Katowice Miasto Ogrodów – Instytucja Kultury im. Krystyny Bochenek

Można tu przyjść na operetkę, do teatru, wypić kawkę i zjeść pyszne zdrowe ciastka, obejrzeć wystawy obrazów i fotografii. Szatnia bezpłatna, obsługa bardzo miła.

Dobrze że w tym miejscu nadal istnieje instytucja kultury, można jednak odczuć wrażenie upadku. Może to tylko subiektywne odczucie, ale wydaje się że można zrobić coś" co jeszcze przywróci temu miejscu świetność. Może trzeba wymienić drzwi i odmalować fasadę? Może przebudować kasę biletową

Miejsce ok koncert organizowany sam występ oceniam bardzo wysoko artyści pierwsza klasa koncert pt ABBA - symfoni

Super miejsce, szkoda że podczas koncertu było tylko jedne wejście otwarte. Na sali jest trochę duszno, ale bardzo klimatycznie i fajnie. Wygodne fotele i ułożenie sceny tak, że dobrze widać z różnych miejsc.Trochę zdjęć z koncertu Maryli Rodowicz :)

Bardzo fajne miejsce. Czytelne znaki gdzie co się znajduje. Ja akurat byłem na Stand Up'ie i było prze śmiesznie haha. Sala duża a foteliki bardzo wygodne jak na siedzienie ponad dwu godzinne było bardzo dobrze.Z miejscem parkingowym może być różnie jak to w Katowicach. Polecam przyjechać wcześniej i zaparkować obok głównej ulicy przez obiektem.

Interesujące miejsce na kulturalnej mapie Katowic. Odbywa się tutaj wiele ciekawych imprez, poczynając od spektakli, wystaw, koncertów, spotkań artystycznych...na jednym z takich wydarzeń miałem przyjemność być tj. Koncercie zespołu Kult Akustycznie 17.03...moim zdaniem sala koncertowa idealnie dopasowana do takiego wydarzenia muzycznego, dobre nagłośnienie, widoczność muzyków, słyszalność, przy takim właśnie graniu klasycznym. Można się było poczuć, że jest się prawie na scenie (mieliśmy miejsca w rzędzie 17, czyli gdzieś w połowie sali). Koncert bardzo udany!!! Co do samego miejsca jeszcze, to wewnątrz jest przyjemna kawiarnia artystyczna, z dobrą kawą i wyborem niszowych lokalnych piw. Myślę, że jeśli tylko wypatrzę coś interesującego mnie, to wrócę do Miasta Ogrodów.

Niewiele się zmieniło od lat. Klimat PRL-U nadal króluje. Ważne jednak co można zobaczyć. Mnie ostatnio spotkało rozczarowanie. Michael Jackson Show było porażką.