TBS Małopolska Sp. z o.o.

Szybka i konkretna obsługa, ale ciasno na parkingu

najgorsza administracja, niekompetentna. nie odpowiada na reklamacje, podejmuje decyzje samodzielnie, sprzatatanie i inne uslugi sa na niskim poziomie.gdyby bylo mozliwe 0 gwiazdek

Najgorszy Tbs ze wszytkich możliwych. Pani Aneta M. (administratorka) to jakieś nieporozumienie. Moze jest miła, ale na tym się kończy; słowności 0- a rownie dobrze można sobie porozmawić ze ścianą- tylko mniej nerwów bedzie. O nic doprosić się nie można. Np. balkon który miał być zrobiony rok temu- stoi w kiepskiej formie jak stał.... Pani w sekretariacie dzisiaj mi oświadczyla że naprawa balkonu nie jest w gestii Tbs. Śmiech na sali. Jedyne co w tym Tbs się zmienia- to rosnący czynsz..

Dno. Zarządca uważa że jest jest królem budynku a nie jego pracownikiem

Bardzo dobre mieszkania.

Umowa najmu sporządzona tak, że wynajmujący odpowiada za wszystko, najemca za nic. Czynsz plus opłaty po pierwszym rozliczeniu wynoszą więcej niż wynajem mieszkania na wolnym rynku - żeby o utopionej kasie z partycypacji nie wspomnieć. Przy zwrocie mieszkania administrator wyszukuje najdrobniejszych usterek by zgarnąć całą kaucję. Jeśli położysz sobie kafelki czy zamontujesz lampę to lepiej to zdejmij przed zwrotem mieszkania bo inaczej obciążą Cię kosztami przywrócenia do stanu pierwotnego. Generalnie firma zakorzeniona mentalnie w latach 70-tych - pracownicy to prostackie chamy, atmosfera jak w filmach Barei. Na zwrot partycypacji musisz czekać rok. Nie wierz że kiedyś wykupisz mieszkanie na własność choćby obiecywali Ci to. To kłamcy - powiedzą wszystko byś podpisał umowę i by mogli zgarnąć twoją kasę. Nie polecam.

Wszystko ok, polecam ! :) czynsz jest bardzo dobry

Ten Galica czy jak mu tam to mega wieśniak, nieposiadający ŻADNEJ, nawet podstawowej wiedzy z zakresu budownictwa..

Zajebista robota