AUTO-KOMPLEX Skrzypczak

Z niewiedzy narażają klienta na niepotrzebne koszta nie przyznając się do tego ze źle wykonali robotę. Dwa razy naprawiali to samo. Trzeci raz musiałem naprawiać po nich to samo ale to juz w inny warsztacie. Lepiej jechać obok do Euromaster na Rumuńska 1 . Ceny takie same jak w tym pseudo warsztacie a jakość 100%lepsza nie trzeba naprawiać 3 razy tego samego.

Byłem jakieś 3 tyg temu, podejście do klienta tragiczne ( odpowiadanie z tak zwanej łaski ). Naprawa wykonana mocno średnio a cena jak w serwisie . Nie polecam!!!!

Wymiana opon - nie zauważyłem problemów. Ale mam kilka negatywnych uwag - mechanik nie lubi gdy obserwujesz, co robi z twoim samochodem. Druga rzecz - problemy z uzyskaniem pokwitowania przechowania opon - najpierw nie działa system, a potem bezskutecznie, przez 2 miesiące przypominasz im, aby wysłali ci pokwitowanie ma maila.

Panowie generalnie nic nie wymienili w aucie za co skasowali 350zł kontrolka zgasła, ABS nie działa bezpośrednio po opuszczeniu ich warsztatu na prośbę żeby Pan sprawdził przy mnie auto odpowiedział że nie może przykre jest to jak się oszukuje klienta

Świetni fachowcy, rozsądne ceny, korzystałem z usług tego warsztatu kilka razy, nigdy się nie zawiodłem. Polecam.

Bardzo profesjonalnie naprawiona klimatyzacja. Szybka zmiana opon. Serdecznie polecam

Na początku chciałem definitywnie odradzić lub przynajmniej ostrzec wszystkich klientów przed całkowitym brakiem wiedzy, doświadczenia i podejścia do klienta osób pracujących w tym „warsztacie samochodowym” Sprawa dotyczy forda fiesty 2005 r. 1.4 diesel. Usterka: auto zgasło podczas jazdy i w ogóle nie chciało odpalić. Samochód zaprowadziłem do zaprzyjaźnionego warsztatu w którym mechanik poinformował że usterka dotyczy prawdopodobnie sprawy el. i nie jest w stanie tego naprawić. (nie wziął żadnej opłaty za tak szybką diagnozę) Poradził abym znalazł mechanika który zajmuje się dieslami i elektryką pojazdową. Wyszukałem auto-komplex Skrzypczak i zadzwoniłem. Wyjaśniłem całą sprawę. Pan poinformował mnie, że może się zająć tą sprawą ale auto naprawi najszybciej do końca tygodnia. Auto zaprowadzone we wtorek – w czwartek na koniec dnia Pan wciąż nie był w stanie stwierdzić co jest przyczyną awarii. W poniedziałek dostałem tel z warsztatu, że uszkodzony jest sterownik silnika i koszt całkowity wymiany to 1800 zł. Ponadto wymiana dotyczyłaby używanego sterownika więc nie dają w ogóle gwarancji na naprawę ( żart po prostu!) Przerażony kwotą (to praktycznie połowa wartości auta) zrezygnowałem z naprawy. Pan stwierdził jednak iż mimo tego że nie naprawiamy auta jestem winien 500 zł za „diagnozę”. Pomimo wielu moich pytań odnośnie kosztów naprawy nie zostałem w ogóle poinformowany o tak wysokim koszcie samej diagnozy (warsztat powinien mieć jakiś swój cennik) Swoją drogą to cena z kosmosu! Zjawiłem się w warsztacie i oburzony całą sytuacją poinformowałem że nie zostałem uprzedzony o takim koszcie samej diagnozy (ponieważ gdybym go znał) absolutnie bym się na to nie zgodził. Mechanik nie chciał wydać mi auta dopóki nie zapłacę. Sprawa ciągnęła się kilka kolejnych dni aż w końcu zjawiłem się po raz kolejny w „warsztacie” i zaproponowałem że zapłacę 300 zł i wychodzę z tego pseudo zakładu. „Pan mechanik” wyraził na to zgodę pod warunkiem że nie wystawię negatywnego komentarza dla tego „warsztatu”. Absolutnie się na to nie zgodziłem więc efekt był taki że odebrałem samochód płacąc 500 zł. Poprosiłem o fakturę i opis diagnozy z pieczątką warsztatu. Na fakturze znalazły się: usługa komp. 100 zł + sprawdzenie wiązki el. I podmiana czujnika wału 400 zł. W opisie diagnozy: uszkodzony sterownik – sugerowana wymiana. Przy odbiorze „Pan mechanik” powiedział że wyjął sterownik który leżał u niego przez noc na stole i wyleciało z niego trochę wody. Gdy zamontował go ponownie auto odpaliło ale chwilę pochodziło i znowu nie chce odpalić. Auto zaprowadziłem tego samego dnia do innego warsztatu w którym mechanik podłączył auto do komputera i w jednym momencie stwierdził uszkodzony zawór EGR – odłączył wtyczkę od zaworu i bez problemu zapalił auto. Koszty jakie poniosłem to: 100 zł za komp. 150 zł za zawór i 150 zł za wymianę. Razem 400 zł i auto sprawne! A w auto-komplex Skrzypczak zapłaciłbym 1800 zł za całkowicie sprawną część! Ponad to przekazałem mechanikowi diagnozę z pseudo warsztatu auto-komplex i pan mechanik stwierdził że zerknie w ten sterownik. Pierwsza rzeczą którą mi powiedział to to że jedna ze śrub trzymająca sterownik była tak zapieczona że nie ma możliwości by ten sterownik był kilka dni wcześniej wyjmowany. Ponadto ster. W 100% sprawny. Reasumując warsztat auto-komplex po prostu mnie oszukał!To całkowicie pozbawiony wiedzy i doświadczenia warsztat bazujący na niewiedzy klientów. Całkowicie odradzam! Po kontakcie z takimi ludźmi traci się wiarę w jakąkolwiek uczciwość. Ja i moi znajomi z pewnością będziemy omijać to miejsce zwane warsztatem samochodowym.

