Szkoła Podstawowa nr 72 im. Teofila Lenartowicza w Krakowie

typ od geografi Wrona to jakis stan umyslufaworyzuje sobie uczniow a do innych sie przyczepia o byle co nwm szkola patologia baba od angielskiego nic nie ogarnia niewykrztalcona wogole sie nie nadaje do tego co robi lepiej niech idzie w przedszkolu pracowacdyrektorka stara jak swiat i wogole nie rozumie tego ze czasy sie zmienily

Wchodząc do budynku szkoły wisi baner „Szkoła z klasa „ ale to tylko baner w żaden sposób nie odzwierciedlajacy rzeczywistych predyspozycji i warunków oraz atmosfery panującej w szkole! Dyrekcja opłakana, połowa nauczycieli spowinowaconych ze sobą a ci naprawdę wartościowi siedzą na świetlicy bądź pierwszakami się zajmują!!! Przypomina to „polityczny schemat obsadzania stołków”. W klasach po 30 osob brak doświadczonej z POWOŁANIEM PRDAGOGICZNYM kadry nauczycielskiej, dyrektorka nie z tej epoki wiec jeśli ci naprawdę zależy aby twoje dziecko prawidłowo się rozwijało intelektualnie i emocjonalnie NIE SKAZUJ go na ośmioletnią bierność, marazm i wieczne nerwy!!!Życzę powodzenia w wyborze szkoły dla pociechy ;))

Szkoła jest zajebista :))

Na budynku maszt telefonii komórkowej. Nikt z rodziców nie zwrócił uwagi? Dzieciaki przecierz siedzą tam codzień wiele godzin. Są szkoły bardziej świadome, gdzie np wybierane są routery WiFi o mniejszym zasięgu, co jest z tą szkołą?

Szkoła średnia, ale za nią prawdziwy spot pod parkour i freerun

Większość uczniów spoko ale inni trochę toxic(nie licząc nauczycieli)

Fajna szkoła. Wysoki poziom niestety nauczyciele niezbyt fajni.

W toaletach nie ma drzwi.

Szkoła bierze udział w projekcie Akademia Przyszłości. Współpracuje ze Stowarzyszeniem Wiosna. Wolontariusze pomagają dzieciom, które mają życiowe trudności.

Bardzo źle wspominam to miejsce , bardzo nieprzychylni nauczyciele działający na korzyść jedynie wybranych przez siebie ulubieńców . Uczniowie są podzieleni i bardzo zwracają uwagę na wygląd innych ,