Śląskie Laboratoria Analityczne

Witam.Jestem bardzo zadowolona. Byłam dziś po raz drugi. Pani sympatyczna, delikatna, komunikatywna. Nie mam śladu.Punkt pobrań jak i przychodnia Familia na 5 :).

Polecam! Mieszkam blisko innego laboratorium SLA a dojeżdżam do tego! Super obsługa, szybko, fachowo, bezboleśnie, jest gdzie zaparkować samochód!Polecam wszystkim :)

Dwa razy krew pobrana do złej próbowki przez co laboratorium nie mogło wykonać badania. Trzeci raz nie zamiarzam się tam fatygowac i kluc.

Szeroka gama różnych testów ceny na normalnym poziomie, miła obsługa i szybki czas realizacji badań i dostępności wyników on-line

Miła, sprawna i sympatyczna obsługa pacjenta, polecam ten punkt pobrań krwi!

Często korzystam z tego labolatorium. Pani pobierająca krew sympatyczna i konkretna. Cały proces trwa chwilkę i jest bezbolesny. Nie wiem jak Pani to robi, ale nawet wkłócia nie czuć. Pozdrawiam i dziękuję za pełen profezjonalizmy. Bardzo polecam wszysykim co boją się pobierania krwi ,lub mieli nie miłe doświadczenia.

Pani pobierająca krew bardzo miła i komunikatywna. Nie miała problemu gdy poprosiłam o pobranie krwi z drugiej ręki. Od razu pRestawila krzesełko. Samo wkłucie całkowicie bezbolesne co rzadko się zdarza. Kolejek brak. Duży parking z tyłu przychodni. Jedyny kłopot polegał na odnalezieniu wejścia gdyż to z przodu przychodni było zamknięte. Na szczęście inny pacjent poinformował mnie, że punkt pobrań znajduje się z tyłu budynku.

Bardzo nowoczesne laboratorium, przesympatyczna i kompetentna pani, która pobierała materiał. :)

Korzystałam z kilku różnych punktów ŚLA i ten jest najgorszy. O ile w innych punktach drzwi otwarte tak tu zawsze zamknięte i trzeba pukać aby je otworzyli. O ile ma się szczęście to nastąpi to szybko. Niestety Pani która pobiera materiał siedzi sobie z innymi Paniami z przychodni w osobnym pomieszczeniu i zajmuje się piciem kawy/herbaty czy pogaduszkami. Jak ostatnio ktoś inny mnie wpuścił i przerwałam Pani picie kawki to była bardzo niemiła. W dodatku była bardzo oburzona jak następnego dnia znowu jej przerwałam pogaduszki bo potrzebowałam wydruk wyniku. Z wielkim fochem wydrukowała, marudząc przy tym jak to możliwe, że drukarki w domu nie mam....I tak, o ile ŚLA mogę polecić, tak tego punktu nie.

Byłam stałą klientką tego punktu, przez całą ciążę robiąc tam wszystkie badania co miesiąc lub częściej (i zostawiając przy okazji niemałe pieniądze). Przy ostatniej wizycie upewniłam się, że mogę przyjść na test obciążenia glukozą w ciąży bez wcześniejszego umawiania się, jeśli tylko przyjdę odpowiednio wcześnie (czyli przed 7:30). Pojawiłam się w punkcie o 6:40 i zostałam odesłana z kwitkiem, bo... No i tu nie wiadomo czemu. Pani stwierdziła, że już ma 2 pacjentów na to badanie i więcej nie zrobi, bo nie... Najwyraźniej to jakaś większa laboratoryjna ekwilibrystyka. Między bajki należy włożyć rzekome pierwszeństwo dla ciężarnych, co jak podkreślę nie jest jakąś fanaberią, czy super przywilejem ale PRAWEM. Pani w sposób opryskliwy i totalnie bezkompromisowy, patrząc na mój wielki brzuch w siódmym miesiącu, rzuciła hasłem: niech sobie pani przyjdzie jutro"