Galeria Słupsk

Najdziwniejsza galeria w jakiej byłam i z której nie umiałam wyjść. Winda poziom -1 i 1. Brak 0, gdzie właśnie są wyjścia. Brudne toalety.

Nie ma zbyt wielu ludzi i sklepów, jest bardzo duża różnica między dzisiaj a np. z pięć lat temu

Dobre miejsce na szybkie zakupy jeśli nie ma czasu biegać gdzieś dalej, są podstawowe sklepy z ubraniami, nawet lupek jest taki lepszy, chyba jest siłownia na pierwszym piętrze, no i wszystkie sieci telekomunikacyjne jak ktoś potrzebuje coś załatwić na szybko to nie trzeba gnać do Jantara.

*Galeria Słupsk to bardzo małe i ciasne centrum handlowe położone w bliskim sąsiedztwie Starego Miasta. Oprócz dosłownie kilku sklepów obiekt ten nie ma do zaoferowania kompletnie niczego. W środku znajdziemy więcej ruchomych schodów aniżeli marek odzieżowych. Gołym okiem widać, że galeria nie jest w dobrej kondycji, bo pomimo niewielkich rozmiarów i tak połowa lokali pozostaje zamknięta. To powoduje, że centrum handlowe w wielu miejscach jest niedoświetlone. Kolejnym minusem jest brak strefy food court. Aż dziw bierze, że to miejsce posiada jeszcze sprawne toalety. Ocena: 1/5 (styczeń 22')

Trochę mało miejsca jak na galerię ale ważne że w ogóle jest. Jest gdzie pochodzić porobić kolejki i powydawac kasę.

Ciekawa galeria lecz mało sklepów. Z parkingu osobiście nie korzystam ale wnioskując z innych opini jest na słabym poziomie. Osobiście polecam to miejsce na zabicie nudy, pochodzeniu po sklepach i oglądaniu przedmiotów. Najważniejszy sklep to RTV i empik.

Parking porażka, zapomniałam wziąć bilet i się cofnelam a już czekał na mnie mandat, wszystko trwało minuty, reklamacja odrzucona pomimo wyjaśnień, a było przed otwarciem. PORAŻKA

Beznadzieja galeria,żeby się z niej wydostać na parking to tragedia.Każde wyjście z galerii na parking oznaczone jest „zakaz wstępu”.W samej galerii 5 sklepów na krzyż

Galeria - szumna nazwa, w której nic nie ma. Nawet nie można skorzystać z kawiarni, bo chociaż w dniu dzisiejszym jest czynna do godz.20, to nawet zwykłej gałki loda nie można kupić, bo panie przyjmowały zamówienia do godz.19 i zaraz po 19 zamknęły kasę. MASAKRA