Hostel Bailando Wroclawska 25

Lokalizacja jest mega. To właściwie jedyny plus. Pokoje nie są tak schludne jak sugeruja zdjecia na booking. Nie jest zbyt czysto. Nie polecam pobytu dłuższego niż jedna noc.

Trochę się nam pozmieniało przed zameldowaniem, kilka osób odpadło. Szef powiedział, że można wycofać się z pokoju tylko jeżeli opłata jest uiszczona gotówką. Dziwne..

Pobyt z przyjaciółmi jakoś ujdzie. Nie polecam pobyt z dziećmi. Przede wszystkim zaduch i brak przewiewu daje się we znaki. Czystość do poprawy. Wyposażenie kuchni ok. Najważniejsza i najlepsza jest lokalizacja - krok od deptaka z kawiarniami imprezami i restauracjami i oczywiście blisko Starego Rynku. Parking płatny tuż pod hostelem i ciężko tam trafić, ale Pan Józef z parkingu okazał się bardzo pomocny i bez trudu trafiliśmy dzięki jego wskazówkom. Generalnie jak ktoś chce mieć tylko nocleg blisko rynku, żeby zwiedzać albo imprezować to ok

NAJGORSZY NAJGORSZY hostel w jakim byłem w Poznaniu. Zimno 11 stopni w kuchni ,po włączeniu grzejnika aż całe 13 także szał! Brak telewizora w pokoju który urywał głowę swoim 2,5mx2,5m. Mamy tam jedno gniazdko 220V gdzie podłączony jest zmęczony pracą grzejnik olejowy. W kuchni czajnik wypełniony kamieniem, łazienka była by ok gdyby nie to że ciepłej wody starcza na 1,5 osoby- wypas! oczywiście tam również jest zimno. Ręczniki chyba są tylko do twarzy (małe). Wifi które szaleje raz jest raz go nie ma.Recepcja czynna... w sumie nie wiadomo w jakich godzinach.Podsumowując w tej cenie znajdziecie o niebo lepsze warunki niż w tym niby, pseduo hostelu. Stanowczo nie polecam. Zdjęcia nie oddają rzeczywistości.aaa i wisienka na koniec brak kosza w pokoju.Standard -100 :D

Na dzień przed przyjazdem do Poznania okazało się że nasza rezerwacja została zrobiona na innym dzień. Pomyłka systemu, rozumiem, mail z potwierdzeniem nie doszedł, rozumiem. Jednak nie rozumiem wypierania się błędu i zatrzymania mojej zaliczki. Z recepcjonistą rozmawiałem o zostaniu do godziny 14 w niedzielę. Sam stwierdził że problemu z tym by nie było, bo w niedzielę prawdopodonie nikt nie zarezerwuje tego pokoju. Dzisiaj dowiedziałem się, że w ogóle tej rozmowy nie było.Ostrzegam przed tym miejscem.

Hostel za nie duże pieniądze, więc w pokojach nie ma telewizorów i łazienek. Do dyspozycji kuchnia z lodówką i płaskim dużym telewizorem. Do dyspozycji kawa i herbata. Pokój dwuosobowy rzeczywiście mały ale za 89 zł (grudzień 2015) W samym hostelu są 3 pokoje więc nie ma tłoku ani w łazience ani w kuchni. Pobyt wspominam sympatycznie. Recepcja czynna jest do 21:00 o czym gości informuje się przy rezerwacji. Po odbiorze kluczy obiekt czynny całą dobę.Opis pozostawiam bez zmian bo zgodny z rzeczywistością. Lepiej nie narazić się Pani sprzątającej.

Posciel byla brudna jak przyjechaliśmy, recepcjonistka z wielkim bolem zmienila posciel. Lazienka to tragedia, nie mozna zostawic bagazu po wymeldowaniu. Plusem jest lokalizacja i cena.

Wygodnie, tanio i w miarę przytulnie. Minusem jest niedziałający telewizor. Ogrzewanie za pomocą grzejników elektrycznych. Plusem jest dostępna kuchnia

Hostel tragedia. Łazienka śmierdzi kanalizacja mocno. Podłogi brud syf kurz. Podłogi nie myte. Zdjęcia pokoju mega przekoloryzowane photshopem. Łóżko piętrowe skrzypi tak że nie da rady zasnąć.

Cena pobytu nie jest warta warunków nie polecam pokoju standart ściana tuż nad łóżkiem, brak stolika, pod prysznicem nie ma wentylacji i stąd grzyb na ścianach, brak wieszaków żeby powiesić ręcznik, ubranie. Całe szczęście że to był tylko pobyt tranzytowy:)