Baloo

Piękny ogródek zewnętrzny! Totalnie mój klimat! Niestety o 24 ogródek był zamykany I przenioslusmy się do lokalu. Co też było fajne. Dużo miejsca, jest, gdzie usiąść, jest miejsce na parkiecie. Nie ma tłoku i przepychanek. Fajne :)

Byłem 3 razy. Na otwarciu, Halloween i walentynki.Na otwarciu bardzo słaba muzyka, brał szkła w pewnym momencie.Jeśli chodzi o Halloween, to mega pozytywne zaskoczenie, jeśli chodzi o muzykę. Walentynki też okej, ale daso mógłby bardziej się wysilić muzycznie.

Moja pierwsza wizyta w tym klubie była udana. Spodobał mi się przede wszystkim wystrój. Niestety, pomimo sporej ilości osób za barem, czekałam na obsłużenie około 20-30 minut. Barmani w ogóle nie zwracali uwagi na klientów. Finalnie do baru podszedł mój znajomy i to jemu udało się złożyć zamówienie (wcześniej machając barmanowi ręką przed twarzą). Podczas drugiej wizyty w Baloo sytuacja z barem się powtórzyła. Do tego doszła beznadziejna muzyka, ale był to specjalnie zaproszony DJ, więc dałam jeszcze jedną szansę temu klubowi. Padło na imprezę „retro party back to 90’ & 00’”. Do północy poleciało kilka kawałków Abby, „Kiedy byłem małym chłopcem”, hity Modern Talking, a do tego spora ilość utworów z okolic lat 2017… hitów z lat 90’ i 00’ było jak na lekarstwo. Obsługa na barze taka sama, jak przy poprzednich odwiedzinach, przy czym tym razem barmanka, widząc czekające dziewczyny do obsłużenia, powiedziała do panów, z którymi rozmawiała „nie, spokojnie, możecie mnie zagadywać hihi”. Minibar nie był otwarty. Niestety, te wszystkie doświadczenia sprawiają, że szybko nie odwiedzę klubu, a szkoda, bo bardzo fajnie się zapowiadał.

Drinki mega dobre, fajna atmosfera. Przemili ludzie pracujący w klubie. Serdecznie polecam

Niesamowite miejsce. Klimat, obsługa, wyposażenie, asortyment, atmosfera. To wszystko zapiera dech w piersiach. Najlepsze miejsce w jakim było mi dane imprezować. Obsługa na bardzo wysokim poziomie, wszyscy mili, uśmiechnięci, chętni do pomocy. Muzyka no po prostu bajka. Na pewno w niedługim czasie pojawię się znowu.

Kolejna reinkarnacja klubu w tym miejscu. Winiarnia, fabryka, baloo... Dużo miejsca. W środku sala dla palących.... Muzyka raczej mocno klubowa.

Miła obsługa za barem, drinki mogłyby być tańsze. Muzyka to kwestia gustu, mi średnio przypadła.

Miejsce z potencjałem, ale musi się jeszcze rozkręcić. Byłyśmy w lokalu w sobotę na zapowiadającej się imprezie w stylu latino". Niestety lokal świecił pustkami.Z plusów - dobre drinki w przystępnej cenie :)"

Miejsce fajne, czyste, miła obsługa, wnętrze urządzone z klimatem"