Hotelik Kuznia

Super pokoje, wygodne łóżka, duża szafa. Największy plus za łazienkę - prysznic z deszczownicą i wysoki poziom czystości.Pyszne i różnorodne śniadanie w formie szwedzkiego bufetu, kawa z ekspresu czyli to czego o poranku, każdy potrzebuje.Panie z recepcji przesympatyczne i pomocne.Jest gdzie zostawić rower.

Pokoje są przestronne. Pierwszy efekt jest ok ale później zaczynasz się czuć jak na jakimś boisku tak pusto się wydaje. Śniadania oceniam średnio, jajecznica ok ale już wędlin nie dotknąłem. Lokalizacja mogłaby być lepsza.Uwaga - jeżeli wybierasz się tam na weekend to spotkasz się z imprezą do białego rana. Nie ma szans wypocząć chyba że ze stoperami w uszach.Nie ma restauracji więc jak dojedziesz późno to zostanie Ci sklep spożywczy ale też trzeba się spieszyć bo zamykają o 22.

Obsługa bardzo sympatyczna, pokoje czyste, ale wygląd łazienek a szczególnie kabin prysznicowych to dramat

Cóż, byłem w lepszych miejscach za niższą cenę. Brak wody w pokoju ale może to nie norma. Śniadanie zaczyna się od 6 lub 6.30 byliśmy o 7.30 jajecznica już zimna mimo że w podgrzewaczu. Gotowe devolaye z biedronki lub parówki. Pokój bardzo pachniał" chemią po dezynfekcji no średnio dlatego 3."

Łóżko wygodne, obsługa bardzo fajna, śniadanie na wypasie, rower można trzymać w schowku.Minus to szczekający pies za oknem, słychać go w nocy mimo zamkniętego okna.

Świetne miejsce i nie drogo.mila obsługa,śniadanie w cenie(szwedzki stół)blisko do sklepów i cichutko.polecam!

Swojsko i wygodnie, polecam.Do poprawy balustrady przy schodach, niebezpieczne pod kątem bezpieczeństwa dzieci.

Świetne miejsce! Pokoje bardzo ładne, łóżka super wygodne.Fantastyczna łazienka z prysznicem w zabudowie z deszczownicą. Ciepła woda cały czas. W pokoju jedyny minus to brak czajnika, lecz pani z recepcji zagotowała w kuchni wodę i zalała herbatę w termosie beż żadnego problemu.Obsługa w recepcji całodobowo dostępna. Panie bardzo miłe i uprzejme.Śniadanie bardzo smaczne, było w czym wybierać. Minusem brak normalnych wędlin, ponieważ nie każdy zje salceson, itp.. Plusem za to ręczna krajalnica do pieczywa, dzięki czemu można było wybrać grubość kromki jaką chciało się zjeść.Był też ekspres do kawy ❤️W sobotę odbywała się na poziomie -1 dyskoteka. Na drugim piętrze nie było nic słychać, może gorzej było na niższych piętrach, chociaż tego stwierdzić nie potrafię.Rowery mogliśmy schować do zamykanego pomieszczenia co jest dużym plusem.

Szczerze polecam! Miła i pomocna obsługa.Można bez problemu zostawić rzeczy, nawet po wymeldowaniu :). Śniadanie ok, wszystko jak należy w cenie pokoju. Pokój za to dość pusty (bez czajnika, wody butelkowanej i np. Suszarki, jedynie czysta posciel i ręczniki) oraz brak internetu w pokoju, za co gwiazdka mniej. Świetna lokalizacja, 4min pieszo od dworca kolejowego, 30min od Parku Narodowego. Na plus też możliwość samej rezerwacji pokoju, bez przedpłaty. Trochę zastanawiał mnie klub na tym samym adresie co hotel, jednak ja nie słyszałam zupełnie niczego (nocleg pt-sb).