Salnon fryzjerski Mała Mi

Panuje tu miła atmosfera, panie są życzliwe i otwarte.

Jeszcze klika miesięcy temu było na prawdę super, ale ostatnio dwa razy pod rząd trafiłem do Pani która nie potrafi strzyc. Jest szybko, krzywo, po prostu byle jak i 45 zł za takie strzyżenie to ja dziękuję. Nigdy więcej, a szkoda. Mam nadzieje, ze tej Pani po jakimś czasie nie będzie, bo inne strzygły na prawdę profesjonalnie czego nie można powiedzieć o obecnej usłudze.

Korzystałam z mężem z usług salonu wcześniej, ale u fryzjerki, która już niestety nie pracuje, więc z musu musieliśmy wybrać kogoś innego. Padło na panią Gosię. Pani Gosia sympatyczna, ale co z tego... Prosiłam o odświeżenie koloru oraz wycieniowanie kręconych włosów. Mąż miał także koloryzację i strzyżenie. Zapłaciliśmy niemało, bo 490 złotych. Po strzyżeniu nie dostaliśmy lusterka, aby obejrzeć włosy z tyłu, więc po wyjściu zaczęliśmy się nawzajem oglądać. Zarówno u mnie, jak i u męża dramat!!! Mąż: grzywką wystrzyżona i wysiepana, a prosił żeby tego nie robić, ale też z tyłu ostrzyżone nierówno. U mnie źle wycieniowane i z boku za bardzo wycięte. Po telefonie do salonu nie usłyszeliśmy nawet słowa przepraszam ani żadnej konkretnej propozycji na to, aby tą traumę jakoś nam zrekompensować. Szefowa nie ma pojęcia jak zadbać o klienta ani nie umie rozmawiać z ludźmi. Otrzymaliśmy zwrot części kwoty, ale co z tego kiedy niesmak pozostał i pamiątka na całe życie w postaci zdjęć z chrztu naszego dziecka. Odradzam ten salon szczególnie przed ważnymi imprezami.*W odpowiedzi na komentarz salonu: po pierwsze - zdjęcia nie oddają tego jak nasze włosy wyglądały po opuszczeniu salonu? Czy zatem sugeruje Pani, że po wyjściu z salonu sami dokonaliśmy jakichś dziwnych manipulacji przy włosach, aby wyglądały tak jak na zdjęciach? Po drugie - czy klient nie może sobie poprawić włosów po wykonaniu usługi, bo nie rozumiem... Poza tym mąż używa swojego lakieru, bo jest wg niego lepszy od tego w Waszym salonie. I nadal brak przeprosin, a zamiast tego stwierdzenie, że jest Wam przykro, że taka jest nasza opinia. Totalny brak empatii oraz dbałości o zadowolenie klienta. I to nam jest przykro, że właśnie tak zostaliśmy potraktowani.

Z reguły unikam fryzjerów, ponieważ cięcia nie spełniały moich oczekiwań. Pani Anita - mega profesjonalistka, jestem bardzo zadowolona z cięcia. Polecam z całego serca!

Szału niestety nie ma. Szybkie rączki jednej z Pań i 10 minutowe strzyżenie jakby się Pani spieszyło wcale nie przełożyło się na jakość fryzury. Aby na odwal zrobić, wziąć hajs od klienta i ma znikać... Może nie jest najgorzej ale bywało ZNACZNIE lepiej w innych salonach! Nie polecam

Bardzo fajnie i taniej niż w fryzjeże obok tutaj zapłaciłem 50zł a w fryzjeże obok bym zapłacił 80zł za wycieniowanie góry i obcięcie boków plus skrucenie gżywki