Centrum Medyczne PZU Zdrowie Elvita Libiąż

Szybka i profesjonalna obsługa, pielęgniarki bardzo miłe. Polecam

Byłam w przychodni, aby sprawdzić swój stan zdrowia. Pani z recepcji była bardzo sympatyczna i życzliwa. Pani od pobierania krwi świetnie poradziła sobie z zadaniem, a żyły u mnie cieniutkie. Pani, która wykonała mi ekg była bardzo pomocna. Aby zawsze trafić na taką obsługę. Polecam!

Górniczy Zakład Lecznictwa Ambulatoryjnego w Libiążu Fundacji Unia Bracka". Nie jest to aż tak bardzo złe miejsce

Szok żeby tak zlewać ludzi. Czekać aż łaskawie lekarz przyjmie . Czarna pani na recepcji ledwo oderwała się od telefonu żeby przyjąć skierowanie.Lekarz medycyny pracy urządza sobie rozmowy przez telefon w trakcie pracy . Nigdy więcej jaki kolwiek badań w tym ośrodku. Pozdrawiam jedynie starszą panią w siwych włosach . :)

Na 200 połączeń w ciągu 1,5h udało mi się dodzwonić 7 razy a i tak nikt nie raczył odebrac.Poprzednio przy okienku stałam 5min.panie mijały mnie jakbym duchem była, jedna cos tam robiła a reszta hihi haha a Ty stój i czekaj aż poplotkują

Wielka porażka ja przeniosłam się do chrzanowa do pań w rejestracji zwolnijcie się bo się nie nadajecie do obsługi pacjentów szczególnie chuda i wysoka kto ją przyjął

Pan gabriel lekaż medycyny pracy nie stosuje sie do godzin przyjmowania pacjentów ,przyjmuje pozakolejką swoich znajomych i zachowuje sie jak by pracowal tam za karę, oraz wychodzi na miasto w trakcie pracy.Jedyne co było miłe w tej przychodni to pani w czarnych włosach na recepcji miła i sympatyczna .

Zacznę od miłych rzeczy, Pani w recepcji miła wszystko na plus, Panie w pracowni USG miłe, pomocnicze, szybkie i konkretne. Natomiast stary, ewidentnie po menopauzie babsztyl, jak za „lady w PRL” z RTG, to jakieś nieporozumienie! I są już tutaj opinie na jej temat jednak widzę, że kadra zarządzająca ewidentnie nic z tym nie robi! Pani przydały by się lekcje kultury obsługi klienta, myśle, że jak ogranie słowa „dzień dobry, dziękuje, proszę” to będzie duży sukces. A tryb rozkazujący: „rozebrać się, poczekać” to może sobie w domu do męża mówić jak go oczywiście ma i tam władać swoim królestwem. A jeśli ta praca ją męczy i wpadła w rutynie i obrzydzenie do kontaktu z ludźmi, to radzę poszukać innej. A jeśli „ciągnie”już do emerytury i jest chroniona, to na l4 i doczekać tych dni w domu zdała od pacjentów!!!

Panie na recepcji oczywiście na plus, miłe i sympatyczne. Gorzej z lekarzami- starsza Pani,okulistka chamska i wredna jak mało kto.Podobne wrażenie zresztą odniosłem czekając na rentgen.Te 2 Panie siedzą tam za karę czy wykonują swoją pracę?

Bardzo miłe pielęgniareczki, szybciutko i konkretnie :)