Centrum Dobrej Terapii

Centrum Dobrej Terapii to miejsce gdzie na pewno uzyskasz pomoc. Ludzie tam pracujący są zaangażowani i posiadają duże doświadczenie. Dziękuję za wysłuchanie i pomoc. Polecam.

W Centrum Dobrej Terapii skorzystałam z wizyt u p. Edyty Jaros. Zdołałam „wytrzymać” dwie wizyty na terapii psychodynamicznej. Słowo wytrzymać oznacza, że chciałam dać szansę, zobaczyć czy to może iść innym stylem, czy może kolejne spotkanie zaoferuje mi większe zrozumienie problemu i chęć pomocy. Zaczynając od początku- spotkanie odbywało się bez żadnego wprowadzenia- przyszłam i nastała krępująca cisza. Nigdy nie byłam na terapii i było to dla mnie niemałym zaskoczeniem. Terapeutka zareagowała w pierwszym zdaniu stwierdzeniem, ze mam problem z wyrażeniem swoich problemów i określeniem tego z czym przychodzę. Bzdura. Jestem osobą otwartą, działam w handlu i kontakt z ludźmi jest dla mnie naturalny: Mówię - nie- jestem pierwszy raz na spotkaniu i jako pacjent-klient nigdy nie spotkałam się z tym, ze to ja mam zaczynać rozmowę. W końcu to ktoś ma mnie wprowadzić w świat i „sprzedać produkt”, jaką jest terapia. Opowiedzieć jak to będzie wyglądało i uprzedzić z jakimi przemyśleniami mogę się spotkać i do czego dążymy. Dalej na wizycie było tylko gorzej… Wmawiano mi samotność, wskazanie problemu potraktowano z pogardą. Z niesmakiem odniesiono się do kwestii standardu życia wykraczającego ponad przeciętność. Zasugerowano wprost, że powinnam ufać ludziom mimo, ze mój problem to był szantaż przez przyjaciółkę, bo inaczej będę nadal samotna… ze wstrętem terapeutka odniosła się do kwestii, ze mając więcej materialnie ciężko poznać kogoś o dobrych intencjach, wspólnych zainteresowaniach, możliwościach, standardzie rodziny, wieku dzieci. Terapia koncentrowała się na wmawianiu problemów, których de facto nie ma, braku koncentracji i logicznego powiązania z problemem z którym przyszłam. Wychodziłam ze spotkania i weekendy spędzałam na myśleniu czy ona nie ma racji. Ulgę przyniosła mi zmiana terapeuty i nurtu. Zdecydowanie odradzam te terapeutkę. Strata czasu, nerwów- ów odpłatne wmawianie problemów i katowanie człowieka pogardą..

Nie mogę się wypowiedzić o lekarzach, bo nawet mi się nie udało do nikogo umówić na wizytę.Pani w rejestracji (Nowa Huta) bardzo nieuprzejma, nie wyrażająca ani odrobiny chęci pomocy, czy zrozumienia.Zostałam potraktowana bardzo protekcjonalnie.Osoba pierwszego kontaktu w przypadku centrum pomocy psychiatrycznej jest niesamowicie ważna, gdyż ludzie, którzy 'odważyli' się zrobić pierwszy krok muszą być traktowani od samego początku życzliwie lub przynajmniej poważnie.Jestem przywyczajona do takich rozmów z urzędami, a nie z poradnią terapeutyczną.

Dobra organizacja pracy, przyjemna atmosfera, ładne gabinety (Nowa Huta).

Jestem bardzo wdzięczna za okazaną mi pomoc. Borykałam się z zaburzeniami jedzenia, kilka terapii a ja wracam na właściwą drogę. Serdecznie polecam to miejsce.

Po ciężkim przeżyciu byłam w głębokiej depresji. Bardzo cierpiałam. Udałam się do psychiatry, dr Karpiuk wdrożyła odpowiednie leki, które bardzo mi pomogły.

Raczej nie polecam. Byłem raz, chciałem się umówić na kolejną wizytę po receptę, nie dodzwoniłem się, zostawiłem kilka wiadomości - zero odzewu. Mój przypadek, może jednostkowy, ale kompletnie mnie zniechęcił. Dodając jeszcze - moja wizyta, pierwsza, droższa, miała trwać godzinę, trwała ledwie 40 minut. To też mnie ukuło.

Daję 3 gwiazdki z uwagi na specjalistów którzy tam pracują.Praca recepcji jest TRAGICZNA, Panie są nieuprzejme, zupełnie nie ogarniają tego co się dzieje, i kto powinien pacjenta informować. Wizyty są odwoływane na 12h przed (regularna terapia), mimo że terapeuta informuje z wyprzedzeniem o swoim urlopie.Mam nadzieję, że dr Siwek posprząta swoją firmę.

Wizyta przebiegła w miłej atmosferze i od początku do końca czułam się komfortowo. Nie mam żadnych zastrzeżeń. Naprawdę polecam.