Dworek Adamski

Bardzo klimatyczne miejsce! Pokoje małe, gustownie urządzone. Na posesji mały parking. Śniadanie przepięknie podane przez właściciela obiektu. Obiekt z nutą tajemniczości!! Polecam!Jedyny malutki minusik: niewygodny materac w pokoju nr8.

Super miejsce , klimatyczne (wystrój lata 20te)obsługa miła,łazienka czysta ale wieszaków mało (1)Śniadania dobre i urozmaicone, obiadów nie jedliśmy.Polecam, blisko do zamku Książ.Dino za rogiem

Przesympatyczny wlasciciel, pyszne sniadanie i doskonala lokalizacja.

Tragedia. Stary dom, brudno. Toaleta pęknięta i włosy na niej. Wanna obita. Łóżka trzeszczące. Juz recepcja mówi samo za siebie. Podwórko to plac budowy.Poprostu uciekłam .

Pokój (apartament) rewelacja, lokalizacja taka sobie, jak zakończy się remont domu, będzie super

Właściciel „przywitał” nas w sposób niemiły, jakby był niezadowolony, że ktoś zawraca mu głowę. Pokój, który otrzymaliśmy nie był w najgorszym stanie, ale był mały, ciemny, TOTALNIE INNY niż na zdjęciach. Drzwi do łazienki w pokoju były zepsute, więc zero prywatności i komfortu. W pokoju na szczęście nie śmierdziało, ale na korytarzu unosił się smród stęchlizny. Brak dostępu do jakiejkolwiek kuchni, noża czy czajnika. Nie mieliśmy jak wypić kawy czy zjeść. Owszem, w ofercie jest możliwość wykupienia śniadania w obiekcie, ale co z osobami, które nie chcą z tego skorzystać lub wieczorem chcą wypić herbatę? Miejsce powinno być dawno wyremontowane. Cena za takie warunki to nieporozumienie.

Wszystko super, a najbardziej przesympatyczny gospodarz, serwujący bardzo smaczne i obfite śniadania. Dworek z klimatem i historią. Miejsce bardzo urokliwe.

Ten dworek to jakiś żart.pierwsze wrazenie jak weszliśmy do pokoju to bylo ze beda tu krecic jakis horror. ściany jakby byly 70 lat temu malowane.czuc stenchlizne.wilgotna posciel.lazieka z grzybem gratis. dramat poprostu.opuscilismy ten pensjonat po 5 minutach mimo ze zaplacilismy 200 zl za noc.nie wiem jak ktos mogl dac dobra opinie no chyba ze zameldowal sie narabany i w takim samym stanie opuścił ten lokal. Dziecko balo sie tam usiasc. Na poscieli widnialo czyjes wlosie, a posciel byla okropnie przesiaknieta wilgocia jaka tam panowala. Gospodarz bardzo sympatyczny, niestety nie zaoferowal zwrotu pieniedzy. Zdjecia bardzo roznia sie od rzeczywistych warunkow.