Castorama

Coś niebywałego.Pracownicy castorama w oświęcimiu uciekają przed klientami, żeby mieć spokój- gdy już kogoś da się odszukać to panowie mają wiedze ale to tylko taką jak żeby klienta ZBYĆ.Kobiety lepiej- potrafią mieć wiedze o materiałach.Ogołem obsługa Castorama w Oświęcimiu gardzi klientem

W dniu 19.07 chcieliśmy kupić z żoną panele podłogowe na miejscu zastaliśmy całą zdjętą ekspozycję, zablokowane przejście i prace tam trwające, naprawdę nie można robić takich rzeczy przed otwarciem lub po zamknięciu sklepu?

Mam zastrzeżenia co do wiedzy ludzi tam pracujących.Jest ogólny haos trzeba,łapać" obsługę

Ceny dość wysokie, a znalezienie pracownika czasami graniczy z cudem. Na plus jednak możliwość zwrotu wszystkich nieużywanych rzeczy, bez podania powodu.

Duży, przestronny sklep z mnóstwem produktów. Ceny znośne. Duży parking. Obsługa mogłaby lepiej pomagać, a nie odpowiadać tam jest" i pokazać palcem. W kasie miła obsługa

Duży sklep i wybór też. Ceny przystępne. Miła obsługa.

Podejście do klienta fatalne. Pracownik nie wiedział jak ściągnąć towar,ciężko było dowiedzieć się kogokolwiek o próbę ściągnięcia zaopatrzenia. Pan z obsługi powiedział tylko tyle że zaprasza jutro i na pewno uda się ściągnąć, tak jak by dzisiaj nie było to już możliwe.

Fatalna obsługa na dziale ze sprzętem do ogrodu .Pan obslugujący a raczej udający pracować do klientów odnosi się bardzo grubiańsko i lekceważąco.Moim zdaniem, nie powinien tam pracować ,ponieważ sklep jest dobry a z taką obsługą tylko traci klientów

Sytuacja miała miejsce dnia 17.07.2023r. Chodzi konkretnie o kierownika działu podłogi i płytki. Zamówienie złożyłam przez internet z czego miało być gotowe tego samego dnia do odbioru. Nagle dostaje telefon że, nie wydadzą mi zamówienia ponieważ, jest nieopłacone pomijając fakt iż, miałam dwa potwierdzenia wpłat. Nie zwlekaliśmy długo i postanowiliśmy drugi raz pofatygować się do sklepu czyli kolejne 30km jazdy tego samego dnia. Usłyszałam tylko tyle przez telefon iż, będzie się z nami kontaktować kierownik bądź jego koleżanki zajmujące się tą tematyką. Na miejscu okazało się że, nikt o niczym nie wiedział a kierownika już nie było także, wszystko było wprowadzeniem klienta czyli mnie w błąd. Całe szczęście jeden Pan (szczupły brunet) na tym dziale zainteresował się nami gdzie, mamy się z tym udać. W obsłudze klienta poszło sprawnie i udało się bez żadnych komplikacji wydać zamówienie a według kierownika nie było to możliwe. Tragedia żeby, tak wprowadzać człowieka w błąd i to osoba która zarządza działem nie mając pojęcia o zamówieniach internetowych i płatnościach.

Najlepsza Castorama w jakiej byłem z dostawą. O 19.30 podjechałem zapytać czy mogę poczekać do rana a Pan magazynier stwierdził że jak chcę to może mnie od razu rozładować! Rozladowali mnie na trzy wózki w 15 minut! Inne sklepu powinny się uczyć jak podejść do klijenta! (Tak! Dostawca to też klijent a nie śmieć!!) Polecam!!