STREFA RUCHU ZGORZELEC

Na siłowni jest tak gorąco i duszno, że nie da się ćwiczyć. Klimatyzacja nie jest włączana rano, tylko jak się poprosi kogoś z recepcji. Jeszcze przez wielkie okna wchodzi bardzo dużo słońca i upały sprawiają, że to jest sauna, a nie siłownia. Wystarczyłoby włączać klimatyzacje, zamykać drzwi, dodać jakieś rolety.

Naprawdę złe podejście do klientów zwłaszcza stałych, straszny hipokryta jest szef siłowni, najlepiej żeby klienci płacili za karnet i wgl nie korzystali ze sprzętu według niego

Miejsce samo w sobie ma potencjał na 5 gwiazdek, niestety prowadzenie go przez szefostwo oraz parę innych aspektów, pozostawia wiele do życzenia, co nie pozwala na przyznanie tak wysokiej oceny.Okna w całym obiekcie nie otwierają się, przez co przy dużym obłożeniu na obiekcie jest po prostu duszno i nie ma czym oddychać, nie wspominając o towarzyszącym przy tym zapachu. Sprawę powinna załatwić klimatyzacja, która owszem jest- aczkolwiek zawsze wyłączona.W weekendy jest ograniczony dostęp do sali fitness ze względu na organizację urodzin dla dzieci. Propagowanie sportu pośród młodych to bardzo dobry pomysł ale w google widniejecie jako klub fitness/siłownia a nie plac zabaw czy bawialnia. Wyłączanie sali fitness na 6h jest mocno nie fair w stosunku do klubowiczów, którzy opłacają nie małe karnety. Tym bardziej jeśli ktoś opiera swój plan treningowy o dni weekendowe. Klub nie informuje swoich członków o wydarzeniu i braku dostępności sali.Na samej siłowni ćwiczy bardzo dużo młodych adeptów poniżej 18 roku życia, którzy w większości przypadków nie potrafią dbać o sprzęt a tym bardziej z niego korzystać. Super, że ten sport staje się co raz bardziej popularny ale brakuje osoby nadzorującej, większość z nich robi sobie krzywdę na waszych oczach.Kondycja sprzętu 3/10.Naprawianie sprzętu siłownianego sylikonem nadaje się tylko i wyłącznie jako temat na stand up

Miejsce, przestrzeń sama w sobie ma potencjał na miejsce godne uwagi, a niestety jeśli chodzi o strefę ruchu, to może się ona pochwalić co najwyżej drogimi karnetami, rozklekotanym sprzętem, ciągłym proszeniem się o włączenie klimatyzacji i złodziejem, który od miesięcy okrada członków klubu, a właściciele niespecjalnie starają się znaleźć rozwiązanie. No chyba, ze rozwiązaniem można nazwać wywieszeniem kartki: DBAJ O BEZPIECZEŃSTWO SWOICH RZECZY.

Nie polecam sauny, temperatura max 65 stopni. Jestem nie zadowolny, wolę jeździć na termy Bolesławckie.

Dwie gwiazdki za sam fakt że siłownia jest, co do samego miejsca, sprzęt dość mocno zaniedbany, konserwowany tylko jak nie jest w ogóle sprawny. Na weekendy organizowane urodziny dla dzieci, co powoduje jedynie brak możliwości korzystania z sali fitness przez stałych członków, bez nawet wcześniejszej informacji o takim evencie (Sam fakt organizowania urodzin w miejscu przeznaczonym do ćwiczeń jest co najmniej niepoważny). Płatny parking przed budynkiem, który też może zniechęcić jak i również sama cena karnetu. Płacąc 150zł miesięcznie za karnet, można oczekiwać chociaż w pełni działającej siłowni, oraz możliwości korzystania z niej w pełni w każdy dzień w tygodniu. Niestety połowiczny monopol w Zgorzelcu na takie miejsca powoduje, że najwidoczniej mottem tego klubu jest I tak przyjdą bo nic innego nie ma"."

Najlepsza siłownia w Zgorzelcu pod kątem sprzętu, powierzchni i wyposażenia. Posiada dwie dosyć fajnie udekorowane sauny. Jak na tak małe miasto super. Polecam

Ukradziono mi buty o dużej wartości w zeszły piątek. Mieli się odezwać po sprawdzeniu ale nikt się tym nie interesuję. Recepcjonistka nic nie wie, mowi ze odezwa sie po tym jak przyjdzie menadzerka, dziś jest wtorek i nadal cisza.