Sklep Przy Dworcu

Przez lata chodziłem tutaj niemalże codziennie. I pomimo dużego asortymentu czy świeżych warzyw, nie jestem w stanie dać nic więcej niż ocena przeciętna.Jak wspominałem, asortyment jest spory, ale tak samo jak ceny, które dość szybko rosną w górę. Nie ma też żadnego systemu promocji, a i niekiedy zdarzają się produkty nieświeże. Co prawda bywa tak wszędzie, ale w małym sklepiku powinno nie zdarzać się prawie wcale.Kanapka w nieco zleżałej już bułce, z balansujacymi na granicy smaku dodatkami to koszt znacznie większy, niż w znajdującym się nieopodal hipermarkecie, w którym kanapki są pierwszej świeżości, w znacznie niższej cenie. Z drugiej strony paczki, słodkie bułeczki z budyniem lub kruszonką, ciasteczka czy paszteciki z kapustą są świetne.Mieszane uczucia mam tez do obsługi, która pracuje tam już wiele lat. Możemy spotkać panią, która jest sympatyczna, ale też i taką, która zdaje się pracować tam za karę, naburmuszoną i niechętną jakiemukolwiek kontaktowi.Cieszę się, że nie zaglądam tam tak często jak kiedyś. Z drugiej strony warto mieć po drodze sklep, w którym można szybko nabyć coś małego, na już. Trzy gwiazdki to idealna ocena.

Moja pierwsza i ostatnia wizyta. Gruszka 9,5 za kg, brak ceny na skrzynce i 15 dag. różnicy w wadze. 2 gruszki 3/4 kg mi jednak nie pasowały… to sobie zważyłam w domu…

Jak w większośći takich osiedlowych sklepików, wypieranych przez dyskonty... Wyższe ceny produktów.