Zła diagnoza i naciąganie klienta. Za części cena podana z kosmosu. Za tą samą część tej samej firmy dostępną na intercars lub interparts (cena 240zl )zamast 400zł które chciał warsztat bez możliwości dostarczenia nowej z tej samej firmy. Zła diagnoza chcieli wymeniać separator oleju + gwintować brakującą srubę w sumie za 1500zł z zaznaczeniem że sprawa rozwojowa i koszt może wzrosnąć a wystarczyło wymienić świece i jedną cewkę w sumie 500zł juz z robocizną i samochód naprawiony! Miał wypadanie zapłonu na 5 cylindrze co było bez większego problemu do sprawdzenia przez każdy warsztat.

Nie polecam!!! byłem swoim autem , bo silnik nierówno chodził, zostawiłem auto na 2 dni, później była decyzję wymiana komputera skasowany zmienia 380 zł tylko za to że postawili mi decyzję, za diagnostyką!!!!! pojechałem w inny serwis za 30 zł wystawili mi decyzji jedna cewka zapłonowa do wymiany, wymieniłem za 50 zł wszystko działa, Również był kolega, skasowali z niego bardzo dużo pieniędzy, wjechał żeby zrobić tylko klocki a jemu powiedzieli że wymiana wszystkich tarczy i wszystkich klocek i 2 amortyzatora!i skasowanie z niego sporo pieniędzy.Powiedział Majster mi że praca mechanika kosztuje 220 zł godzina

Firma nie wykonuje napraw/zabezpieczeń antykorozyjnych z części/materiałów dostarczonych przez klienta. Dziwny zwyczaj, bo w innych warsztatach dopuszczają taką opcję. Najwyraźniej chcą zarobić dwa razy: zarówno na robociźnie jak i na marży za kupione przez siebie materiały. Ja zrezygnowałem z ich usług, bo takich zwyczajów nie akceptuję.