Kompleks Wczasowy SANDRA SPA w Pogorzelicy

Świetne miejsce dla osób z dziećmi. Zawsze jest co robić na obiekcie, bez wzędu na pogodę. Baseny świetne, choć niektóre elementy kompleksu wymagają już remontu. Piękny ogród z mnóstwem altan i kompozycji roślinnych. Trzeba wiedzieć, że sala zabaw dla dzieci to Las Vegas - potrzeba mnóstwa monet 5zł i walczymy o kupony. Mniejsze dzieci mają bezpłatny zakątek z basenem kulkowym i zabawkami sensorycznymi. Zewnętrzny plac zabaw fantastyczny. Jedzenie smaczne, ale do obiadokolacji nie podają kawy. Wystrój pokoju nie w moim guście - lata '90. Do plaży mały spacerek trzeba odbyć, ale warto. Jest bardzo ładna, ma piaszczyste wejście do morza, niezatłoczona, z akwenem słodkiej wody, niestrzeżona. Stanowiska ratowników są w niedużej odległości na kolejnych zejściach w lewo i w prawo. Na wyposażeniu pokoju są dwie torby plażowe, które rozkładają się i można na nich usiąść, albo zrobić z nich pokorowiec na leżak. Chętnie wrócę do Sandry.

Hotel ma bardzo dobre położenie. Jest on na granicy z Niechorzem. 50m od hotelu zaczynają się sklepy. Ciągną się one przez 1km lub 2. W hotelu jest stołówka z bardzo dobrym jedzeniem. Od godziny 8:00 do 11:00 jest śniadanie,a od 16:00 do 19:00 jest obiado- kolacja. Ogólnie posiłki są bardzo smaczne. Pokoje są luksusowe. Hotel posiada największy aquaparku na Pomorzu. Do plaży jest 200m. Podsumowując serdecznie polecam <3

Hotel na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie luksusowego z mnóstwem atrakcji. Niestety pozostawia wiele do życzenia. Przede wszystkim czystość, o którą nikt nie dba co widać szczególnie na stołówce. Do krzeseł i stołów można się wręcz przykleić. W pokojach poziom czystości też pozostawia sporo do życzenia. W naszym pokoju były włosy na podłodze. Do tego okazało się, że zostawiliśmy w pokoju poduszkę. Kiedy po kilku godzinach przyszliśmy poprosić o pomoc i zwrot poduszki pan w recepcji w ogóle nawet nie starał się pomóc i załatwić problemu. Po prostu chciał się nas pozbyć. Z łaską zadzwonił do pokojowej z pytaniem „nie została u was poduszka z pokoju nr … nie na pewno nie” odsyłając nas z kwitkiem i chcąc się pozbyć jak najszybciej powtarzał tylko że nie może nam pomóc. Wracając do reszty: plusem na pewno są atrakcje dla dzieci. Szczególnie w niepogodę. Wybór basenów i plac zabaw na plus. Ogród bardzo ładny, fajne ścieżki do spacerowania. Niestety czystość na basenie pozostawia BARDZO WIELE do życzenia. Brudne baseny, dna, nieczynne kilka atrakcji zarośniętych brudem. Plus za leżaki- ich ilość i dostępność. Jedzenie codziennie praktycznie to samo. Na początku wszystko było, z czasem coraz rzadziej dokładane. Jednego dnia byliśmy około godzinę przed zakończeniem kolacji i był już problem z dostępnością jedzenia. Dużo gotowców typu nuggetsy z paczki. Pieczywo i sałaty z rana po południu już były suche i zwiędłe. Na sali zabaw w środku też bardzo brudno. Generalnie gdyby nie wszechobecny brud byłoby nawet w porządku. Na stołówce codziennie na kolację pizza, frytki, na śniadanie placki/ naleśniki, jajecznica. Płatki śniadaniowe zawilgotniałe, mały wybór napojów. Dania słabo doprawione. Kiedy byliśmy tu pierwszy raz 4 lata temu było o wiele lepiej dlatego w tym roku znowu zdecydowaliśmy się na Sandra SPA. Jednak był to raczej nasz ostatni raz w tym miejscu.

Lata świetności obiekt ma już za sobą. Wszędzie widać duże oszczędności. Pokoje wymagają remontu. W łazience sypie się farba z sufitu. Sprzątanie pokoi tylko na żądanie. Papier toaletowy jeden z tańszych. Ciepła woda w pokoju wieczorami rzadko dostępna. WiFi w pokojach brak, jedynie na parterze w okolicach siłowni.

Ogólnie bardziej nie polecam. część aqua kompleksu nieczynna, wyłączona bez podania przyczyny i terminu kiedy będzie otwarte. Nie było o tym mowy na stronie internetowej oraz przy rezerwacji. Obsługa mało uprzejma, widać jakby czas się zatrzymał jakieś 15 lat temu, brak renowacji całego obiektu i stref basenowych. Cena nie mała a czajniczków na szybką kawkę z rana lub herbatkę wieczorną brak. Brak także lezaczkow i parawanów na plaze. Trochę szkoda bo potencjał miejsca i możliwości obiektu są duże. Na plus jedzenie - smaczne i różnorodne i ogólnie komfortowy pokój.

Uwaga przy samym wjeździe. Parking 200 zł / h. Można się niemiło zaskoczyć jak dostaniesz rachunek np. 600 zł za ponad 2 godziny postoju.Reszta wygląda jak by obiekt był w upadłości. Ogród zaniedbany, zacieki na elewacji, odpadający tynk na zewnątrz i w środku, popsute większość drzwi na basenie. Żenada. Ewidentnie obiekt ma duże problemy. Nie polecam!!!

Oceniam jedynie aquapark, bo jedynie tam byłam. Ogólnie największą frajdę będą miały maluszli, bo dla nich pirackich statków i innych dupereli jest sporo. Całość w klimacie starych Aten, czyli design modny w latach 90-tych. Jak leje deszcz to można odwiedzić, ale ogólnie słabe wrażenie.

Brudne pokoje oraz stoliki na stołówce ,nie miła obsługa.Większość wymaga już generalnego remontu.Robale w pokoju.Zepsute zabawki w kąciku dla dzieci.Ogólnie hotel zatrzymał się w czasie.Źle wydane pieniądze.

Uwaga na regulamin parkingu, jeżeli nie jesteś gościem hotelu, płatność za każda godzinę 200 zł. Aquapark brudny, większość atrakcji zamknięta, za ta cenę nawet nie ma co się zastanawiać.