Salon Kosmetyczny

Byłam u wielu stylistek paznokci, ale dopiero w Lawendzie znalazłam miejsce, które mogłam spokojnie polecić i polecałam. Niestety do czasu.. Mogę polecić panią Ule i panią właścicielke bo znają się na rzeczy jeśli chodzi o stylizacje paznokcia. Niestety z powodu braku terminu umówiłam się z inną panią i pierwszy raz w życiu paznokcie hybrydowe na żelu połamały mi się po 3 tygodniach...

Salon ze świetną atmosferą i przemiłą obsługą. Zawsze wychodzę zadowolona z rzęs i paznokci.Bardzo szeroki zakres usług. Makijaż permanentny, okolicznościowy, henna, rzęsy, paznokcie, zabiegi na cerę, depilacja laserowa. Dziewczyny wciąż się szkolą i oferują coraz fajniejsze zabiegi.Szczerze polecam.

Od kilku lat jestem klientką tego salonu i jestem MEGA zadowolona z usług wykonywanych w tym miejscu ,zawsze ,,dopieszczona i 100 % usatysfakcjonowana z usług tam wykonywanych ( a jest w czym wybierać ) .Polecam"

Najlepszy Salon kosmetyczny w Kielcach! Dziewczyny sa profesjonalne w każdym calu . Korzystam z różnych usług i zawsze po efekcie końcowym jestem zachwycona:) Przemiła atmosfera panuje w Salonie. Zawsze chce sie wracać:) . Dziękuję i Polecam z całego serca:)

Solidny partner w interesach - polecam 100 % satysfakcji z usług

Nie polecam. Młoda dziewczyna robiła mi hennę brwi, pierwszy raz spotkałam się z czymś takim. Powyrywała mi włoski tak , że kształt jednej był inny niż drugiej.Jak wróciłam do domu to chciało mi się płakać. W pomieszczeniu, w którym wykonuje się zabiegi kosmetyczne ( bo trudno to nazwać salonem)jest ciasno, zero intymności i brudno, stanowiska nie są sprzątane na bieżąco. Nigdy już tam nie wrócę i nikomu nie polecam.

Polecam salon kosmetyczny Lawenda. Przemiła atmosfera i super praca dziewczyn. Paznokcie pięknie zrobione przez Swietłane.

Paznokcie z licznymi zapowietrzeniami oraz pęcherzykami powietrza w żelu; wzory nieprecyzyjne. Pani która wykonywała usługę pracowała przy stanowisku, które wyglądało jakby nie było sprzątane od wieków.

Byłam 2 razy po pierwszej wizycie paznokcie spoko, długie czerwone z malowanymi wzorkami, przedłużane na naklejkach. Zapłaciłam 110 zł. Druga wizyta po miesiącu, paznokci masakra byłam u Ukrainki pominę już jej zachowanie chamstwo i wykręcanie mi rąk. Za drugim razem Polka, pozacinała mnie pilnikiem jak tylko mogła (osoby wiedzace cokolwiek o paznokciach wiedza ze pilniki powinno się o siebie potrzeć przed robieniem kliencie manicure) babka Robiła inna metoda na tzw formy plastikowe. Źle dobrała rozmiary foremek, zalała mi całe palce żelem. Bawiła się małą lampeczką na tych paznokciach zero profesjonalizmu. Paznokcie krótkie czarne prawie 150 zl. Oczywiście paznokcie po 2 dniach zaczęły pękać od boków aktualnie już 4 się złamały. Dziewczyna zupełnie nie wie co to jest wolny brzeg co to jest krzywa C. Wyślijcie te panie na jakieś szkolenia błagam. Wspominając jeszcze o lokalu mały, dużo ludzi przeciskają się obok ludzi siedzących na paznokciach, atmosfera tak gęsta ze nie da się usiedzieć. Właścicielka umie się tylko patrzeć a po wyjściu obgadać. Dziękuje za 2 wizyty już nigdy nie wrócę.

Miałam wykonane przedłużanie rzęs metodą 1:1. Po odpowiedniej pielęgnacji, wszystkie rzęsy po tygodniu wypadły. Pani stwierdziła, że tydzień to za długi czas żeby składać reklamację.