Lokator

Marnotrawstwo pieniedzy lokatorow mieszkań. W budynku głównym Lokatora w słoneczny dzień pozapalane wszystkie lampy w korytarzu. Interesantów niewielu a korytarze oswietlone.Ciekawe jak w gabinetach?Cudzymi pieniedzmi dobrze sie płaci. A ludzie nieswiadomi płacą coraz wieksze czynsze

Źle zrobione pomieszczenia niczym nie oddzielone wchodzą 2 osoby na raz jeden drugiego widzi słyszy

Bareja to byłaby kultura , kultura w sekretariacie leży na dnie .

Ja tam jestem zadowolona. Wiadomo, że idealnie nie jest, ale rozmawiając ze znajomymi, którzy mają mieszkania w zasobach innych administratorów, stwierdzam, że Lokator nie jest taki zły. Nigdy nie spotkałam się z niemiłą obsługą, zgłaszane usterki raczej są szybko naprawiane. Za zalanie sufitu przez nieszczelny dach dostaliśmy kasę od ubezpieczalni, w której spółdzielnia ma polisę i nie musieliśmy się o nic prosić - facet sam przyniósł druczek do wypełnienia. Kontrole wentylacji i instalacji gazowej przeprowadzane w terminie. Czynsze może i nie najniższe, ale wolę płacić więcej i mieszkać w normalnej okolicy niż płacić grosze i żyć wśród patologii.

Najgorsza spółdzielnia na jaką można było w życiu trafić. Własne dobro tak ze szczególnym pominięciem dobra lokatorów. Od miesięcy borykaliśmy się z remontem sąsiadów, których ekipa nie zabezpieczyła swoich budowlanych zabawek"

Administracja przy Jaworowej nie wie co się dzieje firmy remontowe robią co chcą inspektorzy nie wiedza co sie dzieje na inwestycjach. Wyłaczenia wody robi sie inaczej niż podawana informacja. Kto tu rządzi i jak rządzi.

Beznadziejna strona. Beznadziejna obsługa. Bardzo nie miłe osoby tam pracują. Czynsze bardzo wysokie ,wyd na klatkach schodowych, bo sprzątaczki w godzinach pracy są na zakupach. Zimą kiepsko odsniezone chodniki . Brak.parkingow o koszt na odchody dla psów, zwykłych koszy i ławek brak

Czysty Bareja i PRL. Pod pretekstem pandemii, panie, pozamykane na klucz, siedzą i udają, że pracują. Przygotowanie zaświadczenia (składającego się z kilku linijek) zajęło im 5 dni roboczych. Czemu? Bo mają takie prawo spółdzielcze i nie zrobią tego szybciej, nawet jeśli to nie problem. Na miejscu odorek kiełbasy, a teksty i mimika żywcem z Misia". Panie naprawdę nie rozumieją

Socjalistyczny beton. Na każdy dokument trzeba czekać tydzień, dwa , miesiące !!! Tu panuje jeszcze Gomułka z Gierkiem. Trzeba uzbroić w cierpliwość żeby cokolwiek załatwić. Na pewno każdy usłyszy tam że czegoś po prostu nie da się" !!!"