S.C. 'Syrenka'

Absolutnie nie polecam brud syf i PRL w jednym wieczorami głośno schodzą się panowie z paniami lekkich obyczajów kłócą się.Wyspac się nie można stare materace śpi się na sprężynach. A wychodząc na spacer spytałem domownika czy mam kluczyk od pokoju zostawić czy mogę wziąć bo mam tam swoje zeczywistosci więc odparł mogę wziąć ale zgubie klucz to będę spał pod chmurką hmmm. Jednym słowem masakra

Robiliśmy imprezę urodzinową córki, jedzenie ok dobre, świeże, jeśli chodzi o organizację podawanie jedzenia to już nie za bardzo, pani kelnerką prawie rzucała tymi talerzami jakby była tam za karę alkohol podali ciepły mimo to, Że był zawieziony dwa dni wcześniej, właściciele stwierdzili że gdyby to był ich alkohol to byłby zimny. Za szybko zabierano posiłki tort wjechał bez zapowiedzi, szef złośliwy i arogancki. Nie polecam

Pierwszy i ostatni raz tam byłem i nie polecam,ceny pokoi są ustalane w/g własnych widzimiasi a warunki bardzo kiepskie no i bez śniadań,cena pokoju za 2 osoby to 160 zł a nie jak pisze na internecie 140,

Miałam przyjemność zrobić tam swoje urodziny i z czystym sumieniem NIE polecam.Zacznę od tego iż szefowa jest bardzo przemiła babka do dogadania .Na 50 osób było dwóch kelnerów którzy mieli problemy z wydawaniem i sprzątaniem na bieżąco.. PANI Kelnerka gdy zauważyła że sama przynosze napoje do stolika i wynosze puste olala sprawę i siedziała na restauracji..Goście musieli sami iść nalac wody do dzbankow gdyż nikt nie raczył tego zrobić.. Zapewniano mnie także o przygotowaniu miejsca do DJ niestety gdybyśmy przyjechali za późno DJ byłby rozłożony na parkiecie ponieważ wyznaczone dla niego miejsce było zagracone.Poprosiłam o wydawanie kolacji o 19.30 zaczęto już o 19 .. Poprosiłam także o wydanie barszczu później ok 22/23.BARSZCZ ZOSTAŁ wydany o 20.30!!! Po czym jeden z kelnerów pojechał sobie później do domu.Gdy poprosiliśmy o piwo które trzeba było zakupić u nich w lokalu Pani Kelner oznajmiła że nie ma szklanek bo wszystkie są brudne - musiałam jej oznajmić aby umyla bo sama by raczej na to nie wpadła.Ogólnie wystrój za czasów PRL ale jakoś mi to nie przeszkadzało liczyłam się z tym.Co do jedzenia było dobre lecz za kwotę ktora zapłaciłam za osobę było mało a jeśli już zabrakło to nikt już nie doniósł ( na 6 osób na jednym talerzu było np. 4 kawałki papryki i 3 marynowane pieczarki )Ogólnie nie było źle, ale na pewno bym nie zrobiła tam drugi raz imprezy.

Niemili właściciele,wystrój lokalu jak w latach 90-tych,brzydki zapach pochodzący z kuchni wchodząc do środka. Są zdecydowanie lepsze lokale w okolicy więc nie polecam.

Czyste, ładne pokoje, bardzo miła, profesjonalna i rzetelna obsługa, przystępne ceny, bardzo smaczne i niedrogie posiłki, organizacja imprez okolicznościowych, dodatkowy atut to przystanek komunikacji miejskiej w oddaleniu około 100 metrów, a stacja PKP około 400 metrów, ogólnie bardzo dobre miejsce bazowe dla turystów i firm, szukających noclegów.

Dzwonią nachalne boty i zapraszają do tego motelu po odbiór TV. Ten motel współpracuje z nimi, a więc pozwala na ten paskudny proceder. Nie polecam. Lepiej omijać.

Jedzenie smaczne duże porcje i to by było na plus, co do wystroju hotelu zatrzymał się na czasach PRL, widać że jest to hotel,, pracowniczy'' w pokojach nie za wygodne materace.

Pokój, w którym miałam przyjemność nocować mieści się na parterze i jest wieloosobowy. Bardzo słabe oświetlenie, lampy a dodatkowo mleczne szyby sprawiają wrażenie ponurego, mimo że przy każdym z łóżek wiszą kinkiety. Łóżka wygodne z miękka i lekka pościelą. Łazienka z dość dużą kabiną prysznicową. Ogólnie gdyby nie ponury nastrój nie byłoby najgorzej, ale raczej już tam nie zawitam.