Szpital Dziecięcy im. J. Korczaka

Dzięki niemu żyje

Byłem z chorym synem w niedzielę. Kobiety w rejestracji zachowywały się opryskliwie. Chyba mają tam karę. Po rejestracji czekałem w kolejce. Po 30 min przyszła pani pediatra i wyprosila mnie z izby przyjęć. Mówiąc że mam sobie jechać do Wodzisławia, bo jestem z Skrzyszowa. Starsza pani z kilogramem tapety na gębie.podobno pani ordynator. Po wizycie w Wodzisławiu inna pani doktor przeprosiła mnie za zachowanie Tak upierdliwej koleżanki po fachu. Porażka

Ten szpital nie zasluguje na zadna gwiazdke.Opieka medyczna pod psem.Lezy tam moj polroczny wnuk.Matka dziecka musi byc z nim bo pielegniarki nie maja czasu zajmowac sie dziecmi.Niestety ale moja corka nie dostala tam lozka zeby zajac sie dzieckiem.Koczuje juz ponad tydzien na krzesle.Kiedy poprosila pielegniarki o dopilnowanie dziecka przez kilka godzin w nocy bo chciala pojechac do domu wziazc prysznic,przebrac sie to wiecie co powiedzialy?Niesamowite,ze nie maja czasu!Poprosila druga mame o pomoc.Gdy wrocila o 4 rano co robily pielegniarki?Spaly w najlepsze z wypietymi dupami.A przeciez one sa w pracy.Mnie nikt za sppanie w pracy nie placi!I one zadaja podwyzek!Kazda chce pracy na zach.owszem zarobi wiecej ale ja mieszkam w Stockholmie i majac corke w szpitalu wiem ze nie ma tam mowy nawet o drzemce.Sa do dyspozycji pacjenta!I my mowimy ze jestesmy w unii.To jakas parodia.Babcia malego pacjenta.

Pani nie przyjęła nastolatka z poparzeniem twoerdząć że i tak sie skończy to u chirurga a teraz mamy sobie cos z apteki bez recepty kupić.NIE POLECAM

I have the same feeling!Jak się nie chce pracować z dziecmi jest sporo innych zawodów.Tragedia dziecko z goraczkom czekać na dworze, jutro ruszamy z batalia, dla bardzo nie uprzejmych pracowników！！

Szpital bardzo przyjazny dziecku. Caly personel bardzo mily. Pielęgniarki bardzo czułe nawet dla dzieci,które zostały bez mamy. Lekarze zawsze dostępni, bez problemu odpowiadają na pytania oraz dokładnie badają dziecko. Mimo że szpital nie jest nowoczesny to wszystko jest porządnie wysprzątane i czyte. Łóżeczka oraz łóżka nie są wyleżane i są jak na szpitalne, wygodne.

Obsługa w tym szpitalu to jakiś żart!! Przy rejestracji dziecka z gorączką po 1.5h oczekiwania, informować że nie należy do tego rejonu i robić łaskę z przyjęciem to jakaś kpina. Sytuacja powtarza się ta drugi raz z tą samą Panią!! Jeśli nie podoba się taka praca to warto pomyśleć nad inną - żabka" obok!! Wizyta w dniu 02.10.2022 w godzinach rannych."

Jak się nie chce pracować z dziecmi jest sporo innych zawodów.Tragedia dziecko z goraczkom czekać na dworze, jutro ruszamy z batalia, dla bardzo nie uprzejmych pracowników ,

Szpital jak szpital. Wszystko w porządku...

Pani doktor przyjmująca 18.02.18 bardzo nieprzyjemna. Stwierdziła, iż nie powinna przyjmować dziecka,ponieważ nie podlegamy pod jej rejon" i "nie ma płaconego od ilości pacjentów