Bawialnia Wesołe Safari Czeladź

Ok. Tylko właścicielka mogłaby być trochę sympatyczniejsza dla osób uczestniczących w urodzinach.

Świetne miejsce dla maluchów, 18 miesięczne dziecko praktycznie samodzielnie mogłoby sie tam bawić, bardziej musialam go pilnować ze względu na starsze dzieci...Nie byłam pewna, czy syn sobie poradzi w takim miejscu, teraz jestem pewna, ze tu wrócimy :)

Serdecznie dziękujemy za zorganizowanie dzisiejszych urodzin. Było MEGA !!!! POLECAM!!!

Nie mam zdania. Pierwsza sala bardzo fajna, nowoczesna. I tu dla mnie powinien być koniec bawialni :)Im dalej tym gorzej. Dużo dodatkowo płatnych atrakcji.Ta sala czarna z rzutnikiem- świetny pomysł, dzieciom sie podoba, ale obok rzutnika jest miejsce na zabawy i jest tam ciemno i ponuro. Czuć tam wilgoć i zapach „piwnicy” W zabawkach misz masz . Mam wrażenie ze zabawki są odkupione, stare, używane z jakiegoś olx. Bez żadnego sensownego ich rozmieszczenia. Odwiedziliśmy już dużo bawialni w okolicy i w żadnej nie miałam takiego odczucia.

Sala sama w sobie bardzo fajna, ale organizacja urodzin raczej słaba...Motyw przewodni Psi Patrol, a jedyne co było z psiego ptatolu to wycięte figurki, zalaminowane i postawione na stole, reszta w cały świat. Na stole brakowało serwetek dla dzieci ( a o rozlany sok nie było trudno), były postawione dwa napoje, gdzie jedenego była połowa (stawianie otwartego soku zapewne po innych urodzinach to mało profesjonalne) ... Poczęstunek też taki sobie, pani animatorka sympatyczna, ale ciężko było jej współpravować z 3, 4 latkami, myślę że dla starszych dzieci byłaby ok.Zamówiony tort był ok, ale też bez szału.Za taką cenę oczekiwałam czegoś więcej niż otrzymałam.

Fajna kameralna sala zabaw, idealna dla wieku 2-5 lat. Miła obsługa, można coś kupić do jedzenia. Jedyny minus to brudne szare kanapy na sali

Sala zabaw fajna, syn mial tam urodziny było fajnie pani animatorka zajmowała czas dzieciom wszystko super, ale 25zl za niby paterę ciastek dla rodziców składająca się z 3 ciatek z czekolada a reszta 9sztuk innych to duża przesada za taką kwotę, nie można przynieść swojego ciasta i po zakończonej imprezie nikt nie zapytał co reszta co została na stole dzieci chociaż ilości też były niewielkie.