę wątróbki świńskiej (chyba) w całości i te ziemniaczki pastewne. A do popitki mętna herbatka. Ale za to łazienka wygląda identycznie i to ona budzi we mnie wspomnienia, co wieczór wdzięczność opatrzności za to, że nie dostałem grzybicy. A najlepsze były wyścigi o gorąca wodę do 22. Miło wspominam czas ze śmiechem na twarzy.

Gorąco polecam tą burse można przeżyć nie zapomniane chwilę w świecie PRL'u a i odwiedzić oczywiście kuchnie gdzie jest poprostu magia jedzenie samo ucieka z talerza ale tak czy siak najlepsze są imprezy w pokojach z karaluchami i innym robactwem przeżycia nie zapominane szczególnie jak ci sufit leci na głowę pozdrawiam ptakową

Masakra! Byłem tutaj na kursach zawodowych w kwietniu 2023od 11 do 28Poprostu jedzenie do banibrudne pokoje pluskwy niewygodne łóżkaniemili nauczycieleNie polecam!

strasznie słaba szkola,nauczyciele nie mili bez ambicji i kradna a w internacie rzucają parówkami.nie ma mydła i papieru oraz bardzo śmierdzi nie tylko e w toalecie

Serdecznie nie polecam tej szkoły ponieważ gdy uczennica spóźniła się na lekcję bo była w toalecie to szanowny pan profesor kazał jej stać w kącie, nie pozwolił siąść na krześle I musiała siedzieć na podłodze. Dodatkowo pan profesor zabiera wszystkim telefony I nie pozwala z nich korzystać nawet podczas przerw co stanowi naruszenie art. 99 Prawa oświatowego które jasno określa że szkoła nie może całkowicie zabronić wnoszenia i korzystania z urządzeń elektronicznych. Nauczyciel potrafi przetrzymywać telefony przez kilka godzin. Gdy uczeń podpadnie nauczycielowi ten nie rzadko każe mu wyjść z sali lekcyjnej I stać na korytarzu pod drzwiami przez co uczeń nie jest obecny na lekcjach I nie wie jaki materiał był omawiany.

Skandaliczne zachowanie wychowawców, chłopak wrzuciły nam do pokoju PETARDĘ, wychowawczyni była bardzo zdziwiona że mnie i kolegów boli głowa... Masakra

No co ogółem to jedzenie ucieka z talerza kucharki fajnie się gada a z tą panią co ma zupkę ma głowie to tragedia i uważajcie na pluskwy w pokojach bo podobno do dziś są i jak przyjedziecie do domu to spenetrujcie sobie włosy i fajnie by było gdyby pani taka jedna mnie nie podrywała nie polecam internatu ale szkole to polecam bo przez 2 tygodnie nic nie robiłem i zdałem ale ławki to mogli by wymienić i krzesła bo tak niewygodnie się śpi na lekcjach że można dostać transformacji tzw glov up ciała jak dieta to na stołówce tam ograniczone jedzenie

ta szkola to psychiatryk i jedzenie ucieka z talerza ale on mi drink daje i chce robic zemna jakies dziwne akcje pozdrawiam rolnikow i elektronikow ❤️ bylam w listopadzie ogolnie swiat prl-u a nauczycielki tepniete z sredniowiecza ktore mysla ze idac do chlopakow robimy tam dziwne akcje a my gramy w uno ;((

najgorszy internat jaki sie da kolega dostał naganę za to że był miły dla nauczycielek ☠️☠️